Reżim Jiang Zemin’a stosuje brutalne środki, poddając Charles’a Li praniu mózgu

W dniu 1 grudnia 2003 roku, pani Foo Yeong - Ching, narzeczona amerykańskiego praktykującego - Charles'a Li, uzyskała dodatkowe informacje po rozmowie telefonicznej z konsulem amerykańskim w Shanghai. Dowiedziała się, że Jiang Zemin i państwowa organizacja terrorystyczna, oficjalnie znana pod nazwą “Biuro 610”, podjęli się starań poddania Charles’a Li “praniu mózgu”.

Więźniowie, którzy otrzymali karę dożywotniego więzienia za sprzedawanie narkotyków, zostali wyznaczeni do maltretowania Charles’a Li.

Foo Yeong-Ching powiedziała, że konsul USA odwiedził Charles'a Li 25 listopada 2003 r. i dowiedział się, że władze zaostrzyły torturę psychiczną. Aby mieć nad nim kontrolę, w więzieniu zainstalowano dwie nowe kamery; jedną umieszczono w jego celi, drugą w pomieszczeniu, gdzie Charles jest zmuszany do oglądania materiałów oczerniających Falun Gong.

Strażnicy zlecili więźniom przechwycenie 60-cio stronicowego raportu, jaki napisał Charles i zniszczenie go. Władze więzienia żądały także od urzędników amerykańskich, aby ci poprosili Charles’a Li o przyznanie się do zarzucanych mu czynów. Obecnie na Charles’a Li nałożono dwie sesje “prania mózgu”: jedna w grupie, druga indywidualnie. Podczas “indywidualnego prania mózgu”, mężczyzna o nazwisku Shao Gong z Państwowego Departamentu Policji rozmawia z Charles’em od 1 do 3 godzin dziennie i grozi mu, iż jeśli odmówi zobaczenia się z nim, będzie miał kłopoty. Pewnego razu, Shao Gong nie pokazał się u niego przez tydzień. Charles uważał, że musiał on odbyć dodatkowe szkolenie w celu nabycia nowych technik “prania mózgu”.

“Grupowe pranie mózgu” trwa 2 godziny rano i około 2-3 godziny popołudniu. Uczestniczy w nim 9 osób. Inni obecni to strażnicy, oficerowie policji i sześciu więżniów, którzy kontrolują Charles’a.

Władze więzienia deklarują, że “grupowa klasa prania mózgu” jest “standardową klasą” jaką więzienie przygotowało dla Charles’a, ale w rzeczywistości jest to okrutna tortura psychiczna. Każdej nocy Charles jest zmuszany do godzinnego oglądania nagrań video oczerniających Falun Gong, jak i chińskich wiadomości oraz innych programów propagandowych. Znana gazeta “Science” wykazała ostatnio, że “ból psychiczny jest równy bólowi fizycznemu”. Eksperci w zakresie Chin wskazali, że zmuszanie kogoś do porzucenia swojej wiary jest tym samym co zmuszanie do porzucenia swojego sumienia i godności bycia człowiekiem. “Pranie mózgu” jest niszczącym psychicznym prześladowaniem, ból i jego następstwo jest zazwyczaj bardziej okrutne od samej tortury.

Rażim Jiang’a lubi używać psychicznej manipulacji, której celem jest zmuszenie praktykujących Falun Gong do porzucenia ich wiary i prawa do uprawiania praktyki.

Foo Yeong-Ching powiedziała, że Charles Li doniósł dziennikarzom amerykańskim o dwóch incydentach jakie miały miejsce w listopadzie. Pierwszy miał miejsce, kiedy Charles czytał swój 6-stronnicowy raport. Więźniowie podjudzeni przez strażników zaatakowali praktykującego, przechwycili raport i zniszczyli go. Drugi incydent wydarzył się na oczach strażnika; zaatakował go więzień Li Luming i pobił go. Strażnik nie tylko nie starał się powstrzymać więźnia, ale powiedział Charles’owi, że pomimo tego, iż doniesie amerykańskiemu konsulowi że został pobity, nic to nie zmieni. Urzędnicy z konsulatu amerykańskiego powiedzieli, iż sprzeciwią się fizycznym wykroczeniom wobec Charles’a, jak również wniosą skargę na strażnika. Zaprotestują także przeciwko “przymusowemu praniu mózgu”. W tym samym czasie grupa Jiang Zemina przekazała amerykańskiemu konsulatowi nieprawdziwe informacje o sytuacji Charles’a w więzieniu. Co więcej prosili urzędników USA, aby nie przekazywali mu żadnych informacji, które są niepomocne i żądali od nich, aby poprosili Charles’a o przyznanie się do “zbrodni”, których nigdy nie popełnił.

Wersja chińska dostępna na stronie:
http://www.minghui.org/mh/articles/2003/12/6/61896.html