Dlaczego kobiety zatrudnione jako policjantki tracą swoją ludzką naturę?

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Czytałam ostatnio na stronie internetowej Clearwisdom artykuł, który został opublikowany 28 grudnia 2005 r. noszący tytuł: „ Wstrząsające zbrodnie wobec kobiet praktykujących Falun Gong więzionych w Obozie Przymusowej Pracy Shibalihe."

W artykule tym praktykująca Falun Gong ujawniła szokujące i haniebne czyny zatrudnionych tam policjantek. Na końcu artykułu napisała: „ Nie wiem, jaki jest stan umysłu tych policjantek. Dlaczego tak niszczą i rujnują inne kobiety? Czyżby zapomniały, że one także są kobietami?”
Przypominają mi się moje osobiste doświadczenia. Wiosną 2001 r. Miejskie Biuro Sądowe Shenyang wraz z Biurem 6-10 wysłało trzydzieści kobiet praktykujących Falun Gong wcześniej nielegalnie przetrzymywanych w Obozie Przymusowej Pracy Longshan w mieście Shenyang do Obozu Pracy Zhangshi w celu poddania ich praniu mózgu.

Pierwszego wieczoru w tym notorycznym “Domu Zhandshi” młoda dziewczyna praktykująca Falun Gong z Uniwersytetu Agrokultury, (która przebywała na strajku głodowym, by w ten sposób zaprotestować przeciwko prześladowaniom) została pobita przez tzw. „asystentki edukacyjne” ( więźniarki nasłane przez strażniczki obozowe do znęcania się nad praktykującymi). „Asystentki” te nie przebierały w środkach. Schwyciwszy tę młodą dziewczynę za włosy zaczęły uderzać jej głową o ścianę. Później zmuszały ją, by usiadła na podłodze, po czym naciskały mocno na jej plecy, pchając jej głowę między nogi, tak, że nią uderzała o twarde podłoże. Po tym, jedna z policjantek udała się do jej celi, dopytując się, co się stało. Kiedy inne praktykujące opowiedziały o całym zajściu, policjantka ta zaskoczona tym raczej nie była. W końcu ktoś zapytał ją: „My wszystkie jesteśmy kobietami. Kobiety powinny mieć dobre serca. Dlaczego tak brutalnie ranicie inne kobiety?” Odpowiedziała na to: “To moja praca!”, po czym wyszła.

Obóz Przymusowej Pracy Zhangzhi przyjął dziesięć najbardziej stanowczych kobiet praktykujących Falun Gong przekazanych z Obozu Pracy Masanjia. Trafiły one do „Domu Zhangzhi” w celu poddania ich dodatkowym torturom, w celu załamania ich woli i zmuszenia do wyrzeczenia się wiary w Falun Gong. Pewnego dnia, jedna spośród nowo przybyłych praktykujących podwinąwszy nogawki od spodni powiedziała do innych więźniarek: „ Nie żyjcie w takiej niewiedzy. Tak zwane „przenosiny w celu zmiany” służą brutalnym torturom. Spójrzcie na moje nogi”. Odsłonięte nogi ukazały gnijącą tkankę mięśni oraz wiele blizn i siniaków. Praktykująca ta powiedziała: „ Te rany powstały na skutek pobić i tortur wykonywanych przez policjantki, prostytutki i narkomanki, które przy pomocy obcęgów skręcały moje mięśnie.”

Dyrektor Obozu Pracy nr 2 dla Kobiet Masanjia oraz policjantka o imieniu Su Jing ukazali się pewnego razu na ekranach TV promując fałszywe informacje o „przekształcaniu praktykujących”. Policjantka ta przekonywała widzów swoimi rzewnymi łzami o tych zajęciach, aczkolwiek czyniła to z powodu 50 tysięcy yuan (500 yuan jest średnim miesięcznym zarobkiem w Chinach) jako „mordercza prowizja”, którą otrzymała za zagraną rolę. Jednak, policjantka ta straciła swojego męża i dziecko z powodu swej podłej i nikczemnej natury. Wolała poświęcić nawet rodzinę i własne sumienie, by stać się podłym narzędziem reżimu Komunistycznej Partii Chin; reżimu, którego coraz więcej ludzi opuszcza.

Czyny przemocy wobec kobiet praktykujących Falun Gong są regularnie ujawniane na stronach internetowych. Cechą charakterystyczną aktów przemocy jest to, że policjantki, które aktywnie uczestniczą w torturowaniu praktykujących Falun Gong nie posiadają żadnego współczucia ani życzliwości, jaką kobiety powinny posiadać.

"Policjantka o imieniu Kou Caicai zachowując się jak bandzior zdjęła z siebie mundur, pozostając w samej bieliźnie mówiąc: „Teraz nie jestem policjantką, ale będę was bić, bo lubię to robić” (praktykująca Deng Jianmei trzęsie się cała na wspomnienie swojego pobytu w więzieniu w prowincji Heilongjiang, gdzie siłą ściągano z niej krew – artykuł na stronie internetowej opublikowany w dniu 19 grudnia 2005 r.) Czyż kobiety pełniące służbę jako policjantki, ślepo wypełniające polecenia prześladowań naprawdę chciały takimi być już od dzieciństwa?

„Każdy człowiek na początku swojego życia posiada dobrą naturę. Nie wierzę, że ktokolwiek może narodzić się demonem. Policjantki te, kiedy były młodsze musiały kiedyś być miłe i sentymentalne,”. Kiedy rozmawiałam ze studentami z akademii policyjnej, powiedzieli mi, że nauczyli się na zajęciach policyjnych, że „Jeżeli ktoś zostanie pobity na śmierć, jego zwłoki muszą zostać natychmiast potajemnie zawinięte i pochowane”. Zapytałam wówczas: „ Nie sądzisz, że takie postępowanie jest okrutne?” Odpowiedziały mi na to: „ Nie możemy tego zmienić, ale stopniowo można się do tego przyzwyczaić. Nasi wykładowcy z akademii policyjnej mówią nam, że w naszym zawodzie nasze serca nie mogą być z ciała, tylko z kamienia oraz, żeby osiągnąć odpowiedni cel można używać wszelkich możliwych sposobów”.
W tym kraju, który został „zawładnięty” przez KPCh, tego rodzaju wypaczona edukacja zmienia łagodną, życzliwą naturę młodej dziewczyny powodując, że staje się robotem, który „słucha i wypełnia instrukcje nikczemnej partii komunistycznej. Nagminne pranie mózgu oparte na faszystowskiej teorii, które zostało zaadaptowane przez akademie policyjne zamienia młode dziewczyny w maszyny wyzute z wszelkich uczuć. W takiej instytucji dziewczyny te stopniowo zastępują swoją prostotę stając się „Su Jing” oraz „Kou Caicai”. Taka anormalna edukacja policyjna jest edukacją nikczemnego upiora komunistycznego, służąca zbrodniczemu reżimowi.

W związku z powstrzymaniem prześladowań musimy podkreślić ważność wysyłania prawych myśli oraz wyjaśniać ludziom fakty o prawdzie, by mogli uświadomić sobie nikczemną naturę Komunistycznej Partii Chin i wyeliminować wszystkie upiorne zmory.


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.