Prowincja Shandong: Jak troje praktykujących Falun Gong ze wsi Anxian było prześladowanych przez miejscowe władze

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

(Minghui.de) Praktykujący Falun Gong z Laiwu musieli znieść niezwykle dużo cierpień z powodu prześladowań. Podlegali między innymi aresztowaniom, praniu mózgu, przymusowej pracy i torturom. Ich domy były plądrowane, a rodziny szantażowane. Poniżej opisujemy historię trzech praktykujących Falun Gong zamieszkałych we wsi Anxian w obwodzie administracyjnym Laiwu.

24 kwietnia 2000 roku praktykujące Zhang Fuxiang i Ren Xucui ze wsi Anxian udały się do Pekinu, aby wstawić się za Falun Gong. Zostały tam aresztowane przez policję pekińską. Później, w obstawie kolegów z pracy specjalnie po nich wysłanych, z powrotem wróciły do swojej wsi. 27 kwietnia 2000 r. przyjechał do ich wsi wraz ze swoimi podwładnymi z Biura Bezpieczeństwa Publicznego na teren Laiwu policjant Liu Qing. Pierwsze, czego zażądał Liu Qing od praktykujących, to były pieniądze.

Każda z nich miała do godziny 12:00 w południe przynieść 500 juanów. Rodzinie Ren Xucui udało się pożyczyć pieniądze, ale rodzina Zhang Fuxiang nie była w stanie zorganizować takiej sumy. Wobec tego, Liu Qing rozkazał innym policjantom przywiązać Zhang Fuxiang do masztu elektrycznego. Kierownik d/s Polityki i Bezpieczeństwa Duan Dengju we wsi Anxian zaczął przez głośnik wygłaszać oszczerstwa pod adresem Falun Gong.

Zwróciło to uwagę mieszkańców wsi, którzy wyszli z domów, żeby zobaczyć, co się dzieje. Niektórzy kierując się współczuciem chcieli dać pieniądze na uwolnienie Zhang Fuxiang. Gdy rodzina jej chciała przekazać Liu Qing pożyczone od nich pieniądze, odrzekł: „ Za późno. Teraz musicie zapłacić 1000 juanów.“ Wobec czego rodzina musiała pożyczyć następne 500 juanów. Dopiero wtedy Zhang została odwiązana od masztu, na którym była uwięziona już od paru godzin.

7 sierpnia 2000 r. Zhang Fuxiang odwiedziło w domu dwoje praktykujących: Duan Mingxin i Ren Xucui. Oglądali oni razem nagranie „Wyjaśnienia Fa Mistrza Falun Gong Li Hongzhi”. Ktoś, kto nie był zorientowany, czym jest naprawdę Falun Gong, doniósł na nich Sekretarzowi Partii Xian Baoyou. Xian pobiegł po Duan Dengju i razem, głośno wymyślając i wykrzykując wtargnęli do domu Zhang Fuxiang, konfiskując kasetę i odtwarzacz wideo. Praktykujący Duan Mingxin, Ren Xucui i Zhang Fuxiang próbowali odzyskać ją z powrotem, lecz Xian Baoyou odpowiedział: „Mogę ja oddać tylko pod następującymi warunkami: 1. Jeżeli nie będziecie jeździć więcej do Pekinu, 2. Nie będziecie się więcej spotykać. 3. Nie będziecie więcej praktykować Falun Gong.“ Na takie warunki praktykujący jednak nie przystali.

Wieczorem 15 sierpnia praktykujący Falun Gong odwiedzili w domu Duan Dengjus i zażądali zwrotu odtwarzacza. Duan miał go wprawdzie u siebie, ale odmówił oddania go. Zadzwonił on więc do Xian Baoyoui i powiedział mu, że praktykujący przyszli do niego z awanturą, na co ten odparł: „ No to zaprowadź ich do urzędu wiejskiego.“

Xian Baoyou zadzwonił do kierownika biura urzędu, który miał na imię Wang, akurat w momencie, gdy praktykujący zostali tam doprowadzeni. Poza tym, sprowadził on jeszcze z urzędu innych funkcjonariuszy do pomocy: Fan Dianhai, Fan Liyu, Fan Shixin i Zhang Yong. Gdy wszyscy byli już na miejscu, Xian Baoyou zaczął ubliżać praktykującym. Wyjął nóż z kieszeni i każdemu z nich zaczął kolejno przystawiać go do gardła krzycząc: „ Ja was pozarzynam!“

Wykrzykując, bił ich i kopał. Spostrzegłszy w pokoju gruby kawał drewna, złapał go i zaczął zbliżać się w kierunku praktykującej Duan Mingxin krzycząc: „Teraz was pozabijam.“ Ktoś z obecnych wyrwał mu wówczas ten drąg z ręki. Jednak w tym momencie dostrzegł on w pokoju piłę, którą złapał i przyłożył do szyi Duan Mingxins wrzeszcząc: „ Poobrzynam wam głowy!“ Znowu ktoś mu ją wyrwał z ręki. Ponieważ Xian Baoyou był już sam za bardzo zmęczony, żeby bić praktykujących, rozkazał swoim kompanom, aby oni się tym zajęli. „ Bijcie ich tak mocno, jak się tylko da. Mamy zarządzenie odgórne. Nawet jak ich zabijecie na śmierć to i tak nie ma to znaczenia. Poczekajcie, przyniosę parę ładunków wybuchowych, to wysadzimy ich domy w powietrze.“

W tym czasie ktoś pobiegł do rodziny Zhang Fuxiang i dał znać, co się dzieje. Mąż Zhang przybiegłszy do urzędu próbował się z nimi rozmówić. Jednak w odpowiedzi na to został pobity przez Xian Baoyou, który wykrzykiwał: „Wynoś się stąd do diabła!“
Przez całą noc członkowie komunistycznej władzy znęcali się nad praktykującymi. Następnie Xian Baoyou rozkazał odłączyć w ich domach dopływ wody i prądu. Dzień później zadzwonił po policję i praktykujący zostali wsadzeni do zakładu karnego, w którym spędzili piętnaście dni.

We wsi została rozpętana akcja propagandowa przeciwko Falun Gong. Telewizja miejscowa i gazety, które wszędzie porozkładano, pełne były szkalujących doniesień. Duan Dengju obwieszczał poprzez telewizję: „Rodziny praktykujących Falun Gong są kontrrewolucjonistami. Swoim dzieciom nie pozwalają studiować na uniwersytetach i wstępować do wojska.“ Za pomocą plotek i oszczerstw próbowano też przeszkodzić w ich wzajemnych kontaktach, co było powodem wielu cierpień i stresów.
cdn.


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.