Cierpienie dziesięcioletniego praktykującego na skutek prześladowań

Huang Chunlin jest dziesięcioletnim chłopcem, który mieszkał w mieście Tieling, ale teraz zmuszony jest wraz z mamą, Jin Hongyu, żyć jako bezdomny. Jako praktykująca Falun Dafa Jin została bezprawnie aresztowana cztery razy przez Miejscowy Komisariat Policji Xicheng w Pekinie i Komisariat Policji Yinzhou w mieście Tieling, ponieważ poszła apelować do Pekinu przeciwko delegalizacji Falun Gong.

Co więcej, została ona skazana na rok przymusowej pracy. Zapłaciła kaucje w wysokości 5 000 yuan aby odsiedzieć wyrok poza obozem pracy. W 1999 r., kiedy Huang miał sześć lat, jego matka, ciotka i babcia zostały nielegalnie aresztowane ponieważ praktykują Falun Gong. Podczas tego okresu, jedynym, który był w stanie zaopiekować się chłopcem, był jego dziadek, który sam cierpiał z powodu poważnej choroby. Mieli bardzo trudne życie.

W lutym 2002 r., Ma, szef Ulicznej Dywizji Policyjnej Chaihe, w Yingzhou, w miejście Tieming, wraz z kilkoma policjantami udał się do domu pani Jin i jej rodziny, aby ich maltretować. Policjanci także kilka razy wypędzali klientów z restauracji, której była właścicielem. Bez pozwolenia policja przeszukała i zamknęła restaurację. Później Jin uciekła od policji kiedy próbowali ją aresztować w mieszkaniu jej krewnych, a dziecko pozostało pod opieką rodziny.

W maju 2002 r. policjanci Yu Dehai, Sun Lizhong i Yang Dongsheng z Miejscowego Komisariatu Policji Yinzhou w mieście Tienling, aresztowali dziewięcioletniego Huang Chunlin. Odmówił odpowiedzi na pytania, kiedy policja go przesłuchiwała. Sun Lizhong podniósł Chunli za szyje i zagroził mu: "Nie opuszczę cię jeżeli nie zgodzisz się mówić. Nie myśl, że nie poradzę sobie z tobą tylko ze względu na to, że jesteś dzieckiem. Lepiej abyś mówił, bo inaczej wrzucę cię do więzienia". Yu Dehai powiedział Chunlin: "Jeżeli powiesz nam gdzie jest twoja mama i ciotka od razu, to zapewniamy, że nie zaaresztujemy ich. Ale jeżeli nam nie powiesz pobijemy je, gdy je złapiemy".

Policja nie pozwoliła chłopczykowi spać w nocy. Znęcali się nad Chunli przez trzy dni, dopóki jego ojciec i siostra nie przyszli zabrać go do domu.
Później ciotka Chunli zarejestrowała go w szkole, więc policjanci Sun Lizhong i Yang Dongsheng chodzili do szkoły i śledzili go do domu każdego dnia. W międzyczasie umieścili podsłuch w telefonie jego ciotki. W końcu pod wielką presją policji szkoła przestała wpuszczać Chunli na zajęcia. Jego ciotka nie mogąc znieść presji poddała się, a nikt inny z jego rodziny nie śmiał wziąć chłopca do siebie, bojąc się o własne bezpieczeństwo. Huang Chunlin wraz z matką są obecnie bezdomni i wiodą smutne życie.