9 września 2003 r., prezydent Niemiec rozpoczął swoją wizytę dyplomatyczną w Chinach. Był to także dzień, kiedy studenci z całych Niemiec, którzy otrzymali dobre wyniki na egzaminach państwowych zostali w nagrodę zaproszeni do Pałacu Prezydenckiego.
Starszy wiekiem policjant, który pracował w Pałacu Prezydenckim pogratulował praktykującym jakości wykonanych przez nich ulotek. Wielu ludzi zdawało sobie sprawę ze zbrodni dokonanych przez Jiang Zemina. Było też kilku innych policjantów, którzy będąc na służbie nie mogli przyjąć żadnych ulotek, ale zapytali z ciekawością: "Czym właściwie jest Falun Gong? Dlaczego Chiny prześladują to tak okrutnie?". Praktykujący wytłumaczyli im sytuację, po czym policjanci podziękowali i wrócili do pracy. Gdy byli już po pracy, ci sami policjanci wrócili i poprosili praktykujących o ulotki i inne materiały informacyjne.
Jeden z praktykujących, który często rozdaje ulotki, nadmienił, że tempo, w jakim ludzie je brali było bardzo szybkie. Wielu przechodni obejrzało całą wystawę zanim poprosili o materiały dotyczące Dafa. Byli tam również turyści z Chin, którzy także obejrzeli wystawę plakatów ujawniających zbrodnie Jianga.
Przy Placu Prezydenckim znajduje się przystanek autobusowy. Niektórzy z wizytujących przegapili swój autobus, gdyż oglądali wystawę ponad pół godziny. W tym samym czasie, trzydzieści plakatów zostało wystawionych po przeciwnej stronie ulicy.
Prześladowania te są bezprecedensowe, doprowadziły do śmierci ponad 780 niewinnych osób, gdyż stanowczo wierzyli w Prawdomówność, Miłosierdzie i Tolerancję.
Ponadto 100.000 osób jest nielegalnie przetrzymywanych w obozach pracy. To wszystko jest odpowiedzią rządu chińskiego na to, że ci ludzie wymagają wysokiego standardu moralnego wobec samych siebie. Prześladowanie ludzi za chęć bycia dobrymi niszczy podstawy ludzkiego standardu moralnego.
Pewien Niemiec powiedział: "Potrzebowałem tylko zobaczyć dwa plakaty, żeby podpisać waszą petycję".
Praktykujący przekazali petycję z około 2000 podpisów do biura Pałacu Prezydenckiego. Przekazali również kopie wszystkich podpisów zbindowaną w formie księgi, by Prezydent mógł przeczytać je po kolei, wsłuchując się w serca niemieckiego ludu. Petycja zawierała zdjęcia ośmiu zamęczonych praktykujących Falun Gong oraz bieżące informacje o prześladowaniach. W dodatku do ponaglającego listu apelacyjnego do prezydenta Niemiec, praktykujący dołączyli również bieżące adresy oraz numery telefonów lokalizacji w Chinach, gdzie praktykujący Falun Gong Chen Xiao-Zhu oraz Yu Hong-Li są nielegalnie przetrzymywani.
Wystawa dobiegła końca o godz. 18:00 i praktykujący zaczęli uporządkowywać po sobie miejsce. W tym czasie urzędnik odpowiedzialny za Wydział Spraw Wewnętrznych przy Pałacu Prezydenckim podszedł, by przekazać praktykującym wiadomość, że samolot Prezydenta Niemiec właśnie odleciał do Chin. Powiedział też, że Prezydent wygłosi mowę na Uniwersytecie w Nanjing, ze szczególnym podkreśleniem kwestii praw człowieka. Również nadmienił, żeby nie martwić się, gdyż Prezydent z pewnością naświetli sprawę przestrzegania praw człowieka. Dodał, że podszedł do praktykujących by im to wszystko powiedzieć dlatego, że zobaczył dwa wystawione transparenty.
Na tych dwóch transparentach widniały następujące napisy w języku angielskim i niemieckim:
"Pilne wezwanie do wszystkich krajów i ich mediów do natychmiastowego położenia kres chińskim prześladowaniom osób praktykujących Falun Gong" oraz "Świat potrzebuje Prawdomówności, Dobra i Tolerancji".
Wersja chińska:
http://www.yuanming.net/articles/200309/24288.html
Wersja angielska:
http://www.clearharmony.net/articles/200309/15221.html
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.