Singapur: Ujawnienie w ONZ dyktatury reżimu Singapuru pod przywództwem Lee Kuan Yew

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Grupa Robocza Falun Gong ds. Praw Człowieka wniosła ostatnio do biura Organizacji Narodów Zjednoczonych raport mówiący o naruszeniach rządu Singapuru, który bezpodstawnie dokonał aresztowania, osądzenia i uwięzienia wobec dwojga praktykujących Falun Gong: Ng Chye Huay oraz Erh Boon Tiong. Raport ten ujawnił długotrwałe naruszenia podstawowych praw człowieka wobec obywateli Singapuru oraz nawoływał do bliższego przypatrzenia się temu rządowi.


Zdjęcie grupowe praktykujących Falun z września 2006 r. ze specjalnym wysłannikiem genewskim z ramienia ONZ
Raport wskazywał na sprawę oskarżenia i ukarania dwojga praktykujących Falun Gong za to jedynie, iż siedzieli przed Ambasadą Chin w geście protestu wobec prześladowań przez KPCh, jakie mają miejsce w Chinach. Podczas procesu sądowego, władze Singapuru oddaliły wszelką obronę praktykujących, nie pozwalając na przedstawienie jakichkolwiek dowodów, czy świadków mogących stanąć w ich obronie. Nie mając żadnych dowodów na zaistnienie przekroczenia prawa, poza spekulacjami jednego policjanta, została orzeczona wina praktykujących za „zakłócenie porządku”. Poza tym, sąd w Singapurze nie uhonorował raportu ONZ w sprawie naruszeń praw człowieka, jakie mają miejsce w Chinach.

Żeby odizolować od siebie praktykujących Falun Gong, administracja rządu Singapuru zaczęła zastraszać prawników, by nie podejmowali się obrony praktykujących. Jedynym adwokatem, który nie uległ zastraszeniu okazał się pan Ravi, który odważnie podjął się obrony praktykujących, pomimo wielu groźnych ze strony władz. Jednak reżim Lee Kuan Yew stale czynił przeszkody, dopuszczając się nawet ataku na pana Ravi. We wrześniu 2006 r. adwokat Ravi został zaproszony, by zeznawać przed Radą Praw Człowieka przy ONZ, jakkolwiek został zabrany przez policję w dniu swojego odlotu do Genewy. Z tego powodu nie mógł wziąć udziału w tym spotkaniu. W dziwnych okolicznościach pan Ravi został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym, gdzie zaaplikowano mu jakieś środki psychotropowe. W końcu władze cofnęły mu licencję na wykonywanie zawodu adwokata.

Dwójka praktykujących nie mająca adwokata musiała bronić się sama. W sądzie, nie posiadając żadnym podstaw ani ewidencji na stwierdzenie, że naruszono jakiekolwiek prawo, sędzia zdecydował, że praktykujący ci są winni, pomimo tego, iż przedstawili silne argumenty na swoją niewinność. Ponadto, sędzia naruszył prawo nie pozwalając praktykującym na odwołanie się od wyroku, tylko prosto skierował ich do więzienia.
Bezprawie sądu ignorujące prawa człowieka skompromitowało sam sąd. Jak mogą obywatele Singapuru wierzyć w swój rząd, jeżeli sam nie jest praworządny?

Dyktatura rządu Lee Kuan Yew w Singapurze skupia na sobie coraz większą uwagę międzynarodowych środowisk. W Singapurze, jak się okazuje, nie ma wolności słowa.

Grupa Robocza Falun Gong ds. Praw Człowieka wzywa ONZ do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie naruszeń praw w Singapurze, które występują w niezgodności z prawami zawartymi w Międzynarodowej Konwencji Praw Człowieka. Grupa Robocza wzywa także międzynarodowe społeczeństwa do zwrócenia uwagi na naruszenia prawne rządu Singapuru wobec swych obywateli.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.