Pobicie Chinki przez pracownika Ambasady ChRL – apele Czumy, Foltyn-Kubickiej i Word Solidarity

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo


Czuma apeluje do MSZ o zbadanie okoliczności napadu na praktykującą Falun Gong w Polsce
List Foltyn – Kubickiej do ambasadora ChRL przy UE w sprawie praktyk chińskich władz wobec przeciwników politycznych
WORLD SOLIDARITY: to nie jest pierwszy przypadek prób ingerencji ambasady ChRL w wewnętrzne sprawy Polski
Bublewicz i Niesiołowski - Chińska ambasada naciskała na polski Sejm
Poseł Sejmu RP Andrzej Czuma apeluje do MSZ aby zbadało okoliczności napadu na praktykującą Falun Gong w Polsce

Podczas dzisiejszej konferencji w Biurze Poselskim Andrzeja Czumy o godz. 12.00 poseł RP Andrzej Czuma (PO) zaapelował do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o zbadanie okoliczności w sprawie ataku na Chinkę praktykującą Falun Gong – starożytną chińską praktykę medytacyjną - brutalnie prześladowaną przez Komunistyczną Partię Chin oraz o ustosunkowanie się do tych doniesień w przypadku potwierdzenia się zarzutów.
7 czerwca w Europejsko-Azjatyckim Centrum Handlowym GD w Wólce Kosowskiej, Chinka od 14 lat mieszkająca w Polsce, została napadnięta podczas rozdawania niezależnej prasy chińskiej (Epoch Times). Trzy dni przed incydentem wypowiadała się publicznie przed ambasadą Chińskiej Republiki Ludowej podczas organizowanej w Polsce Światowej Sztafety Znicza Praw Człowieka. Osoba, która napadła Chinkę wygrażając jej śmiercią, została rozpoznana przez świadków jako pracownik ambasady Chińskiej Republiki Ludowej i widziano ją także jak rozdawała Chińskim handlarzom filmy o niedawnych zamieszkach w Tybecie przedstawiające stanowisko Komunistycznej Partii Chin. Sprawą zajęła się policja w Lesznowoli.

Więcej informacji:
International Society for Human Rights (ISHR)
tel. +48 510 248 649
e-mail: [email protected]
Polskie Stowarzyszenie Falun Dafa
tel. +48 516 189 514

Represje chińskich władz wobec opozycji poza granicami

Ataki na przedstawicieli opozycji wobec chińskich władz wykroczyły poza granice ChRL – tak wynika z informacji przekazanych Hannie Foltyn – Kubickiej (PiS) przez Lixin Yanga i Jana Jekiełka, przedstawicieli International Society for Human Rights (ISHR). Spotkanie miało miejsce w biurze Pani Poseł w Brukseli.
7 czerwca w Warszawie pani Zhang Quin, roznosząca niezależną chińską gazetkę „The Epoch Times”, została zaatakowana przez nieznaną kobietę. Próbowała ona zniszczyć gazety, a gdy to jej się nie udało, zwróciła swoją złość przeciwko Pani Quin, grożąc jej przy tym śmiercią. Przedstawiciele lokalnej społeczności twierdzą, że napastniczka jest blisko powiązana z ambasadą ChRL w Polsce. Widziano ją później, jak kolportowała materiały pochwalające „dobroczynną” politykę władz w Pekinie wobec Tybetu.
O ile zdarzenie w Warszawie było jak na razie jedynym tego typu incydentem, to podobne zachowania w Nowym Jorku stały się już regułą. Za każdym razem, gdy w jakimś miejscu zbierze się tam pokojowa manifestacja na rzecz Tybetu, zostaje zaatakowana przez zorganizowaną grupę Chińczyków. Represje ze strony rodaków skierowane są również przeciwko osobom roznoszącym „The Epoch Times”. Według przedstawicieli ISHR napastnicy opłacani są przez konsulat ChRL i istnieje obawa, że proceder ten stać się może regułą na całym świecie. W ten sposób komunistyczny reżim „eksportuje” walkę z przeciwnikami politycznymi poza granice kraju.
Innym ważnym tematem spotkania było przedstawienie sytuacji wyznawców Falun Gong w samych Chinach. Stanowią oni najliczniejszą (około 1/12 społeczeństwa w 1999 roku) oraz najbardziej prześladowaną grupę w Państwie Środka. Rząd nie tylko usilnie zwalcza jej członków, ale również próbuje za wszelką cenę ukryć ich ilość. Według różnych szacunków w obozach pracy przebywa obecnie nawet do 10 milionów osób, z czego około 3/4 to wyznawcy Falun Gong; wśród wszystkich przypadków tortur stosowanych przez władzę, aż 66% z nich dotyka tej właśnie grupy. Bezkarność oprawcom zapewnia dekret z 2000 roku, według którego śmierć wyznawcy FG w obozie pracy (niezależnie od przyczyny) traktowana jest jak samobójstwo. W przededniu Igrzysk Olimpijskich represje i aresztowania znacznie się nasiliły.
Hanna Foltyn – Kubicka obiecała, że jeszcze bardziej zaangażuje się w walkę o los prześladowanych przez komunistyczne władze; zapowiedziała, że poruszy kwestie działań reżimu w poniedziałek podczas najbliższej sesji plenarnej w Strasburgu oraz wystosuje w tej sprawie list do Ambasadora ChRL przy UE.

