Doświadczenie kultywacji nowego praktykującego

Mieszkam w Finlandii, a pochodzę z Chin Zacząłem praktykować Falun Gong na początku tego roku. Czuję się zaszczycony i podbudowany tym, że mogę wziąć udział w świętej Europejskiej Konferencji Fa i korzystając z tej cennej okazji, pragnę podzielić się swoimi doświadczeniami w kultywacji.

Spotkanie z Falun Gong

W 2010 r. pojechałem do Szwecji obejrzeć spektakl Shen Yun, tak jak zasugerował mi pewien doświadczony praktykujący Falun Gong, który dzieli ze mną to samo mieszkanie. Kiedy byłem w teatrze, oczy wypełniły mi się łzami. Zanim podniosła się kurtyna, moje uszy pieściły dźwięki piosenki na flecie „Zaśnieżone kwiaty wiśni zwiastunem wiosny”. Gdy melodia rozbudzała me serce, oczy piekły mnie od łez. Zapytałem siebie, dlaczego płaczę, skoro występ był tak wspaniały. Byłem bardzo poruszony niezłomną wiarą prześladowanych praktykujących Falun Gong, odegraną na scenie podczas spektaklu, gdy policja brutalnie pobiła praktykującą. Po przedstawieniu podjąłem decyzję, że będę dobrym człowiekiem i będę dobry dla innych.

W 2012 roku, po okresie długiego oczekiwania, udałem się ponownie zobaczyć występ Shen Yun. Tak, jak barwne malarstwo, przedstawienie na scenie doskonale ożywiało natchnioną duchowością 5000-letnią kulturę Chin i prezentowało to publiczności. Po obejrzeniu spektaklu poczułem wielką ulgę i uwolnienie od trosk. Od tego czasu zacząłem czytać książkę „Dżuan Falun” i nigdy już jej nie odłożyłem. W rzeczywistości, próbowałem już raz czytać Dżuan Falun w zeszłym roku po obejrzeniu Shen Yun w Szwecji, jednak tylko przekartkowałem przez połowę książki i dalej nie kontynuowałem.

Po uzyskaniu Fa, kiedyś przeczytałem ten oto paragraf Mistrza w „Nauczaniu na Pierwszej Konferencji w Północnej Ameryce”: „Zwłaszcza, gdy wy, nowi uczniowie, czytacie książkę po raz pierwszy, jeśli nie możesz ukończyć czytania jej w całości, zobaczysz, że od teraz nie będziesz miał czasu ani możliwości, aby ją przeczytać. Nawet, jeśli masz czas, nie będziesz pamiętał, aby ją ponownie przeczytać. Dlaczego? Każdy posiada karmę myślową, która jest egoistyczna i zła. Kiedy zobaczy, że Dafa, które studiujesz, jest tak prawe i dobre, i to, że [karma myślowa] będzie wyeliminowana, karma stanie się przestraszona i będzie próbowała powstrzymać cię od studiowania i czytania książki. Jeśli zatrzymasz się w czytaniu książki w połowie, ta karma myślowa będzie próbowała powstrzymać cię od znalezienia innej okazji do czytania lub dotknięcia książki Dafa".

Zrozumiałem rzeczywistą przeszkodę, która stoi na mojej drodze do Dafa: karma, którą posiadam. Dwa lata wcześniej przegapiłem szansę, lecz Mistrz nie zostawił mnie, był przy mnie cały czas. Dziękuję ci, Mistrzu, za miłosierne zbawienie.

Inną rzeczą, którą musiałem natychmiast zrobić po obejrzeniu Shen Yun, było nakłonienie mojej rodziny do wypisania się z KPCh i jej pokrewnych organizacji. Zadzwoniłem do starszej siostry w Chinach, którą uważałem za mniej upartą. Tak, jak się spodziewałem, postąpiła według moich sugestii. Zapytała: „Czy jestem pierwszą myszą doświadczalną w przeprowadzanych przez ciebie ‘trzech wycofaniach’”? Byłem nieco rozbawiony jej dowcipem. Kilka dni później wysłałem rodzinie oprogramowanie, dzięki któremu można przebić się przez blokadę internetową w Chinach, w nadziei, że mój ojciec będzie mógł przeczytać inne informacje niż tylko te z komunistycznych gazet. Zadzwoniłem do niego i zapytałem: „Czy jesteś członkiem Ligi Młodzieży Komunistycznej? Jeśli chcesz się wypisać, to po prostu powiedz, że tak”. Lecz on tylko zdenerwował się na mnie. Za każdym razem, gdy dzwoniłem do niego, przerywał rozmowę zaledwie po dwóch minutach od jej rozpoczęcia.

