Członkini Parlamentu pisze do Europejskich Przyjaciół Falun Gong o „niepokojących i żałosnych” wydarzeniach w Paryżu.

Szanowna Pani Dee,

Dziękuję za Pani list opisujący potraktowanie praktykujących Falun Gong w Paryżu podczas obchodów Chińskiego Nowego roku. Pogwałcenie ich praw co do pokojowego wyrażania wolności są nadzwyczaj niepokojące i żałosne.

Prześladowanie o charakterze religijnym jest tematem, którym jestem najbardziej zaniepokojona oraz nad którym pracuję. Ostatnio zgromadziłam 3500 podpisów od grup muzułmańskich w Birmingham, którzy protestowali przeciwko zakazowi rządu francuskiego, noszenia jakichkolwiek przedmiotów charakteryzujących wiarę; ostatnie potraktowanie praktykujących Falun Gong jest jeszcze bardziej niepokojące, jeśli patrząc w kontekście rozprzestrzenionych na dużą skalę represji praw człowieka we Francji.

Liberalno-demokratyczna partia uznaje zmagania praktykujących Falun Gong i napisała już nawet do rządu Wielkiej Brytanii przeprosiny. Skontaktowałam się także osobiście z władzami francuskimi i zażądałam od Generalnego Zarządu Policji Narodowej dochodzenia oraz powzięcia kroków, mających na celu nie powtórzenie się takiej sytuacji w przyszłości.

Z poważaniem,

Liz Lenne
Członkini Parlamentu Europejskiego