Śmierć praktykującej Falun Dafa Zhao Lianhua na skutek prześladowań

Imię i nazwisko: Zhao Lianhua

Płeć: żeńska

Wiek: 46 lat

Adres: Yanji, Prefektura Yanbian, prowincja Jilin

Zawód: brak danych

Data śmierci: 30 październik 2009 r.

Data ostatniego aresztu: 2001 r.

Miejsce ostatniego uwięzienia: żeński obóz pracy w Heizuizi, Changchun, Jilin

Formy prześladowań: niewolnicza praca, pobicie, tortury, wyłudzanie pieniędzy, wydalenie z pracy, rewizje mieszkania, przesłuchanie, uwięzienie.

(Clearwisdom.net) Praktykująca Falun Dafa Zhao Lianhua była z pochodzenia Koreanką. Przed podjęciem Falun Dafa cierpiała na wiele chorób, lecz wkrótce, jak zaczęła praktykować w 1998 r., wszelkie niedomagania ustąpiły.

20 lutego 2000 r. Zhao udała się do Pekinu, by zaapelować do rządu o sprawiedliwość dla Falun Dafa. Została wówczas aresztowana i umieszczona w na kilka dni w areszcie w Yanji, a po tym czasie przeniesiona została do zakładu karnego. Stamtąd zwolniona została po osiemnastu dniach, jednak na skutek brutalnego potraktowania jej przez policję, wyszła stamtąd w ciężkim stanie.

Po powrocie do domu, Zhao była stale obserwowana przez policję. Wielokrotnie, policjanci zmuszali ją do podpisania dokumentów, że już więcej nie będzie praktykować, lecz Zhao za każdym razem odmawiała. Wobec takich okoliczności, policjanci próbowali zabrać ją siłą do centrum prania mózgu, lecz udało się jej potajemnie opuścić dom.

W 2000 r. Zhao udała się do Laotougou, by roznosić ulotki z informacjami o prześladowaniach, lecz została tam aresztowana. Przesłuchiwana była na posterunku przez sześciu policjantów jednocześnie, którzy nie szczędzili jej ciosów. Twarz Zhao była wykrzywiona od ich uderzeń, a całe ciało pokryte siniakami. Zhao nie mogła już dłużej wytrzymać tego znęcania się nad nią i wyskoczyła z drugiego piętra budynku, raniąc sobie nogę.

Kiedy doszła do siebie, ponownie wróciła do Laotougou, by kontynuować rozdawanie ulotek. W międzyczasie, policja rozesłała za nią listy gończe. Później, policjanci znaleźli adres szkoły, do której uczęszczał jej syn i śledząc go, dotarli w końcu do Zhao, ponownie ją aresztując.

Incydent ten ogromnie wystraszył jej syna. Zhao ponownie umieszczona została w zakładzie karnym w Yanji. Żeby zaprotestować przeciwko prześladowaniom jej, podjęła strajk głodowy. Policja uwolniła ją dopiero wtedy, kiedy Zhao była już umierająca. Jednak, po kilku dniach od uwolnienia jej, policja jeszcze raz ją aresztowała. Tym razem umieszczona została w obozie pracy w Heizuizi. Ponieważ Zhao był w bardzo złym stanie, po kilku dniach musiała być hospitalizowana. Po szesnastu dniach zwolniono ją, gdyż nie rokowano dla niej już żadnych nadziei, przy czym policja wyłudziła jeszcze na odchodne od jej męża 2000 juanów.

Od 2002 r. Zhao musiała opuścić dom, by uniknąć ponownego aresztowania. Przez dziesięć lat, cała jej rodzina żyła w strachu, terroryzowana każdego dnia przez władze. Przez ten czas, Zhao straciła środowisko do kultywacji, będąc wiele lat poza domem i bez najbliższych. Sytuacja ta bardzo odbiła się na jej zdrowiu i stanie ducha. Do końca też nie mogła też wydobyć się z urazów, jakich doznała z rąk policji. Zmarła samotnie w obcym miejscu 30 października 2009 r.

W Yanbian życie straciło na skutek prześladowań ponad trzydziestu praktykujących Falun Gong.