Śmierć praktykującego Falun Dafa Ju Zaibin na skutek prześladowań

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

(Clearwisdom.net) Ju Zaibin urodził się w 1972 r. w powiecie Dedu, prowincji Heilongjiang. Ukończył naukę na uniwersytecie i pracował w Zakładach Energetycznych w Jiamusi, jako inżynier.


Ju Zaibin

Ju był najstarszy spośród czterech braci. Już we wczesnej młodości był bardzo dojrzały jak na swój wiek i opiekował się nimi. Kiedy podjął praktykę Falun Dafa, starał się żyć według jej zasad, przez co zaskarbił sobie poważanie zarówno wśród rodziny i znajomych, jak i współpracowników.

20 lipca 1999 r. Ju wsiadł do pociągu i udał się w drogę do Pekinu, by zaapelować do rządu o sprawiedliwość dla Falun Dafa. W drodze został aresztowany i eskortowany najpierw do komendy policji w Changchun, potem Harbin, a w końcu do Jiamusi.

Dyrekcja Zakładów Energetycznych wywierała na niego dużą presję, by porzucił swoją wiarę, jednak Ju stanowczo odmówił. Później, kierownictwo chciało go zmusić do odstąpienia od Falun Gong poprzez wywieranie presji na jego ojca, ale też bezskutecznie. Po jakimś czasie, ojciec jego zrozumiał, że nic nie jest w stanie zmienić postawy syna i zaniechał dalszych wysiłków zmiany jego zapatrywań.

W lipcu 2002 r. donos na Ju spowodował, że został on aresztowany i uwięziony na trzy lata w Obozie Przymusowej Pracy Jiamusi. Został także wydalony z pracy.

Tuż po doprowadzeniu go do obozu pracy, Ju został przykuty kajdankami do rur grzewczych. Strażnik Guo Gang wraz z innymi usiłowali zmusić go do wyrzeczenia się wiary w Falun Dafa. Podczas pierwszych czterech miesięcy w obozie, Ju podlegał intensywnemu praniu mózgu. Był przy tym bity i kopany. Przemoc ta spowodowała u niego trudności z oddychaniem.

9 listopada strażnicy wraz z więźniami rozpoczęli specjalną sesję prania mózgu praktykującym Falun Gong. Za skuteczne transformacje praktykujących mieli otrzymać nagrody, promocje, a w przypadku więźniów redukcję wyroków.

Praktykujący zostali podzieleni na grupy, które miały być poddawane po kolei praniu mózgu. Byli zmuszani do siedzenia nieruchomo na małych stołeczkach z rękoma spoczywających na kolanach. Nie można im było wykonać nawet najmniejszego ruchu, gdyż byli od razu brutalnie bici i rażeni prądem. Wokół każdego praktykującego stało kilku więźniów i strażników z pałami w rękach.

Około godz. 23:00, Ju został zaciągnięty do celi nr 7. Było tam już kilku praktykujących. Przez wiele dni nie pozwalano im na sen i notorycznie ich bito. Praktykujący Guo Yuzhu miał całą twarz zdeformowaną od bicia. Gui Yuexin, po ciężkim pobiciu był przywiązany do metalowych ram pryczy. Jing Guanglin miał powybijane zęby. Strażnicy przykuli kajdankami Ju do ramy łóżka z rękoma wykręconymi do tyłu i posadzili go na małym, krzywym, plastikowym stołku. Liang Jingui – jeden z najbardziej okrutnych więźniów zaczął go barbarzyńsko torturować.


Odtworzenie metody tortury siedzenia na stołku z rękoma przykutymi do łóżka

Liang Jingui powiedział do Ju: “Słyszałem, że pracujesz w Zakładach Energetycznych i, że ukończyłeś studia. Ja jestem specjalistą od takich, jak ty”. Po czym zaczął go kopać, gdzie popadło, powalając go na podłogę.

Po tym, kilku strażników zaciągnęło Ju do celi nr 11, gdzie nie było praktykujących. Znów został przykuty do ramy pryczy. Więźniowie: Wang Hongwei, Sun Zhisong i Liang Jingui mieli za zadanie torturować go, dopóki nie wyrzeknie się Faluun Gong. Ju znów posadzony został na małym, krzywym stołku i przez pięć dni nie pozwalano mu na sen. Jak zmrużył oczy, od razu był bity i polewany zimną wodą, albo miał przypalaną papierosami twarz. Więźniowie wkładali mu nawet niedopałki papierosów w nozdrza. Był też rażony prądem.

Następna fala tortur została przeprowadzona pod koniec kwietnia 2003 r. Praktykujący znów byli zmuszani do długiego siedzenia w nieruchomej pozycji na małych stołkach.

Kiedy praktykujący byli już fizycznie i psychicznie wyczerpani, zaciągano ich do specjalnego pomieszczenia i zmuszano do wyrzeczenia się Falun Gong. Jeżeli omówili, ponownie poddawano ich torturom. Ju był w ten sposób wielokrotnie torturowany.

Trzy lata w obozie pracy i przemoc, jakiej tam doznał, spowodowało całkowitą degenerację jego zdrowia. Ju zmarł 25 listopada 2010 r. Miał 38 lat.


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.