Belgia: Promowanie praktyki Falun Dafa podczas Festiwalu Mano Mundo w Boom koło Antwerpii

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

9 i 10 maja 2009 r. belgijscy praktykujący Falun Dafa wzięli udział w wielokulturowym festiwalu Mano Mundo w miejscowości Boom koło Antwerpii. Festiwal odwiedziło około 87 tysięcy ludzi.

Praktykujący Falun Dafa zagospodarowali niewielki kawałek terenu na świeżym powietrzu pod stoisko informacyjne. By przybliżyć ludziom praktykę, praktykujący demonstrowali ćwiczenia, ręcznie wykonywali z kolorowego papieru kwiaty lotosu, rozdawali ulotki o charakterze praktyki, jak też informowali o prześladowaniach, jakie mają miejsce w Chinach.

Praktykujący przygotowali również specjalne pocztówki z treścią o udzielenie poparcia dla wysiłków zakończenia prześladowań w Chinach oraz z prośbą skierowaną do premiera Belgii o podjęcie kroków w celu powstrzymania zbrodni dokonywanych przez Komunistyczną Partię Chin wobec praktykujących Falun Gong. Po podpisaniu się pod treścią petycji, pocztówki te miały być następnie wysyłane na adres biura rządowego Belgii.




Stoisko informacyjne Falun Gong odwiedził mistrz Tai Chi, który uczy tej dyscypliny od 15 lat. Powiedział, że już wielokrotnie zetknął się z Falun Gong, ale nigdy dotąd nie wgłębił się w ten temat. Teraz, widząc praktykujących, postanowił, że zakupi książkę Zhuan Falun, pragnąc poznać ten system kultywacji. Inni, którzy z nim byli, także zakupili kilka książek.

14- letni chłopak, widząc praktykujących demonstrujących ćwiczenia, podszedł do nich z prośbą, by nauczyli go, jak je wykonywać. Ćwicząc razem z praktykującymi, od samego początku odczuwał silną energię. Po tym, spontanicznie wziął do ręki plik ulotek i zaczął rozdawać je ludziom.

Kiedy jedna z praktykujących rozmawiała ze starszą kobietą, tłumacząc jej fakty o prześladowaniach Falun Gong, kobieta ta, przerywając jej, zapytała, czy ta wysyła jakąś silną energię, podczas, kiedy mówi. Powiedziała też, że taką samą energię czuła od praktykujących, którzy wykonywali ćwiczenia. Odchodząc, powiedziała, że więcej czasu poświęci Falun Gong, gdyż zaczęło ją to naprawdę interesować.

Pewne małżeństwo z Antwerpii powiedziało praktykującym, że ich córka przebywa od wielu lat w Chinach, ponieważ tam studiuje i pracuje. Wiedzieli, w jakim strachu żyją tam ludzie. Kiedy podczas odwiedzin w Chinach udali się na Plac Tiananmen, córka ich od razu uprzedziła, żeby na widok ludzi stojących z rękoma uniesionymi nad głową, nie stawali za blisko nich, ani żeby ich nie fotografowali ich, gdyż mogliby mieć poważne problemy. Oczywiście chodziło o praktykujących Falun Gong, którzy od dziesięciu już lat, tak długo, jak trwają prześladowania, przybywają na Plac Tiananmen z różnych stron Chin, by apelować o sprawiedliwość dla Falun Gong. Małżeństwo to znało także fakty o grabieży organów z ciał praktykujących Falun Gong, sprzedawanych dla innych na przeszczepy.

Inni, którzy podchodzili do stoiska, także wiedzieli już o prześladowaniach. Niektórzy, który wcześniej nie mieli styczności z Falun Gong, ale mieli okazję obejrzeć show Shen Yun, portretujący w kliku przedstawieniach prześladowania w Chinach i bohaterstwo praktykujących, od razu wiedzieli, kim była grupa ludzi demonstrująca ćwiczenia i rozdająca ulotki.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.