Pani Jin Shun’ai, 70 lat, pochodziła z Dehui w prowincji Jilin. Praktykowanie Falun Gong rozpoczęła w 1996 roku, dzięki czemu ustąpiły jej wszystkie przypadłości chorobowe, na jakie od wielu lat cierpiała. W lipcu 1999 roku Jiang Zemin i jego przyboczna banda rozpoczął prześladowania Falun Gong. Syn i synowa pani Jin także są praktykującymi Falun Gong. Od tego czasu nikt w rodzinie już nie zaznał spokoju. Dzieci pani Jin były notorycznie szykanowane przez miejscowe władze i zamykane w areszcie. Jako matka bardzo się o nie martwiła.
W 2002 roku miejscowi funkcjonariusze policji często przychodzili do ich domu, by ich nękać i straszyć. W obawie o zaaresztowanie ich, syn i synowa pani Jin opuścili swój domu, zdając się na tułaczkę. Jin Shun’ai pozostała sama. Bardzo często, nie zapowiadając się, wizytę składali jej miejscowi policjanci i to bez względu na porę dnia, czy nocy, robiąc za każdym razem rewizje. Często nocami otwierali okna jej domu, wodząc po każdym pomieszczeniu światłem z latarki. Chcieli wymusić od niej informacje o miejscu pobytu jej syna i synowej. Żyjąc w ciągłym terrorze i strachu, pozbawiona pomocy i dochodu, pani Jin zmuszona była wysprzedać swoje rzeczy osobiste. Dwa lata ciągłego napięcia spowodowały u niej nawrót dawnych chorób. Zmarła 25 kwietnia 2006 r.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.