List do ambasadora ChRL przy Unii Europejskiej

Poseł Hanna Foltyn – Kubicka (PiS) wystosowała list do Jego Ekscelencji Song Zhe, Ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej przy Unii Europejskiej. Odnosi się w nim do praktyk stosowanych przez chińskie władze wobec przeciwników politycznych poza granicami kraju.
Wasza Ekscelencjo,
Z wielkim zaskoczeniem przyjęłam wiadomość o ataku 7 czerwca w Warszawie na Panią Zhang Quian, członkinię Falun Gong. Pani Quian została pobita oraz grożono jej śmiercią, a napastnikiem okazała się być kobieta blisko powiązana – według lokalnej społeczności chińskiej – z Ambasadą ChRL w Polsce. Incydent ten jest dokładnym powtórzeniem schematu pojawiającego się od niedawna w Nowym Jorku, gdzie zorganizowane przez chiński konsulat grupy napadają na niezależnych wyznawców Falun Gong oraz osoby kolportujące gazetkę „The Epoch Times”.
Zdecydowanie potępiam wszelkie ataki na wyznawców Falun Gong inspirowane przez Komunistyczną Partię Chin, zwłaszcza te, które mają miejsce na terytorium demokratycznych krajów, takich jak Polska czy Stany Zjednoczone Ameryki. Chiński rząd nie może eksportować łamania praw człowieka za granicę. Takie zachowanie nie będzie tolerowane.
Co gorsza, chińskie media używają tych ataków do dalszego rozprzestrzeniania oczerniającej Falun Gong propagandy, oskarżając tę grupę o przeszkadzanie w wysiłkach mającym pomóc ofiarom trzęsienia ziemi – co jest absolutną nieprawdą.
W tym samym czasie prześladowania w samych Chinach nasilają się wraz ze zbliżającymi się Igrzyskami Olimpijskimi. Zwiększyła się liczba aresztowań oraz zgonów wyznawców Falun Gong w więzieniach.
Jako Poseł do Parlamentu Europejskiego z Polski i osoba, która dorastała w reżimie komunistycznym, doskonale rozumiem cierpienie ludu Chińskiego. Czuję dla niego najgłębszy szacunek i głęboko życzę przyszłości w wolnym kraju wyzwolonym spod władzy Komunistycznej Partii Chin.
Wzywam Waszą Ekscelencję do przekazania moich próśb do rządu chińskiego: zaprzestania prześladowań i brutalnych ataków na wyznawców Falun Gong, które to praktyki skazały na cierpienia miliony ludzi. Wezwę również Unię Europejską do podjęcia wszelkich działań, żeby incydenty takie jak ten w Warszawie były wyjaśniane, a osoby odpowiedzialne sprawiedliwie osądzone.
Z poważaniem,
Hanna Foltyn – Kubicka
za: WWW.foltynkubicka.pl
Komitet WORLD SOLIDARITY przypomina, że opisane wydarzenia nie są pierwszym przypadkiem prób ingerencji ambasady Chińskiej Republiki Ludowej w wewnętrzne sprawy Polski - wobec osób i organizacji zajmujących się problematyką praw człowieka w ChRL oraz wobec demokratycznie wybranych organów władzy - Sejmu RP.
M.in. wielokrotnie podczas legalnych i wcześniej zgłoszonych do władz miasta demonstracji i pikiet pod ambasadą ChRL przy ul Bonifrateskiej dochodziło do prób zakłócenia przez pracowników ambasady Chińskiej Republiki Ludowej tych legalnych zgromadzeń, w tym także prób fizycznego usunięcia demonstrujących z publicznego chodnika przed budynkiem ambasady.
Również podczas zorganizowanej w Sejmie RP 9 października 2007 r przez Sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka konferencji 'Igrzyska Olimpijskie 2008 jako okazja do polepszenia przestrzegania praw człowieka w Chinach'
ZOB: http://www.worldsolidarity.ovh.org/konferencja.htm
organizatorzy byli informowani przez pracowników sejmowych o próbach ingerencji przez ambasadę ChRL w jej organizację i przebieg w celu uniemożliwienia odbycia się konferencji.
Także posłowie Beata Bublewicz (PO) i Stefan NIesiołowski (PO) informowali o próbach nacisków chińskiej ambasady na Sejm RP (zob. poniżej).
Komitet WOLRD SOLIDARITY przyłącza się do apelu o wyjaśninie działalności i statusu amasady Chińskiej Republiki Ludowej w Warszawie.
Chińska ambasada naciskała na polski Sejm

Ambasada Chin chciała na początku 2008 roku zablokować powstanie w Sejmie Parlamentarnego Zespołu na rzecz Tybetu. A później próbowała ingerować w jego prace – dowiedział się „Wprost". – Na to, by zespół nie powstawał, naciskała sekretarz polityczny chińskiej ambasady pani Yu Ruilin – relacjonuje szefowa zespołu Beata Bublewicz (PO). – Przestrzegała, że jego powstanie może wpłynąć na relacje polsko-chińskie. Odpowiedziałam, że mamy prawo dyskutować o sprawach międzynarodowych – dodaje posłanka PO. Kolejny wykład z poprawności politycznej Yu Ruilin zrobiła posłance po tym, gdy w reakcji na wydarzenia w Tybecie zespół wystosował list do chińskiego ambasadora. Chiny próbowały też zablokować powstanie Polsko-Tajwańskiego Zespołu Parlamentarnego. Ambasador Chin spotkał się w tej sprawie z szefem zespołu Stefanem Niesiołowskim (PO), ale wicemarszałek Sejmu pozostał głuchy na argumenty ambasadora. (WEF)
ZOB: http://www.wprost.pl/ar/127619/Skaner/127692/Chinska-ambasada-naciskala-na-polski-Sejm/

Link do oryginalnego artykułu:
http://www.niezalezna.pl:80/index.php/article/show/id/3364


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.