Niech myśli moje się odnowią
I staną prawym drogowskazem
Bym zawsze, w każdej sytuacji
Wiedziała co jest zła wyrazem
Niech "mniejsze zło" już nie istnieje
Na szarość miejsca brak w mym świecie
A wśród kolorów, bieli, czerni
Wahania nigdy nie znajdziecie
Gdy łzy zmywają z mojej duszy
Ból dróg mych mądrze niewybranych
Pojawia wtedy się namiastka
Odpowiedzi oczekiwanych
Na fali prawdy się unoszę
Co dawne priorytety zmienia
Podążam drogą Falun Dafa
Porzucam wszystkie złe pragnienia
I idę całkiem nową drogą
Choć najtrudniejsza jest ze wszystkich
Lecz wiem, jedyna to możliwość
Gdy świata kres już bardzo bliski
Nie waham się i nie ociągam
Wszak Mistrz mą ścieżkę tak ułożył
Bym mogła karmę swoją spłacić
A w trudach by się gong mój tworzył
W podzięce składam moje słowa
Ofiarowuję także ciszę
A gdy nadejdzie wielki moment
Trzy słowa: Zhen Shan Ren usłyszę...
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.