Niemieccy i chińscy praktykujący Falun Gong przeprowadzili w Bremen w dniach 10 i 11 listopada 2006 r. zajęcia, mające na celu ukazanie zbrodni Komunistycznej Partii Chin wobec praktykujących w Chinach. Pół roku temu ujawniona została światu szokująca informacja, że praktykujący poddawani są brutalnym zabiegom grabieży ich organów wewnętrznych z przeznaczeniem na sprzedaż na przeszczepy dla pacjentów zarówno chińskich, jak i zagranicznych. Jeszcze większej grozy dodaje fakt, że zabiegi te przeprowadzane są na żywych ludziach.
Istnienie “banków żywych organów” na terenie całych Chin zostało potwierdzone przez byłego Sekretarza Stanu na Azję- Pacyfik w rządzie kanadyjskim Davida Kilgoura oraz kanadyjskiego adwokata praw człowieka Davida Matasa, którzy na podstawie zebranych faktów sporządzili raport potwierdzający te makabryczne zarzuty. Raport ten podaje między innymi, że od 2001 roku przeprowadzonych zostało w Chinach 41 tysięcy przeszczepów organów. Liczba ta znacznie przekracza liczbę wykonanych egzekucji na skazanych na karę śmierci więźniów, chociaż nawet sam ten fakt pozostaje wysoce nieetyczny.
W Chinach powszechnie wiadomym jest, że więźniowie skazani na karę śmierci poddawani są egzekucji, podczas których wyjmowane są ich organy wewnętrzne i dzieje się to bez jakiejkolwiek zgody zarówno samego więźnia, jak i jego rodziny. Niestety, raport podaje, iż ofiarami grabieży organów padają także praktykujący Falun Gong. Proceder ten odbywa się potajemnie, aczkolwiek systematycznie i na szeroką skalę.
W związku z udostępnieniem społeczeństwu niemieckiemu tych szokujących informacji, praktykujący wystawili do wglądu zdjęcia i afisze oraz rozdawali w tym temacie materiały i ulotki.
Mieszkanka Bremen po zapoznaniu się z faktami powiedziała: “ Przez długi czas wiedziałam, że chiński rząd łamie prawa człowieka, ale nie wiedziałam o tym, że wyjmuje się z żywych ludzi ich organy. Prowadzić z kimś takim współpracę handlową pokazuje tylko chore myślenie”.
Na następny dzień praktykujący zorganizowali protest, o którym napisała jedna z miejscowych gazet, podkreślając fakt brutalnej grabieży organów z ciał praktykujących Falun Gong.
Innym celem protestu było pozyskanie poparcia dla zespołu śledczego, który przeprowadziłby niczym nieograniczone dochodzenie w Chinach.
Została utworzona Koalicja do Zbadania Zbrodni Prześladowań Falun Gong w Chinach (oryginalny skrót: CIPFG), w skład której wchodzą setki członków wywodzących się spośród lekarzy, prawników, członków parlamentów różnych krajów, senatorów, dziennikarzy itp. W międzyczasie zwołany został mniejszy zespół, składający się z członków pochodzących z Północnej Ameryki, Azji, Australii i Europy. Zespół ten odwiedzi Chiny w celu przeprowadzenia dokładnej inspekcji chińskich niewolniczych obozów przymusowej pracy, więzień, szpitali oraz innych podobnych instytucji.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.