Wypełniony obawami, podzieliłem się tym z koleżanką praktykującą. Powiedziała: „Nikt nie zachęca ludzi do 'trzech wycofań' w taki sposób”. Potem studiowałem Fa i nabyłem więcej zrozumienia. Mistrz mówił nam, by z mądrością wyjaśniać prawdę. Mój ojciec nie był jej świadomy. Ze względu na słabe zrozumienie Fa, moje słowa nie mogą poruszyć rozmówcy.

Grupowe studiowanie Fa

Koledzy praktykujący zasugerowali, bym dołączył do grupowego studiowania Fa. Udałem się tam z przekonaniem, że grupowe studiowanie Fa i grupowe ćwiczenia są najlepszym otoczeniem dla praktykującego Falun Gong. Studiowanie Fa było wielojęzyczne i zauważyłem, że trudno jest mi się skoncentrować i byłem często rozproszony, że nawet nie miałem pojęcia, co czytam. Po studiowaniu Fa niektórzy praktykujący zaczęli się o coś kłócić: powiedziałem do siebie: „Co się dzieje? Grupowe studiowanie Fa nie jest tak dobre, jak robienie tego samemu w domu. Już więcej tam nie pόjdę”. Po podzieleniu się z innymi praktykującymi zrozumiałem, że była to trudność, by sprawdzić moje serce i powstrzymać mnie od przychodzenia na grupowe studiowanie Fa. To nie było dla mnie niczym więcej, jak sprawdzianem sinsing (charakter moralny).

Nauczyłem się od praktykujących siedzieć w pełnym lotosie i wkrótce mogłem wytrzymać 30 minut w tej pozycji. Niektórzy praktykujący powiedzieli mi, że mam szczęście, bo im sprawiło to wielką trudność na początku. Byłem z siebie zadowolony. Później spostrzegłem, że było to przywiązanie do samozadowolenia. Byłem zaskoczony, że mogłem być przywiązany do tak drobnej rzeczy.

Działania na zewnątrz i uprawomocnianie Fa

W dniu 13 maja 2012 r. mieliśmy czuwanie przy świecach przed ambasadą chińską. Poprzedniej nocy wahałem się, czy powinienem iść, myśląc, że nie pozwolą mi wrócić do Chin, jeśli zostanę sfilmowany przez kogoś z ambasady. Męczyła mnie ta myśl przez całą noc.

Następnego dnia, wracając do domu z pracy, myślałem o tej sprawie ponownie i zdałem sobie sprawę, że był to mόj egoizm i przywiązanie do strachu, powodujące, że chciałem tylko korzystać z Dafa, nie chcąc nic zrobić dla Dafa. Postanowiłem pójść z innymi praktykującymi na tę akcję. Jako praktykujący Dafa, musimy dokonać wyboru, kiedy pojawią się próby i zdecydowanie muszę być silny, przechodząc przez nie.

Pewnego dnia udałem się do pewnego punktu turystycznego, gdzie było wielu Chińczykόw, aby wyjaśniać fakty o Falun Gong. Wyobraziłem sobie przed przybyciem scenę, w której byłem otoczony ludźmi, którzy słuchali mojego wyjaśniania prawdy. Kiedy tam byłem, niektórzy ludzie zaakceptowali moje gazety, a niektórzy słuchali wyjaśniania prawdy. Emerytowany oficer, który wypisał się z partii, powiedział mi po cichu: „Rozumiem cię i popieram”. Byłem bardzo poruszony jego słowami i oczy prawie wypełniły mi się łzami.

