"Złoty Budda" Z Komentarzem Mistrza

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Komentarz Mistrza:

„Sugeruję, żeby wszyscy uczniowie Dafa przeczytali ten artykuł.”

Li Hongzhi

1 Listopada, 2003

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kilka dni temu przeczytałem artykuł praktykującego Falun Gong "Traktuj Kultywację w Okresie Rektyfikacji Fa z Najczystszym Umysłem", który zawierał opowieść omawiającą zagadnienie czystości osoby w jej chęci kultywowania. Opowieść toczy się tak: Pewien rzeźnik spotkał dwie osoby kultywujące do stopnia Buddy. Te dwie osoby powiedziały mu, że idą na Zachód, by spotkać tam Buddę i próbowały przekonać go, by z nimi poszedł. Rzeźnik powiedział na to: "Jestem po prostu zbyt brudny i niegodny. Lecz proszę, weźcie moje szczere serce ze sobą." (To pokazuje, że, pomimo, iż zawód tej osoby nie był dobry, wciąż miała szczere serce, by szanować i tęsknić za Buddą.)

Więc rzeźnik wyjął swoje własne serce i dał je tym dwóm ludziom.(To pokazuje, że rzeźnik nie miał zastrzeżeń ani wątpliwości, co do swojego szacunku i tęsknoty za Buddą.) Ci dwaj ludzie kultywujący do stopnia Buddy zgodzili się wziąć ze sobą jego serce udając się na Zachód. Kiedy zbliżyli się do Buddy, ten wskazał im wielki kocioł wypełniony wrzącą wodą i spytał ich, czy odważyliby się do niego wskoczyć. Obaj byli bardzo niezdecydowani, więc pomyśleli: „Może najlepiej byłoby wrzucić serce do kotła i zobaczyć, co się stanie”? (To pokazało, że ci dwaj kultywujący nie mieli całkowitej wiary w słowa Buddy i wciąż oceniali je ludzkim sercem.) Wrzucili więc do kotła serce rzeźnika, które przemieniło się w złotego Buddę. (Odbicie stanu wewnętrznej istoty tej osoby.) Widząc to, ci dwaj ludzie również natychmiast wskoczyli.(To pokazało, że te dwie osoby miały bardzo słabą zdolność zrozumienia i trwały w mentalności "widzieć to wierzyć”). Wynik tego był taki, że stali się dwoma kawałkami pieczonego ciasta, (co było odbiciem stanu ich wewnętrznej istoty).

W innym artykule: "Nie Posiadać Żadnych Ludzkich Wyobrażeń", praktykujący opowiedział również historię dwóch ludzi. Jedna osoba była wspaniała na zewnątrz (robiła wszystko dobrze i należycie i każdy ją chwalił.) Po tym, jak umarła, kiedy ludzie otworzyli ją, zobaczyli, że wewnątrz była brudna i zepsuta; każdy wspominał ją, jako "wspaniale świecącą na zewnątrz, lecz gnijącą i nieuporządkowaną wewnątrz."(Złe rzeczy wewnątrz tej osoby były ukryte i nie zostały oczyszczone na fundamentalnym poziomie.) Inna osoba była bardzo przeciętna na zewnątrz i niczym się nie wyróżniała. Popełniła samobójstwo, nie mogąc rozwiązać banalnej sprawy. Po jej śmierci, kiedy ludzie ją otworzyli, zobaczyli, że ta osoba świeciła wspaniale wewnątrz złotym światłem. Wszyscy kiwali głowami w pożałowaniu tej osoby, mówiąc, że była ona "zwykła i przeciętna na zewnątrz, lecz przepiękna wewnątrz." Wszyscy uważali to za hańbę dla tej osoby, iż zrezygnowała ze wszystkiego, co osiągnęła. W rzeczywistości ta osoba kultywowała naprawdę dobrze, lecz po prostu nie mogła tego zobaczyć. Ponieważ popełniła samobójstwo z powodu banalnej sprawy, której nie mogła przezwyciężyć, wszystkie jej wcześniejsze osiągnięcia w kultywacji były daremne.

