Śmierć praktykującego Falun Gong spowodowana brutalnymi torturami.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Policjanci z Komendy Policji w mieście Jiangyou w prowincji Sichuan zatorturowali na śmierć praktykującego Falun Gong, Jiang Yiyun i podrzucili jego ciało na zalesiony, opuszczony teren. Następnie rozgłosili plotkę, że praktykujący ten popełnił samobójstwo.
Całe jego ciało pokryte było głębokimi, krwawymi ranami, twarz była zmasakrowana, a na szyji widniała sina pręga od zaciśniętego sznura. Oczywistym było, że został zabity, cierpiąc przechodząc wpierw bestialskie tortury.

Jiang Yiyun miał 59 lat. Był rolnikiem we wsi Taiping, należacej do administracji miasta Jiangyou. Praktykowanie Falun Gong rozpoczął kilka lat wcześniej i sumiennie podążał drogą zasad: Prawdy, Miłosierdzia i Tolerancji. Wszyscy jego sąsiedzi znali go z tego, że stał się uczciwym, dobrym człowiekiem.

W 1999 roku zimą, pan Jiang udał się do Pekinu, by zaapelować o sprawiedliwość dla Falun Gong, gdzie został zaaresztowany, po czym umieszczony w zakładzie karnym. Otrzymał wyrok pozbawienia wolności na okres jednego roku. Po wyjściu z zakładu, nadal był prześladowany i często nachodzony przez miejscową policję, która go straszyła i upokarzała.

W dniu 10 kwietnia 2005 roku kilku funkcjonariuszy policji siłą wtargnęło do jego domu. Jiang został przez nich pobity, a mieszkanie doszczętnie splądrowane. O godzinie 11:00 rano został zabrany z domu na Komisariat Policji, a o 6:00 wieczorem zwolniony do domu. Jednakże w trzy godziny później tego samego dnia znów pod jego dom podjechały policyjne wozy i Jiang ponownie został zaaresztowany. Świadków tego zdarzenia było wielu. Cała wieś była tym faktem wstrząśnięta.

Funkcjonariusze policji Komendy w Jiangyou zaaresztowali wówczas wielu praktykujących Falun Gong, gdyż rozdawali ludziom ulotki wyjaśniające prawdę o prześladowaniach.
Policjanci myśleli, że ulotki te pochodziły od Jianga Yiyun.

Podczas pobytu Jinaga w więzieniu, policjanci brutalnie znęcali się nad nim. Zmarł nie mogąc znieść bestialskich tortur. W związku z zatajeniem swoich czynów, policjanci podrzucili zmasakrowane ciało Jianga w okolice jego domu na zalesiony, opuszczony teren, by rzekomo wskazać, że ktoś go po drodze zamordował, albo, że sam popełnił samobójstwo.

W dniu 17 maja 2005r. o godz. 8:00 rano ktoś natknął się na nieżywe ciało Jianga i zawiadomił o tym policję. Ludzie, którzy zobaczyli zmasakrowane ciało Jianga nie mogli ukryć swojego szoku. Nikt z rodziny, ani sąsiadów nie podejrzewałby znaleźć jego ciała w takim miejscu, wiedząc, że wcześniej przebywał w zamkniętym areszcie.

Policja zażądała natychmiastowego przeprowadzenia sekcji zwłok, nie pozwalając rodzinie zabrać jego ciała. Był to tylko wykręt, gdyż ciało Jianga zostało skierowane prosto do kreamcji.
W tym samym dniu po południu kilku policjantów udało się do domu rodziny Jianga nakazując im, żeby o fakcie jego śmierci nikomu nie wspominali. Ponadto wyłudzono od nich dużą sumę pieniędzy w wysokości kilku tysięcy yuan (500 yuan jest średnim miesięcznym zarobkiem w mieście). Członkowie rodziny próbowali pertraktować z policją o zmniejszenie nałożonej na nich kary, jednak bezskutecznie.

Osoby odpowiedzialne za śmierć Jianga Yiyun:

Orzekający eksperci od autopsji: Chen Huaguo, Gu Qiang, and Wan Zhengfu
Policjanci z Komendy w Jiangyou: Deputowany: Xie Yong, Dyrektor: Yang Liusong oraz Zou Shicai: 86-816-6523723

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.