Pokojowy apel pod ambasadą CHRL w Warszawie w 11 rocznicę rozpoczęcia prześladowań Falun Gong.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Dokładnie 11 lat temu, 20 lipca 1999 r. rząd chiński rozpoczął ogromną kampanię prześladowań i tortur wymierzoną w praktykujących Falun Gong w Chinach. Żeby bardziej zrozumieć wagę tego wydarzenia, warto zadać sobie pytanie, co było powodem rozpoczęcia kampanii nienawiści, która swoim obszarem pokryła całe terytorium Chin. Kampania prześladowań trwa już ponad 11 lat i została skierowana w ogromną grupę ludzi, bo aż 100 milionów praktykujących, uprawiających tradycyjną praktykę ćwiczeń, której korzenie wyrastały z rdzennej chińskiej kultury.

Falun Gong jest praktyką medytacyjną składającą się z łagodnych ćwiczeń i medytacji, a także z nauk, które pozwalają na kultywowanie umysłu i poprawę charakteru moralnego. Podstawowymi zasadami w praktyce Falun Gong jest Dżen, Szan, Ren (Prawda, Życzliwość i Cierpliwość) i poprzez stosowanie tych zasad w życiu codziennym i w podejściu do różnych trudnych sytuacji życiowych, można polepszać charakter moralny i stawać się coraz to lepszym człowiekiem.

Od czasu przekazania praktyki w 1992 przez Pana Li Hongdży, liczba praktykujących z dnia na dzień zwielokrotniała się w bardzo szybkim tempie. Po zaledwie 8 latach, Falun Gong rozprzestrzeniło się na terenie całych Chin. Wielka popularność Falun Gong wzbudziła strach u niektórych osób z rządu komunistycznego. Z ich inicjatywy w 1998 r. przeprowadzono ankietę społeczną, by zbadać ilu ludzi ćwiczy Falun Gong. Gdy okazało się, że liczba praktykujących to około 70 do 100 mln ludzi, a porównując ją z liczbą osób w partii komunistycznej, która liczyła tylko 60mln, było to wystarczającym pretekstem dla rządu, by 20 lipca 1999 r. rozpocząć szeroko zakrojone prześladowania z zastosowaniem wszelkich brutalnych metod i podejść, które partia rozwinęła podczas całego przebiegu swojej egzystencji. Ówczesny Przewodniczący Komunistycznej Partii Chin – Jiang Zemin orzekł, że po prostu nie wierzy, żeby partia nie mogła zwyciężyć nad tym, co propaguje Falun Gong, jednocześnie rozkazując zniszczenie Falun Gong w trzy miesiące.

Jednak Falun Gong przetrwało i w Chinach nadal są praktykujący, którzy bacznie stawiają czoła represjom i starają się używać wszelkich możliwych sposobów, by wyjaśnić prawdę Chińczykom, których umysły zostały skażone propagandą partii, tym samym ratując ich od niebezpieczeństwa w dniu, w którym komunistyczny reżim rozpadnie się. Do dnia dzisiejszego wszelkie powiązania z partią zerwało ponad 80 mln Chińczyków i liczba ta stale rośnie. Równocześnie, setki tysięcy praktykujących, którzy stali się ofiarami prześladowań, przetrzymywanych jest w więzieniach, obozach przymusowej pracy, centrach transformacji – tzw. centrach prania mózgu, gdzie poddawani są wszelkiego rodzaju indoktrynacji i torturom. Praktykującym wykradane są często narządy wewnętrzne, które sprzedawane są na czarnym rynku do transplantacji.

Tego dnia polscy praktykujący przygotowali aktywności pod ambasadą CHRL w Warszawie, mające na celu wystawienie na światło dzienne zbrodniczych czynów dokonywanych przez rząd wobec praktykujących Falun Gong, a także zachęcić ludzi do wyrażenia poparcia i podpisania petycji skierowanej do polskiego rządu.

Akcja rozpoczęła się od godziny 17:00 i trwała do godziny 22:00. W tym czasie praktykujący na przemian wykonywali ćwiczenia, wysyłali prawe myśli i rozdawali ulotki informujące ludzi o sytuacji w Chinach. Na miejsce tego wydarzenia przybyło kilku reporterów m.in. ze stołecznej gazety Warszawy, co zaowocowało kilkoma artykułami, które następnego dnia pojawiły się w Internecie.

Było również ustawione stoisko z licznymi materiałami i pięknymi kwiatami lotosu z kolorowego papieru. Warto zwrócić tutaj uwagę na fakt, że Warszawiacy nie byli obojętni i chętnie podpisywali petycję. Podpisało się również kilka osób zza granicy, które w tym czasie przebywały w Polsce.

Na placu przed ambasadą były rozstawione plansze informacyjne, transparenty i fotografie praktykujących, którzy zostali zamordowani przez władze KPCh. Na samym środku znajdował się ułożony ze zniczy znak chiński Zheng Fa, który symbolizuje czas. kiedy partia będzie musiała odpowiedzieć za popełnione w historii grzechy i zbrodnicze czyny.

Cała akcja zakończyła się dużym sukcesem.


 


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.