Rumunia: List od artystki pani Zhang Cuiying

Jestem Australijką i jako artystka, miałam okazję wystawić swoje prace w różnych krajach świata. Moje wystawy miały miejsce w ponad 40 krajach i ponad 100 miastach, między innymi w Kongresie USA, oraz w parlamencie europejskim, kanadyjskim i nowozelandzkim. Wielu członków rządu było obecnych na moich wystawach i uzyskałam dużo poparcia z ich strony i ze strony zwykłych obywateli wielu państw.

Niedawno zaproszono mnie do Rumunii w celu wystawienia swoich dzieł i przedstawienia mieszkańcom Bukaresztu unikalnej sztuki tradycyjnego chińskiego malarstwa. Nigdy bym się nie spodziewała, że przedstawiciele rządu chińskiego będą bezwstydnie starali się mnie publicznie upokarzać i zniesławać, wykorzystując do tego miejscowe media. Przykro mi jest z tego powodu i wstydzę się za nich, ponieważ dopuszczają się nieprzyzwoitych czynów w obcym kraju na rozkaz rządu chińskiego.

Siedem lat temu, na skutek reumatyzmu straciłam możliwość wykonywania swojego zawodu malarki. Był to bardzo ciężki okres w moim życiu. Na szczęście natknęłam się wtedy na Falun Gong. Praktyka miała cudowny wpływ na moje zdrowie i wkrótce całkowicie wyzdrowiałam. Zyskałam tak dużo, więc postanowiłam oficjalnie zwrócić się do rządu chińskiego z prośbą o zaprzestanie prześladowań wobec Falun Gong.

Falun Gong, również znane jako Falun Dafa, uczy jak żyć zgodnie z zasadami Prawdomówności, Dobroci i Tolerancji. Od pierwszego publicznego wykładu twórcy Falun Dafa pana Li Hongzhi w 1992 r., praktyka ta rozpowszechniła się w Chinach. Obecnie ponad 100 milionów ludzi w 60 krajach uprawia Falun Gong.

Ponieważ tak ogromna ilość osób praktykowała Falun Gong, były przywódca Chin, Jiang Zemin, postanowił ograniczyć praktykę, bojąc się tak ogromnej liczby osób zjednoczonych jedną ideą. Po wprowadzeniu pewnych ograniczeń wobec rozwijającej się praktyki, ostatecznie zdelegalizował Falun Gong w 1999r. Wszczął okrutną kampanię prześladowań i kłamstwami usiłował zniesławić dobre imię Falun Gong. Wielu praktykujących zostało zamordowanych przez reżim Jianga a inni poddawani są torturom, włącznie z dziećmi i starcami. Odkąd rząd chiński zaczął prześladować Falun Gong, odnotowano 768 przypadków śmierci. Aczkolwiek według sprawozdań niektórych członków rządu chińskiego, ponad 1.600 osób zmarło na skutek prześladowań. Ponad 100.000 osób trafiło do obozów pracy bez żadnej rozprawy sądowej. Ja sama byłam nielegalnie więziona przez 8 miesięcy na zlecenie Jianga, gdzie byłam torturowana i zmuszana do niewolniczej pracy ? to było straszne. Wrzucono mnie nawet do męskiej celi.

Dyktator Chin Jiang Zemin oraz niektórzy jego funkcjonariusze zostali pozwani do sądu w kilku krajach za zbrodnie popełnione przeciw praktykujących Falun Gong oraz za pozostałe wykroczenia pod względem praw człowieka. Jedna z tych spraw została przyjęta przez Międzynarodowy Sąd Kryminalny. Jeżeli Jiang przyjedzie do któregokolwiek kraju, gdzie została zarejestrowana sprawa przeciw niemu, będzie mógł zostać aresztowany.

Jestem wdzięczna, że Pan raczył przeczytać ten list. Mam szczerą nadzieję, że rząd Rumunii będzie dalej szanował prawa człowieka, demokrację, sprawiedliwość i wolność, oraz będzie stawiał opór polityce prześladowania szerzonej przeciwko dobru. W przyszły poniedziałek ponownie odbędzie się wystawa moich dzieł w waszym pięknym kraju. Serdecznie was na nią zapraszam.

Z poważaniem,

Zhang Cuiying
5 kwietnia 2003 r.

Chińska wersja dostępna pod adresem: http://www.yuanmingeurope.net/articles/200304/19053.html

Opublikowane: Środa, 9 kwietnia 2003 r.