Po przeczytaniu tych dwóch opowiadań, czułem, że były one bardzo dobrymi przypomnieniami dla mnie i wszystkich praktykujących, żeby lepiej kultywować swój śinśing (natura umysłu, charakter moralny) i rozumieć lepiej Fa. Z pierwszej opowieści zrozumiałem, że wykonywanie pewnej pracy na rzecz Dafa przez długie okresy czasu, nie myśląc o niczym innym, nie znaczy koniecznie, że ta osoba jest ciągle w stanie, w jakim uczeń Dafa powinien być. Co do tego, jak naprawdę kroczyć swoją ścieżką należycie i prawie, nie jest to czymś, co może być jasno i dogłębnie od razu zrozumiałe.

W przeszłości, w czasie osobistej kultywacji, było wielu dobrze znanych kierowników Centrów i Koordynacji Falun Dafa, pomocników i doświadczonych praktykujących, włączając praktykujących, którzy często byli wokół Mistrza -- w Chinach i za granicą, którzy robili wiele rzeczy dla Dafa i byli bardzo zdolni, lecz część z nich miała oczywiste problemy ze swoim śinśing. Na przykład, często nie studiowali Fa, albo nie studiowali Fa z mentalnością praktykującego( uważanie Fa, jako tylko źródła informacji, albo studiowanie Fa z ciekawością, albo jako rodzaj badań, itp.), albo nie mieli życzliwości w swoich sercach, mieli biurokratyczną postawę zwykłych ludzi, albo silne poczucie hierarchii, byli pewni siebie, zazdrośni, o silnym poczuciu rywalizacji, zbyt skupieni na stracie i zysku, itp. Oczywiście, w końcu oni kultywowali, więc nie podążali za sprawami zwykłych ludzi. Lecz wśród praktykujących i w kręgach kultywujących, kiedy chodziło o sprawy, które odbierali jako "zyski", byli tak gorliwi w pogoni za nimi, jednak nie uważali tego za coś ważnego.

Podobne typy problemów występują także u tych praktykujących, którzy nie są na odpowiedzialnych stanowiskach, co przejawia się na przykład zazdrością, albo ślepym zachwycaniem się pewnymi "znanymi ludźmi". To z kolei sprzyjało ich nieczystej mentalności, lecz skoro nie byli na odpowiedzialnych stanowiskach, nie uważali tego za tak ważne. W rzeczywistości, było to odbiciem ich własnej mentalności codziennych ludzi, ponieważ kultywacja w Dafa patrzy tylko na serce osoby, a nie na oblicze, nie ma znaczenia czy jesteś "sławną osobą", czy nie.

Po rozpoczęciu prześladowań Falun Gong w 20 lipca 1999r. w Chinach, wszyscy kierownicy Centrów i Koordynacji Falun Dafa i tzw. "sławni ludzie" natychmiast spotkali się z ogromną presją. Część z nich spadła bardzo szybko, część z nich całkiem przeszła na przeciwną stronę, a część ugrzęzła na długo w demonicznych zakłóceniach. Wprowadziło to wiele zamieszania i problemów dla niektórych praktykujących; mną to również bardzo wstrząsnęło. Myślałem: "najprawdopodobniej stało się tak, ponieważ mieli za dużo pracy na co dzień i nie skupiali się na zapewnieniu sobie czasu na poprawne studiowanie Fa, więc fundamenty ich kultywacji i śinśing nie były dobrze ułożone. Wszyscy powinniśmy wyciągnąć wnioski z tej lekcji i więcej studiować Fa."

Wtedy, skupienie na studiowaniu Fa polegało głównie na ilości przeczytanej treści, niż na świadomym skupianiu się, by mocno połączyć studiowanie Fa i kultywację śinśing. Tak wiele problemów nie mogło zostać rozwiązanych, nie postępowało stałe zrozumienie zasad Fa i czasem było wiele bardzo wiele problemów w studiowaniu Fa. Później, jak Nauczyciel wykładał coraz więcej na temat rektyfikacji Fa, stopniowo miałem głębsze zrozumienie na ten temat.

