Węgry: Ekspozycja metod tortur zorganizowana po raz pierwszy w Budapeszcie przyciąga uwagę wielu ludzi.

W dniu 6 maja 2005 r. praktykujący Falun Gong zorganizowali po raz pierwszy w Budapeszcie na Węgrzech ekspozycję metod tortur.

Dziennikarz oszołomiony widokiem espozycji metod tortur robił zdjęcia przez około godzinę czasu. Nieco później w reakcji na niewłaściwy komentarz jakiegoś przechodnia dotyczący ekspozycji, zbliżył się do niego i zaczął wyjaśniać prawdę o Falun Gong przez następne pół godziny. Udzielił też praktykującym wiele cennych wskazówek na temat ogranizowania tego typu ekspozycji z punktu widzenia profesjonalisty fotografa.
Chińska turystka, która przybyła ze Stanów Zjednoczonych na Węgry, po obejrzeniu ekspozycji podeszła do praktykujących z komentarzem, że odwiedziła wiele stron internetowych Falun Gong i stwierdziła, że prześladowania praktykujących przez Komunistyczną Partię Chin są rzeczywiście wstrząsające.

Zanim odeszła, powiedziała: „Podziwiam waszą odwagę. Chiny potrzebują takich ludzi jak wy, którzy nie zważąjąc na konsekwencje podnoszą swój głos. Mam nadzieję, że nadal będziecie kontynuować swoje wysiłki i życzę wam sukcesu”.

Powyższe historie były tylko przykładem zainteresowania ludzi wystawą.
Ekspozycja ta uzmysłowiła wielu z nich ogrom wstrząsającej przemocy, jaka ma miejsce w Chinach wobec pokojowo nastawionych ludzi wierzących w Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję. Ukazane zostały metody, jakimi posługuje się chiński reżim. Jednak to, co przedstawiała ekspozycja, było tylko namiastką tego, co ma naprawdę miejsce. Niektórzy ludzi wyciągali portfele oferując datki, by pomóc prześladowanym praktykującym. Kiedy dowiedzieli się, że praktykujący nie przyjmują żadnych ofiar, byli wzruszeni ostro potępiając metody Komunistycznej Partii Chin.