Kultywując pilnie bez ociągania się (Fahui 2017 - Paryż)

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Pomimo tego, że podjęłam decyzję o napisaniu czegoś na europejską Fahui, przez ostanie kilka tygodni było mi naprawdę ciężko znaleźć czas, by to zrobić.

Teraz, gdy zrozumiałam, że Mistrz dał mi wszystko, czego potrzebuję, i jedyne, co muszę zrobić, to robić postępy z pilnością i silną determinacją.

Moja codzienna praca była łatwa, ale recytowanie Lunyou po chińsku było dla mnie naprawdę dużym wyzwaniem. W międzyczasie zmusiłam się do przeczytani Zhuan Falun po chińsku. Potraktowałam to na poważnie, ponieważ zrozumiałam, że to był proces porzucania przywiązania do komfortu i efektywnej poprawy mojego chińskiego. Oczywiście widziałam, że jestem świetna w zaczynaniu rzeczy i nie doprowadzania ich do końca.

Nowe wyzwanie w mojej kultywacji

Mój syn został zatrzymany za branie narkotyków. Mój umysł był kompletnie pusty w zestawieniu z tak bolesną sytuacją. Nigdy bym nie pomyślała, że mogłabym być kojarzona z czymś takim jak narkotyki. Moje ludzkie zrozumienie się pojawiło i winiłam się za to, że nie udało mi się być dobrą matką, ponieważ to ja sama go wychowałam. Potem zrozumiałam, że nie byłam wystarczająco silna w Dafa i używałam ludzkiego myślenie, żeby poradzić sobie z sytuacją. Jako praktykująca Dafa, nigdy nie powinnam kierować się ludzkim myśleniem, i nigdy nie powinno mnie ono zakłócać. W końcu utrzymałam w głowie tylko jedną myśl: Nic by się zdarzyło, jeśli nie byłoby zaaranżowane.

Wtedy przypomniałam sobie, że Mistrz nauczył nas: „Wiele boskich istot zstąpiło tu ze mną, gdy się urodziłem. I tak działo się cały czas, od tego czasu, rok po roku, boskie postacie zstępują tu bez przerwy. Kiedy zacząłem nauczać Fa, było ich tak wiele, że wyglądały jak płatki śniegu spadające z nieba. Tak wiele. Myślałem( o wieku tych ludzi, ile czasu minęło, od kiedy zacząłem nauczać Fa, i jest tam naprawdę wiele młodych ludzi w wieku dwudziestu pięciu lat, którzy jeszcze mają zostać ocaleni. Są boskimi istotami, które zstąpiły na tę Ziemię i są rozproszone po całym świecie.” (Nauczanie Fa na konferencji w Nowym Jorku 2016)

Mój syn miał dopiero 25 lat w tym czasie. Wiedziałam, że wszystkie życia przychodzące na ten świat podczas okresu, kiedy Mistrz zaczął nauczanie Fa, miały otrzymać Fa.

Odwiedzenie mojego syna w więzieniu po powrocie z Ameryki było dla mnie dużym testem. Czekając w recepcji czułam dużą presję pochodzącą z innych wymiarów. Natychmiast wysłałam prawe myśli by wyeliminować wszystkie złe rzeczy w innych wymiarach. Nigdy nie zapomnę tego momentu, kiedy stałam twarzą w twarz z moim synem i mówiłam prze mikrofon, ze szkłem pomiędzy nami. To było jak scena z filmu.

Zaczęliśmy do siebie pisać, bo nie mogłam go odwiedzać zbyt często. W liście do niego powiedziałam mu jeszcze raz o Falun Dafa i co dzięki niemu zyskałam. Chociaż wiedziałam, że wcześniej podpisał petycję dla Falun Gong, nadal chciałam wyjaśnić jak i dlaczego Falun Gong było prześladowane przez złą KPCh. Czasami załączałam do listy ulotkę o złej procedurze przymusowej grabieży organów od uwięzionych przez KPCh praktykujących Falun Gong. Wiedziałam, że wielu ludzi dowie się prawdy o Falun Gong w trakcie tego procesu, ponieważ listy między mną i synem będę sprawdzone przez lokalną prokuraturę.