Byli tam też Chińczycy wrogo do nas nastawieni. Nawet nas otoczyli i zbesztali. Chciałem dać im broszury z informacjami. Lecz w tym czasie miałem pustkę w głowie. Nie mogłem wysyłać prawych myśli, ponieważ nie wiedziałem o wysyłaniu prawych myśli. Emerytowany oficer podszedł do mnie i powiedział: „nie przejmuj się tym, co mówią. To są bezmózgie małpy”.

Mistrz powiedział w „Nauczaniu Fa na Spotkaniu Epoch Times”: „Po którejkolwiek stronie osoba się opowiada i czy uda się jej przejść – te wszystkie rzeczy są umieszczone na drodze uczniów Dafa wchodzących w relacje ze zwykłymi ludźmi w różnych okolicznościach i nie powinniście zbyt się tym przejmować”.

„Nie traktujcie takich rzeczy, jako wielkiej sprawy, ponieważ z czymś tak istotnym jak ocalanie czujących istnień, powinniście robić to, co macie za zadanie robić i wykonywać to w opanowany sposób. Kiedy napotykacie na coś, co jest niemiłe, albo, co nie jest tak, jakbyście chcieli, żeby wyglądało, to nie bierzcie tego sobie do serca i z godnością i z pewnością siebie róbcie to, co powinniście robić. Jeżeli nie pozwolicie, żeby zakłócenia ze strony zła na was wpłynęły, to złe czynniki nie będą w was powstawały, zło stanie się nieznaczące, wy będziecie górować i będziecie potężnymi i wasze prawe myśli będą mocne. Tak naprawdę jest”.

Wyjaśnianie prawdy twarzą w twarz jest czasami nie lada wyzwaniem. Czasami złe elementy manipulują słuchaczem. Pozbyłem się przywiązania do strachu i skłonności do przejmowania się czyimiś obelżywymi słowami i brakiem szacunku.

Sprzedaż reklam dla Epoch Times

Ponieważ Epoch Times potrzebuje pracowników z umiejętnościami językowymi, dołączyłem do grupy sprzedaży reklam, lecz było to bardzo trudne, by zaaranżować swój czas, zwłaszcza w początkowym etapie. Muszę pracować, studiować Fa, wykonywać ćwiczenia Falun Gong, wychodzić, by wyjaśniać prawdę i zajmować się sprzedażą dla ET, z trudem otwierając oczy z powodu senności. Jeden praktykujący powiedział mi, że to normalne dla praktykujących Falun Gong.

Praca w sprzedaży reklam dla Epoch Times zachodnim firmom różni się od sprzedaży firmom chińskim. Jest to również czymś innym od wyjaśniania faktów o Falun Gong Chińczykom. Mistrz powiedział w „Nauczaniu Fa na spotkaniu NTDTV”:
„Każdy z was jest inny, ale każde ogniwo w łańcuchu ma znaczenie. Jeśli zastanowisz się nad tymi, którzy są odrobinę starsi i tymi, którzy nie są specjalnie wykształceni, lub którzy nie wiedzą, co mogliby robić innego, to najbardziej skutecznym działaniem, które mogą robić będzie rozdawanie ulotek. Jednakże ci, którzy są dobrze wykształceni i dobrze piszą, mogą wykorzystać to, co najlepiej potrafią i pisać. Prawda jest oczywiście taka, że wszystkie te działania zmierzają do tego samego. Niezależnie od formy, jaką to przybierze, jeśli to, co robisz ocala ludzi, jest to wspaniałe”.

Oświeciłem się od tego wykładu. Musimy w istocie wyjaśniać fakty o Falun Gong wszystkim ludziom, bez względu na to, są z Zachodu, czy ze Wschodu. To nie jest jedynie kwestia sprzedaży. To kwestia ocalania ludzi. Byłoby dobrze, gdybyśmy wyjaśniali prawdę i robili to, co musimy zrobić, nawet, jeśli interesy się nie udają.

Kultywuję Dafa od kilku miesięcy, ale czuję, jakby dużo czasu mi już w Dafa minęło, może dziesiątki tysięcy lat upłynęło. Po tysiącach lat oczekiwania, jestem teraz uczniem Dafa i mam teraz Mistrza!