Świadectwo natury zła Komunistycznej Partii Chin – osobiste zeznanie.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo


(Clearwisdom) Mam 81 lat. Po przeczytaniu edycji „Dziewięć Komentarzy na temat Komunistycznej Partii Chin” wyrażam swoją opinię całkowicie zaświadczając, że przedstawiony w dokumencie opis tyranii Komunistycznej Partii Chin jest mi znany z własnego doświadczenia. Słowa opisujące horrendalną masakrę są szczerą prawdą. Chciałbym podzielić się swoim osobistym doświadczeniem o tym, jak KPCh posłużyła się woźnym ze szkoły w mojej miejscowości, by przysporzyć kłopotów pewnemu miejscowemu Dyrektorowi Naczelnemu Prowincji Fujian.
Mam wielką nadzieję, że wszyscy ludzie z uwagą przeczytają wydanie „Dziewięć Komentarzy na temat KPCh”.

Kiedy Komunistyczna Partia Chin uzyskała władzę, rozpoczęła od wprowdzenia w życie groźnej przemocy, popełniając czyny morderstw według koncepcji prowadzenia walk klasowych. Miała to być skuteczna metoda utrzymywania porządku i siły. Celem przemocy było wytworzenie strachu i lęku, by zmusić ludzi do poddaństwa.

Był pewien Dyrektor, który znany był w całej okolicy za swoją dobroć i życzliwość. W owym czasie, ponieważ miejscowość posiadała jedyną, zubażającą szkołę postawową, mało kto we wsi potrafił czytać. Dyrektor ten postanowił sprzedać swoją własną posiadłość, by podnieść z upadku szkołę. Każdy z mieszkańców wsi traktował go, jako jej Dyrektora. Wszystkie wydatki związane z wynagrodzeniem dla nauczycieli, utrzymaniem szkoły, zakupem materiów potrzebnych do nauki pokrył z własnej kieszeni. Wykorzystał nawet swoje znajomości, by wspomóc swoje wysiłki otrzymując finansową pomoc od mieszkańców południowo- wschodniej Azji. Jak wiadomo związane to było z dużym wysiłkiem pracy i nielada zabiegami. Kiedy KPCh uformowała swój rząd i zmieniła oblicze szkoły na publiczną szkolę podstawową, zasoby finansowe nadal były niewystarczające. Dlatego w dalszym ciągu, wydatki pokrywał sam Dyrektor ze swoich własnych funduszy prywatnych. Opłacał również pensję woźnego tej szkoły, jak też pokrywał jego koszty utrzymania od strony prywatnej. Traktował go, jak członka swojej rodziny.
Pod wpływem pokusy, wyrachowania i zachłanności, które skutecznie podsycone zostały manipulacją Partii, woźny ten zaczął niespodziewanie czynić Dyrektorowi problemy. Bez skrupułów zaczął ściągać na niego kłopoty. Wkrótce oskarżono Dyrektora o bycie przeciwnym Partii. Podczas publicznego przewodu oskarżającego uznano go winnym. Inni spośród mieszkańców wsi również podzielili jego los.
Wielu dobrych ludzi publicznym wyrokiem skazano na więzienie, jako złych.
Przed Chińskim Nowym Rokiem zgładzono wówczas wyrokami śmierci około 500 ludzi. Incydent ten przeszył wszystkich potwornym strachem.

Od czasów starożytnych aż po dzień dzisiejszy nie znajdzie się brutalniejszych metod rządów od metod walk klasowych Komunistycznej Partii. Partia wszczepiała również nienawiść dzieci do rodziców. Ludzie zmuszani byli do wypierania się swoich sumień, by tylko móc się samemu ocalić.
Woźny wspomnianej wyżej szkoły został mianowany na Przewodniczącego wsi. Otwarcie tyranizował i znęcał się nad ludźmi. Jakiś czas później, został ukarany za swoją podłość płonąc w ogniu podczas pożaru swojego domu.

Ludzie nie powinni być zwodzeni fasadą obecnym, chwilowym cudownym wzrostem ekonomicznym Chin. Demoniczna natura Komunistycznej Partii nigdy się nie zmieni.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.