Wkrótce zauważyłam, że mój syn przechodził jakieś istotne zmiany. Stał się świadomy, że powinien zostać ukarany za to, co zrobił, i chciałby skorzystać z tej okazji w więzieniu, aby naprawić swoje błędy. Byłam totalnie poruszona, kiedy napisał:

„Rzeczy mogą tylko się poprawić, kiedy wszyscy patrzą wprzód z pewnością, tak, jak ty zrobiłaś. Jestem dumny z takiej matki, która nauczyła mnie, że wszystko można obrócić w coś dobrego, jeśli ma się silną wiarę w prawdę, współczucie i cierpliwość. Przynajmniej taką mam nadzieję, i wierzę, że Bóg mi pomoże.

Widzę teraz, że to Falun Dafa uczyniło cię silniejszą i dało ci wszystko, czego potrzebowałaś. Niestety nie rozumiałem tego, dopóki nie znalazłem się w więzieniu. To, co mi się przytrafiło, było z góry zaaranżowane. Teraz nie mam urazy, nie narzekam na moją obecną sytuację. Zamiast tego cieszę się tym, że mogę skorzystać z okazji, by naprawić błędy, które zrobiłem.

Wcześniej nie mogłem zrozumieć, dlaczego chciałaś odpuścić wszystkie materialne wygody. Teraz jest dla mnie jasne, że one nie są dla ciebie wcale ważne. Pomaganie innym z całym sercem zaowocuje szczęściem, co jest znacznie lepsze niż rzeczy materialne.”

Jego słowa uświadomiły mi, że wszystkie moje przywiązania i dążenia były jak więzienie, powstrzymujące mnie od pilnego wznoszenia się w kultywacji Dafa.

Chciałam wysłać synowi jakieś książki Dafa, ale to nie było takie łatwe, bo niedozwolone jest przynoszenie czegokolwiek do więzienia. Jednakże, podczas mojej drugiej wizyty w więzieniu, udało mi się przekazać książki synowi wytłumaczywszy wcześniej strażnikom więziennym, jak wiele dobra mogą one wszystkim przynieść.

W międzyczasie jasno widziałam, że muszę potraktować sentyment do mojego syna lekko. Czasami, kiedy przymuszałam syna do czytania Zhuan Falun, to nie działało, ale gdy odpuszczałam te dążenia, zaczynał czytać.

Raz poprosiłam go, żeby przeczytał książkę jeszcze raz, po tym, jak dowiedziałam się, że już ją skończył. Pokręcił głową. Ale potem, kiedy nie wspominałam o tym, zaskoczył mnie wiadomością, że przeczytał ją znowu.

Chciał zrobić kwiat lotosu z papieru. Ale problemem było, że więźniom nie wolno otrzymywać żadnego papieru. Jakiś czas temu został przeniesiony do innego budynku, więc poszłam zobaczyć się z jego opiekunem czasu wolnego, i wyjaśniłam, dlaczego powinniśmy uczyć się składać kwiaty lotosu.

Dzięki tej sytuacji zrozumiałam, że nadal było wiele żyć do zbawienia w tym procesie. I czas jest ograniczony, muszę wyeliminować wszystkie ludzkie sentymenty, przywiązania i dążenia nawet szybciej.

Test przy szukaniu pracy

Po powrocie z Ameryki byłam zajęta szukaniem pracy. Gdy zobaczyłam, że projekt Shen Yun potrzebuje rąk do pomocy, zdecydowałam się przestać szukać pracy i spędzić większość czasu przy promocji Shen Yun. Jednak po przedstawieniu planowałam wrócić na górę do pomocy.

Jednak po jakimś czasie wydawało mi się jasne, że nie powinnam zaniedbywać swoich obowiązków w społeczności, w której żyję, ponieważ wszystkie życia czekały na zbawienie.

