Po zajęciach, jakie przeprowadziliśmy w połowie stycznia tego roku w Skierniewicach i w Warszawie w celu zapoznania mieszkańców z Falun Dafa oraz uczulenia społeczeństwa polskiego na sprawę brutalnych prześladowań, jakie mają miejsce w Chinach z rąk komunistycznych władz, nastała kolej, by odwiedzić kolejne miasta.
Tym razem postanowiliśmy udać się na Śląsk, odwiedzając Gliwice i Zabrze.
3 lutego 2007 r. zorganizowaliśmy zajęcia przy Urzędzie Miejskim w Gliwicach i 4 lutego przy Placu Teatralnym w Zabrzu.
Podjęliśmy się przeprowadzenia tych zajęć, gdyż chcieliśmy przybliżyć polskiemu społeczeństwu tę piękną, o starożytnych korzeniach, wywodzącą się z Chin praktykę, opartą na trzech uniwersalnych zasadach: Prawdy, Miłosierdziu i Tolerancji.
Naszym celem było także ujawnienie mieszkańcom faktów zbrodni prześladowań, jakim podlegają praktykujący w Chinach z rąk komunistycznych władz. Prześladowania Falun Gong rozpoczęły się w lipcu 1999 roku i od tego czasu Komunistyczna Partia Chin prowadzi systematyczne, nieludzkie prześladowania. Jedną z form barbarzyńskiego traktowania praktykujących jest zbrodnia, jakiej jeszcze świat nie widział. Komunistyczny reżim poddaje praktykujących bestialskiej rzezi, wycinając im na żywca z ciał organy wewnętrzne, by sprzedawać je za duże pieniądze dla chińskich i zagranicznych pacjentów oczekujących na przeszczepy.
Przygotowaliśmy do wglądu specjalne tablice ze zdjęciami i informacjami, by w ten sposób ludzie mogli zobaczyć i przeczytać o tym, czego doświadczają praktykujący w Chinach. Rozdawaliśmy także ulotki oraz demonstrowaliśmy ćwiczenia Falun Gong.
Odzew mieszkańców na naszą akcję był pozytywny. Wielu ludzi nie wiedziało o Falun Gong ani o prześladowaniach. Niektórzy nie mogli uwierzyć, że takie zbrodnie w ogóle mają miejsce. Na ich twarzach malowało się zdziwienie i zarazem współczucie dla cierpiących represje. Mieszkańcy Gliwic i Zabrza okazali nam poparcie dla tego, co robimy.
Przykładem takiej reakcji było zdarzenie ze starszym panem, który na widok wyciągniętej ku niemu ręki z ulotką powiedział najpierw jakby nieufnie, że nie chce żadnych informacji. Po czym odszedł na bok i gdy ciekawość wzięła nad nim górę, zaczął przeglądać afisze ze zdjęciami i informacjami. Po chwili zawrócił w kierunku praktykującej i sam poprosił o ulotkę. Zanim odszedł, ukłonił się, pocałował ją z szacunkiem w rękę i pożyczył nam powodzenia w tak „pięknej, pełnej życzliwości i miłosierdzia” misji.
Zainteresowanie naszą akcją okazały także lokalne media. Na wyznaczone miejsca przybyła ekipa TV-Gliwice z regionalnej TV Katowice, ekipa stacji radiowej z Gliwic oraz dziennikarze prasy z Dziennika Zachodniego i Gazety Gliwickiej.
Pomimo zimna i wiatru dziennikarze z telewizji cierpliwie poczekali, aż rozstawiliśmy plakaty, po czym przeprowadzili z nami wywiad. Chociaż byli wyraźnie zmarznięci, to jeszcze chwilę zostali, by nagrać, jak wykonywaliśmy ćwiczenia Falun Gong.
Zajęcia przebiegły nam spokojnie. Mieliśmy zapewnioną opiekę ze strony służb bezpieczeństwa publicznego tj. policji i straży miejskiej. Okazali nam sympatię i przychylność.
Po zajęciach skontaktowało się z nami kilka osób zainteresowanych
ćwiczeniami Falun Gong, jak i z pytaniami odnośnie prześladowań.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.