Po pierwsze, ci ludzie prawdopodobnie nieświadomie mieszali entuzjazm codziennych ludzi wobec wykonywanej pracy, zdolności i ducha, z ich własnymi rolami w kultywacji Falun Dafa. Nie przemyśleli tego, że wciąż mieli fundamentalne przywiązania i nie kultywowali siebie na poważnie, kiedy stawiali czoła konfliktom spowodowanym przez ich własne problemy śinśing. Przeciwnie, z przyzwyczajenia czuli, że są "wyjątkowi" albo "uprzywilejowani", zamiast uświadomienia sobie, że walczyli o coś albo dążyli do czegoś.

Po drugie, obecność części z tych osób została zaaranżowana przez stare siły, celem wypróbowania ich i wyeliminowania tych, którzy mieli bardzo silną mentalność zwykłych ludzi. Część z nich została umieszczona, by w krytycznych momentach wywierać na innych negatywny wpływ, ale nie robili tego, ponieważ ich śinśing był lepszy niż innych. Mistrz chce ocalić wszystkie boskie istoty, więc zezwoliłby na wiele rzeczy i dokonał ich odnowy - zmieniając ich fundamentalną naturę pośród tych ustanowień i planów starych sił, które w ostatecznym rozrachunku pozostałyby zniszczone.

Po trzecie, kiedy wykonali trochę pracy w kręgu kultywujących, musieli stawić czoła swoim przywiązaniom do zysku i sławy. Nie byli w stanie prawidłowo zachować się poprzez właściwe użycie swojej świadomości głównej. Doprowadziło to nawet do nasilenia się przywiązań do zysku i sławy, rywalizacji i zazdrości, prowadząc do nowych problemów w odniesieniu do samej pracą na rzecz Dafa, jak i do kultywacji.

Przez cztery lata kultywacji Falun Dafa podczas rektyfikacji Fa, praktykujący w Chinach wypełniali zadanie uprawomocniania Dafa i ocalania boskich istot w każdy możliwy sposób, gdzie "wielka droga nie ma formy". Każda osoba starała się być odpowiedzialną za własną kultywację i pracę na rzecz Dafa, współpracując z innymi. Można powiedzieć, że w rzeczywistości każda osoba stała się odpowiedzialna w czasie kultywacji podczas rektyfikacji Fa.

Mimo, że za granicą są Stowarzyszenia Falun Dafa i Centra Koordynacji Falun Dafa i jest wiele zespołów pracujących nad pewnymi projektami, jak również pojawiło się wielu nowych odpowiedzialnych ludzi, to rzeczy, które przybierają specyficznie określoną formę są tylko po to, by dostosować się do form zwykłego społeczeństwa. Kiedy chodzi o prawdziwą kultywację podczas okresu rektyfikacji Fa, to jest to także byciem każdego ucznia Dafa odpowiedzialnym wobec siebie, Mistrza, Fa i boskich istot. Podczas tego procesu, myślę, że wszyscy nasi nowi i starsi stażem w kultywacji "odpowiedzialni ludzie" powinni dogłębnie wyciągać wnioski z lekcji, o których mówiliśmy powyżej, aby mogli być nieporuszeni w obliczu pokus sławy, zysku, czy pojęć codziennych ludzi o "sławnych ludziach" albo o tych, którzy pełnią jakieś role według hierarchii społecznych. W przeciwnym razie nie dojdą do właściwego wniosku, myśląc, że na pewno kultywują, bo są tak zajęci pracą. Tylko wtedy, gdy możemy w każdym momencie i w każdym miejscu wprowadzić Fa w nasze serca, by ciągle mierzyć swoje serce z Fa, przykładać wagę do myślenia, jak być odpowiedzialnym wobec Fa, czujących istot i wobec naszej własnej kultywacji, wtedy każdy z naszych "odpowiedzialnych ludzi" może prawidłowo stawiać każdy krok.