Więc zaczęłam znowu szukać pracy. Trudno było zachować balans między życiem a pracą. Musiałam zarobić na życie, ale także chciałam mieć wystarczająco dużo czasu na pomoc Shen Yun. Niedługo zobaczyłam ofertę pracy dla szefa kuchni w restauracji. Ale nie dostałam tej pracy, bo spóźniłam się trzy dni ze składaniem aplikacji.

Zawsze, gdy rozmawiałam z ludźmi, wspominałam Shen Yun, mówiąc, że byłabym bardzo szczęśliwa móc gotować dla Shen Yun, gdyby przyjechało do Wiednia, co było dla mnie bardzo ważne. Mówiłam także o gotowaniu w trakcie rozdawania ulotek na dużych ulicach, co doprowadziło do niespodziewanej dla mnie szansy pójścia na rozmowę w restauracji.

Wierzyłam w zasadę, że nic nie może interferować z naszym rozprzestrzenianiem Fa.

Pewnego dnia dostałam telefon od pewnej osoby. Była główną menadżerką restauracji, do której nie udało mi się dostać. Zapytała mnie, czy udało mi się znaleźć pracę. Powiedziałam, że nie. Potem zapytała, czy nadal byłabym zainteresowana przyjściem na rozmowę w jej restauracji, ponieważ myślała, że będę najlepszą kandydatką.

W następny poniedziałek zostałam zaproszona do restauracji, by spotkać właścicielkę i jej siostrę, która była w tym czasie szefem kuchni. Spędziłyśmy pięć godzin rozmawiając o moim nowym stanowisku. Na koniec właścicielka wyglądała na zadowoloną ze mnie, i wzięłam to za aranżację poczynioną przez Boga. Nie mogła doczekać się, żeby mnie spytać, czy mogę zacząć pracę następnego dnia.

Poza tym, była bardzo wspierająca dla kateringu Shen Yun, pozwalając na to, by mogli gotować w jej restauracji. Restauracja podążała za zasadami samowystarczalnego socjalnego rozwoju, i miała 30 zatrudnionych osób, które żyły w biedzie ze względu na różne czynniki. Jednym z moich zadań było pomaganie im wrócić na normalny rynek pracy w celu ponownego zatrudnienia. Ich okres próbny w restauracji trwał pięć tygodni. Jeśli później byli zatrudnieni przez restaurację, mogą kontynuować pracę przez sześć miesięcy, podczas których musieli znaleźć pracę w innych normalnych restauracjach.

Było mi trudno, ale warto było pomagać pracownikom kuchni znaleźć i wyklarować ich własne wartości. Z tego powodu często czułam ciepło, czułam się szczęśliwa nagle, kiedy w kuchni był czasami nieporządek.

Mistrz mówi: „Gdy ta miłosierna dobroć wyłoni się, jej siła nie będzie miała sobie równych i zdezintegruje wszystkie złe czynniki. Im większe miłosierdzie tym większa moc.” (Nauczanie Fa na Międzynarodowej Konferencji Fa w Waszyngtonie 2009)

Zaletą pracy tam było to, że mogłam zyskać okazję, aby powiedzieć wielu kolegom o Falun Dafa, i wadze bycia prawdziwym, współczującym, i tolerancyjnym, gdziekolwiek pójdziemy. Wiedziałem, że zamiast unikać wszelkich konfliktów i narzekań przytrafiających się w pracy, powinnam stawić im czoło ze spokojem i przyjąć odpowiedzialność jako szef kuchni. To był właśnie proces kultywacji. Z wiedzą, jaką zdobyłam od Fa Mistrza, moje zdolności w pracy szefa kuchni stały nabrały profesjonalizmu, i byłam bardziej odpowiedzialna. Ludzie wokół mnie mogą bezpośrednio zrozumieć Dafa, uznając mnie za ucznia Dafa. Oczywiście po pierwsze, musiałam robić to dobrze.

