Matka przebywa w więzieniu, ojciec ponosi śmierć na skutek prześladowań.

23 maja 2006 r. o godz. 10:00 rano policja z Publicznego Biura Bezpieczeństwa w Shenyang bezprawnie zaaresztowała praktykującą Falun Gong Zu Liming. Władze wydały wyrok skazujący ją na dwa lata robót w obozie pracy wysyłając ją do ciężkiego obozu w Masanjia. Jej nieletni syn sam pozostał w domu. Mąż Zu – Miao Qisheng poniósł śmierć w 2002 roku na skutek prześladowań.

Miao Qisheng pracował na prasie drukarskiej dla Komitetu Politycznego w Shenyang. Praktykę Falun Gong podjął w 1994 roku i był odpowiedzialny za materiały Falun Gong Głównego Centrum Pomocniczego w Shenyang. Wcześniej był główną osobą Centrum Pomocniczego Falun Dafa na okręg Huanggu. Miao był postrzegany wśród swoich współpracowników jako szanowana i wielce poważana osoba. W październiku 1999 roku został on aresztowany i zamknięty w zakładzie karnym w Shenyang, gdzie podlegał brutalnemu traktowaniu z rąk personelu. W marcu 2000 roku został zaocznie skazany na dwa lata ciężkich robót w obozie pracy, jednak przebywał tam ponad dwa i pół roku.

14 maja 2002 r. grupa policjantów z posterunku w Xianggong w okręgu Huanggu bezprawnie wtargnęła do jego domu. Chociaż Miao właśnie wyszedł z więzienia, został ponownie uprowadzony. Na posterunku był bity do nieprzytomności i został w końcu zakatowany na śmieć przez grupę policjantów. Miał zaledwie 39 lat. Po dokonaniu tego morderstwa policjanci zwołali zebranie i ustalili, że podadzą na zewnątrz informację, iż Miao popełnił samobójstwo skacząc z budynku. Jego 10-cio letni wówczas synek Mengmeng na zawsze stracił swojego ukochanego ojca.

Matka Mengmeng - Zu Liming pracowała jako księgowa w Biurze Architektonicznym. Ona także była wielokrotnie aresztowana za to, że praktykuje Falun Gong. W kwietniu 2001 roku została skazana i wysłana do obozu pracy. Mengmeng pozostał sam.
To, czego doświadczyło to małe dziecko przez ostatnie siedem lat trwania prześladowań jest ponad wszelką wyobraźnię. Rozbita rodzina, bezdomność, upokorzenie i strach towarzyszą mu na każdym kroku. W pamięci zostały nieliczne dni spędzone ze swoimi rodzicami w otoczeniu ciepła i miłości.