Praktykujący Falun Gong Cui Xin pochodzący z Harbin w prowincji Heilongjiang zostaje potajemnie skazany na siedem lat więzienia

(Clearwisdom.net) Praktykujący Falun Gong Cui Xin zamieszkuje w rejonie Hulan miasta Harbin w prowincji Heilongjiang. 22 grudnia 2006 r. Cui został aresztowany i zabrany z domu przez policję i agentów służb bezpieczeństwa. Po czterech miesiącach jego pobytu w więzieniu, jak się niedawno dowiedzieliśmy, został on skazany potajemnym wyrokiem na siedem lat pozbawienia wolności. Wyrok został przyznany przez Sąd Średniej Instancji w Harbin.

Rozkaz do zaaresztowania Cui Xin został wydany przez Komendę Policji Harbin oraz Biuro 6-10. Robiąc inwazję na jego dom, policja zarekwirowała drukarkę oraz kilkaset kopii materiałów zawierających informacje o prześladowaniach Falun Gong przez Komunistyczną Partię Chin. Policja wykorzystała te materiały jako niezbite dowody jego „winy”, co miałoby usprawiedliwić jego skazanie.

Cui został umieszczony w celi na przy dziedzińcu Szpitala Komendy Policji Harbin i nie pozwolono mu na widzenie się z rodziną. Cała procedura sądowa odbyła się przy zamkniętych drzwiach, w tajemnicy przed opinią publiczną. Jedynie rodzina otrzymała lakoniczne zawiadomienie o jego skazaniu.

Rodzina Cui nie miała możliwości, żeby przez ostatnie cztery miesiące, chociaż raz się z nim zobaczyć. Jego najbliżsi zamierzali wziąć prawnika, jednak ten odwiódł ich od tego pomysłu, mówiąc, że sprawa i tak nie zostanie załatwiona, gdyż chińskie sądy nie respektują żadnych odwołań, zwłaszcza, gdy sprawy dotyczą praktykujących Falun Gong.