Miałam plan pracy od rana do wieczora, i mogłam dzielić pracę z wesołą koleżanką 20 lat młodszą ode mnie. Doceniałam dobrą komunikację między nami w pracy, i bardzo się starałam wyeliminować przywiązanie do zazdrości, rywalizacji i uczciwości. Zamiast podkreślać moje wymagania w pracy, okazywałam szacunek dla jej opinii, próbowałam pomagać i dobrze współpracować z nią, żeby mogła zyskać z doświadczenia wspólnej pracy.

Czasami musiałam uporać się z trudnymi sytuacjami w pracy. Niektórzy nasi pracownicy pracowali bardzo ciężko w ciągu dnia w kuchni, ale musieli wykonywać prace dorywcze w nocy, żeby zapłacić swoje zobowiązania. W rezultacie, kiedy przychodzili do pracy następnego dnia, wyglądali na zmęczonych, z podkrążonymi oczami. Byli także tacy pracownicy, którzy wcale nie lubili pracować. Chcieli tylko pokręcić się w ciągu pięciotygodniowego okresu próbnego.

Był specjalny przypadek. Ojciec czwórki dzieci z Afganistanu, który pracował wcześniej w restauracji, powiedział mi, że jego żona i ojciec zostali zastrzeleni, więc dzieci musiały mieszkać z nim.

Z powodu jego strasznej sytuacji razem z pracownikiem socjalnym pomogliśmy mu ze znalezieniem mieszkania i pracy. Na końcu znalazł mieszkanie za pośrednictwem kolegi. Kupiłam jego dzieciom dwa łózka, bo nie miał pieniędzy. Potem nauczyłam ich ćwiczeń Falun Gong. Jakiś czas temu jego ojciec nauczył się ćwiczeń ode mnie. Innym razem, gdy ich odwiedzałam, jedna z jego córek lubiła do mnie podchodzić, co mnie bardzo cieszyło. Ale potem zrozumiałam, że miałam przywiązanie do bycia uczuciową wobec dzieci.

Odkąd wróciłam z góry, mocno czułam, że było we mnie coś z innego wymiaru, i moje przywiązanie do strachu się za tym ukrywało.

Ledwo mogłam wysyłać prawe myśli w trakcie pracy i byłam niezwykle zmęczona wieczorem. Zrozumiałam, że muszę pozostać przytomna, bo wysyłanie prawych myśli jest bardzo istotną rzeczą.

Pomogły mi słowa Mistrza: „Za bardzo się boicie tej złej energii. Jeśli przyjdzie, będziecie w stanie rozpuścić ją, rozpuścić w pierwotne qi na swój użytek". (Nauczanie Fa podczas Festiwalu Lampionów na Konferencji Fa Zachodnich Stanów Zjednoczonych w 2003 r./druga część)

W końcu zrozumiałam głęboki sens pojawiających się utrapień. Jeśli pozostanę nieporuszona, żadne z zakłócających substancji nie będzie miała efektu. Nie mogę przestać myśleć o tym, co powiedział mi jeden współpraktykujący: Nasze serca nie będą poruszone, jeśli przez cały czas utrzymujemy prawe myśli.

W obliczy trudności silna świadomość główna jest opoką dla przejścia testu.

Dziękuję Mistrzowi za danie mi szansy na kultywację! Dziękuję Mistrzowi za jego miłosierdzie, które sprawiło, że zrozumiem Fa lepiej i lepiej! Mam nadzieję, że mogę dobrze przejść ostatni etap kultywacyjnej drogi.

Na koniec dzielę się ze współpraktykującymi wierszem Mistrza z Hong Yin IV:

正念 (Righteous Thoughts)

疾风电掣上九霄 (Rising into the sky with strong wind and lightning)
雷霆万钧比天高 (Higher than the heaven and with heavy thunderbolt)
横扫穹宇无尽处 (Sweeping the vast universe with nowhere escaped)
败类异物一并消 (Eliminating scum and foreign bodies simultaneously)

Przesłany na Europejską Konferencję Wymiany Doświadczeń 2017 w Paryżu

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.