Pan Tang Jian, praktykujący Falun Gong, został zatorturowany w wieku 39 lat. Ukończył fizykę na uniwersytecie Nankai i pracował jako nauczyciel w szkole średniej Jialingdao.
W lutym 2001 roku, pan Tang został skazany na rok więzienia w obozie pracy. Zesłano go do obozu pracy Shuangkou w Tianjin. W lipcu 2002 r., został uwolniony, znalazłszy się na granicy śmierci na skutek zastosowanych na nim tortur. Kiedy został wypuszczony na wolność, kontynuował praktykowanie Falun Gong i dzięki temu szybko powrócił do zdrowia. Dwa miesiące później, został ponownie osadzony w tym samym obozie pracy. Jednakże za drugim razem strażnicy kazali zaostrzyć tortury, tak aby zmusić pana Tang Jian do porzucenia Falun Gong.
Pan Jian był bity po całym ciele do tego stopnia, że jego oczy były sine i zakrwawione; był również przypalany papierosami na twarzy. Kiedy bandyci przestali go bić, napoili go siłą wodą z solą - trwało to godzinę. Był pozbawiany snu. Związali mu z tyłu ramiona i powiesili głową do dołu. Kiedy odmówił porzucenia praktykowania, był torturowany do momentu kiedy całe jego ciało nie zostało pokryte ranami. Władze obozu poinformowały rodzinę mężczyzny, aby go odebrała, dopiero wtedy kiedy dostał bardzo wysoką gorączkę, stracił świadomość i wdarła mu się poważna infekcja płuc. Umarł w domu, zaraz po tym jak opowiedział rodzinie o torturach jakie doznał w obozie Shuangkou.
Pan Tang Jian umarł w dniu 9 lipca 2004 roku, na skutek okrutnych tortur jakie otrzymał w obozie. Silny i wspaniały nauczyciel umarł na skutek tortury tylko dlatego, że stanowczo popierał zasady Prawdomówności-Dobroci-Tolerancji.
Mamy nadzieję, że ludzie którzy znają prawdę ujawnią nazwiska funkcjonariuszy policji, którzy zatorturowali pana Tang Jian, jako że człowiek ten zasłużył na sprawiedliwość.
Chińska wersja dostępna na: http://www.minghui.ca/mh/articles/2004/9/24/84898.html
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.