Druga opowieść przypomniała mi o czymś innym. Kiedy zwykły człowiek popełnia samobójstwo, to tworzy bardzo wiele karmy i w konsekwencji bardzo komplikuje sobie sytuację. Kiedy kultywujący popełnia samobójstwo, popełnia grzech zabicia Buddy i konsekwencje tego są nawet bardziej skomplikowane i dotkliwe. Jest pewien epizod z opowieści o kultywacji Buddy Milarepy. Po tym, jak Milarepa wytrzymał różne typy wielkich fizycznych, psychicznych i duchowych cierpień w czasie szukania prawego Fa, poczuł, że prawdopodobnie jego karma była zbyt wielka i że nie będzie w stanie uzyskać prawego Fa w tym życiu. Więc w ogromnej agonii zaczął rozważał samobójstwo. Powiedział: "Skoro Marpa i żona Marpy mają kłopoty z powodu moich grzechów i skoro z moim obecnym ciałem nie odniosą sukcesu w kultywacji, lecz tylko nagromadzę więcej grzechów, zabiję się." Tak, więc wyciągnął nóż, by popełnić samobójstwo. Wtedy, lama Ngokpa złapał go i powiedział do niego ze łzami cieknącymi po policzkach: "Nie rób tego! Zdolności i sens każdego z nas są od urodzenia boskie, to byłby grzech zabicia Buddy. Nie ma większego grzechu na świecie, niż samobójstwo. Nawet w ezoterycznej tradycji Sutr nie ma większego grzechu, niż odebrać sobie życie. Skoro to wiesz, porzuć zamiar zabicia się." To tylko dotyczyło własnej sytuacji kultywującego podczas etapu osobistej kultywacji. Mówiąc inaczej, kultywacja podczas rektyfikacji Fa wymaga od nas myślenia wpierw o innych w każdej sytuacji i kultywowania prawego Oświecenia bycia całkowicie altruistycznym i zawsze umieszczania innych przed sobą. Co więcej, uczniowie podczas okresu rektyfikacji Fa mają wyjątkowe, historyczne misje, więc kiedy wytrzymujemy cierpienia wśród zmartwień, czy myślimy o wytrzymałości Mistrza, bólach, które Mistrz przyjął i tęsknocie, czyż nie czynimy tego dla wszystkich boskich istot?

Pewien praktykujący napisał: "Podczas prześladowań, wielu uczniów zostało zmuszonych do przemieszczania się z miejsca na miejsce, na skutek czego potracili swoje prace. Z perspektywy zwykłego człowieka, nie posiadają oni nic w kategoriach kariery i nie mają nic nadzwyczajnego. Lecz z perspektywy kultywujących i Bogów, ci ludzie czynią najświętsze, najwspanialsze rzeczy uprawomocniania Dafa i ocalania czujących istot. W końcowym historycznym okresie rektyfikacji Fa kosmosu nie możemy absolutnie wspierać żadnych przywiązań zwykłych ludzi ani nie możemy sobie pozwolić na nie bycie pilnym w kultywacji, ponieważ nie możemy zobaczyć owoców naszej własnej kultywacji - lub nawet gorzej, porzucić kultywację, w mgnieniu oka na sam koniec wszystko rujnując.
Poprzez studiowanie Fa zrozumiałem, że jest tego też i inna warstwa znaczeniowa, to jest, w rzeczywistości w kultywacji podczas rektyfikacji Fa nie chodzi o to, z czego zrezygnowaliśmy dla Dafa, co chcemy zrobić dla Dafa, albo jak wiele zrobiliśmy - chodzi o to, czy możemy prawdziwie rozpoznać ogromne wewnętrzne znaczenia rektyfikacji Fa i czy wiemy, by cenić i pokornie akceptować przyszłość, którą Mistrz ustanowił dla nas. Bez Mistrza nie ma prawdziwej rektyfikacji Fa. Bez rektyfikacji Fa żadne z czujących istot starego kosmosu nie miałoby przyszłości. Rektyfikacja Fa jest złożem niepomiernego miłosierdzia i jednocześnie nieporównywalnego uświęcenia i wspaniałości. Rektyfikacja Fa nie może być wykorzystywana przez żadne istnienie ani ludzkie przywiązanie.


Data wydania: 11/2/2003
Data oryginalnego artykułu: 11/2/2003
Kategoria: Przemyślenia praktykujących
Wersja chińska dostępna na stronie: http://minghui.ca/mh/articles/2003/11/1/59854.html

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.