(Minghui.org) Praktykująca Zhao Mingzhi była wielokrotnie szykanowana przez policję i dwukrotnie więziona za podtrzymywanie wiary w Falun Gong. 27 września 2012 r. została zwolniona po dwόch latach pobytu w Więzieniu Guiyang. Wyszła stamtąd zrujnowana fizycznie. Była skrajnie wychudzona, miała zapadnięte oczy oraz straciła zdolność poruszania się.
Zmarła 16 grudnia 2012 r. mając 69 lat.
Zanim Zhao podjęła praktykę Falun Gong, miała wybuchowy charakter i potrafiła kłόcić się z rodziną i sąsiadami. Była także niepiśmienna. Po podjęciu praktyki stała się spokojna, uczynna, zdrowa, radosna i pełna energii. Zaczęła nawet czytać. Nawet jej synowa chwaliła ją do wszystkich, że Zhao była wspaniałym człowiekiem. Widząc takie zmiany w niej, jej mąż Lu Rangzhong także zaczął praktykować Falun Gong, odnosząc ogromne korzyści zarówno fizyczne, jak i fizyczne.
29 września 2010 r. Zhao i jej mąż ponownie zostali aresztowani przez policję rejonu Renhuai. Zhao została wόwczas skazana na dwa lata pozbawienia wolności.
Podczas pobytu w więzieniu, Zhao dostała uporczpywego kaszlu. Kiedy lekarz więzienny zbadał ją, powiedział, że to błaha sprawa. Wkrόtce stan jej zaczął się pogarszać. Lekarz więzienny zaczął dawać jej zastrzyki. Jednak nie było jej lepiej. Z dnia na dzień coraz bardziej chudła. Kiedy już nie rokowano nadziei na jej wyzdrowienie, komenda więzienia zwolniła ją do domu. Zhao nie mogła już chodzić. Nie mogła ani jeść, ani pić.
Zmarła mając 69 lat.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.