W dniu 20 lipca 2005 r. żona pana Guo Binghao, obywatela Korei – praktykująca Falun Gong, Gao Chengnu szczęśliwie wylądowała na koreańskim lotnisku po przejściu bolesnych doświadczeń w Chinach. Na lotnisku oczekiwał na nią tłum praktykujących Falun Gong oraz reporterzy mediów.
(Gao Chengnu i jej mąż witający ją na lotnisku w Korei)
W dniu 18 maja 2003 roku obywatel Korei Guo Binghao i Gao Chengnu zawarli w Chinach związek małżeński. Kiedy pani Gao czyniła przygotowania do podróży, by wyemigrować do Korei, do miejsca zamieszkania jej męża, została nagle pozbawiona paszportu. Chińska Komenda Policji postanowiła nie oddawać tego paszportu, dopóki Gao Chengnu nie zadeklaruje na piśmie swojego zapewnienia, że wyrzeka się praktyki Falun Gong. Ponieważ odmówiła tym żądaniom, w dniu 7 maja 2004 roku została uprowadzona i umieszczona w ośrodku odosobnienia w Obozie Przymusowej Pracy Jiamusi.
W sierpniu 2004 roku koreańscy praktykujący Falun Gong założyli „Komitet Pomocy w Uwolnieniu Gao Chengnu” apelując do wszystkich mieszkańców Korei o przyłączenie się do akcji jej uwolnienia. Podczas tego czasu zebrano wśród mieszkańców 236.740 podpisów pod petycją wzywającą do uwolnienia Gao. Dwudziestu czterech przedstawicieli Kongresu wystosowało listy do rządu chińskiego z żądaniem bezwarunkowego uwolnienia jej. Listy te zostały dostarczone na ręce Prezydenta Chin – Hu Jintao. Senat miasta Cheonan, Związek Ustawodawczy miasta Chungcheongnam-do i wiele innych organizacji, w tym 71 lokalnych biur parlamentarnych i rządowych przekazało swoje rezolucje wzywające rząd Chin do bezwłocznego i bezwarunkowego uwolnienia pani Gao Chengnu z Obozu Przymusowej Pracy w Jiamusi.
Na skutek zdecydowanej akcji i wysiłków wszystkich ludzi dobrej woli, Gao Chengnu została uwolniona z Obozu i w dniu 20 lipca 2005 r. przybyła do Korei, gdzie po długiej rozłące połączyła się ze swoim mężem.
(Pani Gao w swej mowie dziękczynnej wyraża swoją wdzięczność wszystkim tym, dzięki którym realny stał się jej powrót do Korei.)
Podczas udzielania wywiadów różnym, obecnym na lotnisku mediom powiedziała: „ Jestem wdzięczna koreańskim Senatorom, lokalnym praktykującym Falun Gong oraz wszystkim mieszkańcom Korei za pomoc w moim uwolnieniu, dzięki wysiłkom których mogę stać teraz na wolnej ziemi, swobodnie wdychać świeże powietrze i cieszyć się ponownym połączeniem ze swoim mężem. Lecz dziesiątki tysięcy praktykujących Falun Gong w Chinach, którzy kultywują „Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję” nadal są niesprawiedliwie i nielegalnie aresztowani i torturowani.
Na zakończenie swojej mowy, Gao Chengnu zwróciła się do ludzi dobrych serc o zwrócenie baczniejszej uwagi na sprawy brutalnych prześladowań wobec praktykujących Falun Gong oraz zakończenia bezprecedensowej katastrofy, jaka ma miejsce w Chinach.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.