Opis doświadczeń w kultywacji Falun Dafa

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Witam Mistrzu

Witam wszystkich praktykujących

Mam na imię Roman i jestem członkiem Marszowego Zespołu Boskiej Krainy*.

Uzyskałem Fa w roku 2001. Jestem wielce szczęśliwy, że po wielu latach szukania sensu życia udało mi się znaleźć moją drogę - prawą drogę Dafa.

To zaszczyt móc podążać za Mistrzem i wspierać go w ocalaniu czujących istot.
Wiem, że muszę starać się czynić coraz lepiej, ochraniając i podtrzymując zasady wszechświata Dżen, Szan, Ren, jak i wypełniając misję nadaną mi przez Mistrza.

Dziś chciałbym podzielić się ze wszystkimi praktykującymi moimi doświadczeniami z kilku ostatnich miesięcy.

Wiosną tego roku, kiedy brałem udział w Konferencji Fa w Nowym Jorku, miałem okazję obejrzeć wspaniały występ Marszowego Zespołu Boskiej Krainy*.

Brak mi słów, by wyrazić moje odczucia, kiedy usłyszałem muzykę graną przez praktykujących Falun Dafa. Pamiętam uczucie tego wydarzenia, jakby chłodne powietrze mnie przewiało, przeszywając całe moje ciało.

Kiedy wróciłem z Nowego Jorku do Kanady, podzieliłem się swoimi doświadczeniami z praktykującymi, których spotykam w każdą niedzielę w Mississaudze, gdy zbieramy się na studiowanie Fa i ćwiczenia.

Podczas dzielenia się doświadczeniami zauważyłem, że większość z nas miała podobne wrażenia dotyczące występu w Nowym Jorku.

Kilka tygodni później praktykujący z Mississaugi podszedł do mnie i spytał, czy mógłbym wziąć udział w nowopowstałym zespole marszowej orkiestry w Toronto.

Z początku byłem zaskoczony i powiedziałem, że to niemożliwe, ponieważ zupełnie nie mam pojęcia, jak grać na instrumencie ani żadnej wiedzy o muzyce ogólnie.

Kilka tygodni minęło. Ku mojemu zaskoczeniu, ten sam praktykujący znów mnie spytał, czy mógłbym uczestniczyć w zespole i podjąć się zadania nauczenia się gry na instrumencie.

Byłem zaintrygowany tym, że znów się o to zapytał, chociaż już znał moją odpowiedź.

Jednak, tego samego dnia, po medytacji nagle mnie olśniło. W tym momencie słowa Mistrza z wykładu 9. z "Dżuan Falun" ukazały się w mojej głowie:

"Trudno jest tolerować, ale potrafisz to tolerować. Trudno jest to zrobić, ale potrafisz to
zrobić”

Po skończonej medytacji podszedłem do tego praktykującego. Powiedziałem mu, że zdecydowałem się dołączyć do zespołu i jeszcze tego samego dnia poszliśmy razem ćwiczyć grę na instrumentach.

Od tego dnia stałem się członkiem Marszowej Orkiestry Boskiej Krainy. Na początku było zabawnie, bo, pomimo, że miałem instrument, to nie potrafiłem odczytać nut. Mój pierwszy występ miał mieć miejsce 13 Maja w Toronto w Dzień Falun Dafa.

Przed występem zadzwoniłem do osoby zarządzającej zespołem i powiedziałem, że nie jestem jeszcze gotowy, by wystąpić. Wtedy ten praktykujący powiedział mi:" Nie martw się - przygotuj się i przyjdź".

Tego dnia, ku mojemu zaskoczeniu, grałem lepiej, niż się spodziewałem. Od tego dnia zdecydowałem się pilnie doskonalić swoje umiejętności grania. Wiedziałem, że, by się ulepszyć muszę dużo ćwiczyć, jak i zjednać się z Dafa, mając na myśli ciągłe spełnianie standardu praktykującego. W wolnym czasie, kiedy tylko pogoda pozwala, idę do pobliskiego parku w Brantford – mieście, w którym mieszkam, by ćwiczyć.

Ludzie przechadzający się po parku podchodzą i pytają się o moje ćwiczenia. To jest wspaniałą okazją, by przekazać im Dafa. Zawsze mam ulotki Falun Dafa ze sobą, więc im je wręczam.

Pewnego dnia zeszłego lata, musiałem pojechać z moją żoną do Hamilton, która również praktykuje, by załatwić jakieś sprawy. Zdecydowaliśmy, że po załatwieniu naszych spraw pójdziemy do Parku Waterfront i spędzimy tam trochę czasu. Grałem na moim instrumencie, a moja żona studiowała Fa.

Pogoda tego dnia była piękna i wielu ludzi przechadzało się po parku. Nagle zauważyłem rodzinę Chińczyków zbliżającą się do nas. Więc z radością powiedziałem do nich po Chińsku "Ni Hao". Byli mile zaskoczeni i zostali na chwilę, by z nami porozmawiać.

Powiedzieliśmy im, że jesteśmy praktykującymi Falun Dafa i że gram w Marszowej Orkiestrze Boskiej Krainy. Poprosili mnie o zagranie czegoś. Więc zagrałem, chociaż nie było to dla mnie łatwe. Natychmiast im powiedziałem, że dopiero zacząłem się uczyć. Myślę, że miałem wtedy pewne obawy, jak w ogóle mógłbym grać samemu. Wtedy znowu słowa Mistrza ukazały się w mojej głowie: "Trudno jest to zrobić, ale potrafisz to zrobić”.

Uspokoiłem się i zacząłem im grać "Falun Dafa Hao" (Falun Dafa Jest Dobre) i potem “Fa Rectifies the Cosmos”(Fa Oczyszcza Kosmos). Kiedy grałem, zauważyłem łzy płynące po policzkach jednej z tych osób. Zaprosiłem ich wszystkich na nasz występ w Karnawałowej Paradzie w Hamilton zaplanowanej na 12 sierpnia 2006 r.. Zanim odeszli, podziękowali nam i obiecali, że przyjdą.

Po tym, jak odeszli, zostaliśmy w parku chwilę dłużej. Ku mojemu zdziwieniu mogłem zagrać z pamięci całą piosenkę "Falun Dafa Hao".

Kiedy wzięliśmy udział w Karnawałowej Paradzie w Hamilton, parada kończyła się w parku, gdzie wcześniej spotkałem rodzinę chińską podczas ćwiczenia gry na instrumencie. Zostaliśmy tam po paradzie, by znów poćwiczyć.

Każdego dnia czuję, że Mistrz wskazuje mi mój kierunek. Bycie członkiem Marszowej Orkiestry Boskiej Krainy jest również częścią mojej kultywacji. Podczas występów doświadczamy wielu cudów.

Jestem wielce szczęśliwy, że mogę ukazać ludziom piękno Dafa i jestem wdzięczny Mistrzowi za obdarowanie mnie tym zaszczytem.

To jest tylko trochę mojego zrozumienia. Jeżeli są jakieś pomyłki, proszę o życzliwe ich wskazanie.

Dziękuję Mistrzu

Dziękuję wam wszystkim

He Shi

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.