Kanada: Członkowie rządu kanadyjskiego donoszą policji o przestępstwie "szerzenia nienawiści" przez Konsulat Chiński.

3 września br. wielu praktykujących Falun Gong doniosło policji, że przez ostatnie cztery lata Chiński Konsulat w Toronto rozpowszechniał materiały propagandowe do wielu urzędów, członków rządu oraz osób wpływowych. Materiały te były opracowane tak, by zniesławić i oczernić Falun Gong, co spowodowało, że praktykujący wielokrotnie byli nękani i straszeni; dochodziło również do włamań do samochodów oraz zniewag osobistych.

Podobne incydenty miały również miejsce w Ottawie, o czym praktykujący powiadomili lokalną policję. Jeden z praktykujących poinformował, że od sierpnia wielu urzędników oraz członków rządu w Ottawie otrzymało materiały propagandowe zawierające oszczerstwa, oskarżenia oraz obmowę.

Praktykujący Falun Gong w Ottawie, którzy zostali tymi działaniami pokrzywdzeni, postanowili się bronić. Przekazali informacje o tych incydentach do działu policji odpowiedzialnym za "przestępstwa nienawiści". Domagali się również od kanadyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, by spowodowało wstrzymanie wszystkich czynności mających na celu podżeganie nienawiści oraz atakowania Falun Gong przez urzędników Konsulatu Chińskiego. Członkowie rządu przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych obiecali podjąć konieczne kroki i zażądali, by Chiński Konsulat zaprzestał podobnych akcji.

Kanadyjscy urzędnicy byli zdegustowani postępowaniem Konsulatu Chińskiego. Większość urzędników po prostu wyrzuciła materiały z chińską propagandą do śmieci. Niektórzy z nich wysłali je praktykującym Falun Gong w celu dowodów, gdyby w przyszłości zaistniała potrzeba ich wykorzystania, np. w rozprawie sądowej. Niektórzy urzędnicy sugerowali praktykującym Falun Gong, by bronili swoich praw i donosili o tych incydentach na policję, by szukali prawnych zabezpieczeń. Jeden z urzędników nawet sam zawiadomił policję, składając w tej sprawie zażalenie. Rozpowszechnianie propagandy nienawiści w Kanadzie nie tylko zniesławia reputację Falun Gong, lecz wpływa niekorzystnie na całe społeczeństwo kanadyjskie.

Jeden z parlamentarzystów w Toronto powiedział: "Takie materiały zupełnie mnie nie przekonują. Falun Gong ma pokojowe nastawienie. Prosiłem ministra Spraw Zagranicznych o potępienie pogwałcenia praw człowieka w Chinach. Kroki podjęte przez rząd chiński są kolejnym przykładem prześladowania Falun Gong".

Natomiast inny członek rządu z Ottawy powiedział: "Powiem dyplomatom chińskim, że nie jestem zachwycony obraną przez nich taktyką tutaj w Kanadzie".

Ktoś spośród praktykujących powiedział: "Kanada jest krajem praworządnym i jakiekolwiek działanie podżegające nienawiść jest wbrew prawu. Brutalne prześladowania Falun Gong podpuszczane osobiście przez Jianga jest całkowicie oparte na kłamstwie i podstępie. To musi kiedyś upaść. W tej chwili, Jiang Zemin stoi twarzą w twarz z prawnymi roszczeniami skierowanymi przeciw niemu na całym świecie, ale i tak nadal próbuje podjudzać nienawiść wobec Falun Gong poprzez chińskich dyplomatów zagranicznych i tym usiłuje zamaskować swoje niezaprzeczalne zbrodnie przeciwko ludzkości. Jednak żadne kłamstwa ani propaganda nienawiści nie są w stanie zamaskować tych zbrodni".

W przeddzień, deputowani z wydziału "przestępstw nienawiści" policji w Ottawie zorganizowali pierwsze spotkanie z praktykującymi Falun Gong. Deputowani podkreślili, że propaganda rozesłana przez Konsulat Chiński kwalifikuje się jako materiały nienawiści. Wyrazili również zamiar kontynuowania dochodzenia przed ustaleniem dalszych działań.

Wersja angielska: http://www.clearharmony.net/articles/200309/15267.html