W styczniu 2003 r., Zhang przebywał w swojej celi i siedząc na podłodze zamknął oczy. Policjanci nie pozwalają praktykującym ćwiczyć Falun Gong, ani siedzieć w pozycji lotosu - pozycja charakterystyczna dla ćwiczeń Falun Gong. Czasami, nawet nie pozwalają zamykać oczu. Skoro Zhang był pod ostrym nadzorem, strażnik szybko wpadł do celi i zabrał go do izolatki, gdzie Zhang został zakuty w kajdany i dotkliwie pobity. Policjanci Liu Hongguang i Gu Gang kazali jednemu z więźniów, Du Hongjun, wbić gwóźdź w stopę Zhanga. Hongjun zrobił to ponad 20 razy.
Następnego dnia, zesłano Zhanga do innej części obozu, gdzie został ponownie zamknięty w izolatce, skuty i bity przez trzy dni i noce. Czwartego dnia ponowiono tortury, tak że Zhang był bliski śmierci. Wtedy przestano się nad nim znęcać i zostawiono go w izolatce pod nadzorem dwóch innych więźniów. Gdy kilka dni później Zhang odzyskał trochę sił, został przeniesiony do innej części obozu, do tzw. grupy intensywnej reedukacji. Tam był pod ciągłym nadzorem funkcjonariuszy.
28 lutego, o północy, policjant Yang Jiantao i strażnik Liu Dian wyciągnęli Zhanga z łóżka i przywlekli do jednego z biur administracyjnych w obozie. Przykuli go kajdankami do kaloryfera i zaczęli go bić bez zahamowania.
1 marca 2003 r., gdy wysłano go do szpitala, Zhang już prawdopodobnie nie żył. Funkcjonariusze twierdzili, że Zhang "zachorował". 2 marca, skontaktowano się z jego rodziną, prosząc o odebranie zwłok.
Centrala obozu pracy w Jianmusi: 86-454-8891958
Biuro komitetu politycznego: 86-454-8891890
Administracja: 86-454-8891948
Asystenci dyrekcji: 86-454-8891931/2/3/4/5/7/8/9
Biuro dyrektora: 86-454-8891940
Wersja chińska: http://www.minghui.cc/mh/articles/2003/9/6/56885.html
Wersja angielska: http://www.clearharmony.net/articles/200309/15396.html
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.