Biedny mieszkaniec wsi uzyskuje dzięki praktykowaniu Falun Gong znaczną poprawę zdrowia. Niestety z powodu prześladowania pokojowej praktyki zostaje zatorturowany na śmierć w więzieniu Weiyuan

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Pan Zhang Congming (57 lat) był bardzo miłym mieszkańcem wsi Xiaowan (miasto Gaoshi, hrabstwo Weiyuan, prowincja Sichuan). Został aresztowany i pobity ponieważ odmówił porzucenia praktykowania Falun Gong. Był bity przez kogoś w więzieniu Weiyuan, dopóki nie został kaleką. Po tym, jak został upośledzony fizycznie, został odesłany do domu, gdzie zmarł 11 sierpnia 2003 r. To wydarzenie wywołało wielkie oburzenie w całej okolicy. Jakieś bezprawne osoby z rządu miasta Gaoshi dały jemu rodzinie 300 yuan łapówki za zachowanie ciszy.

Rodzina pana Zhanga składa się z 6 osób. Jest bardzo biedna i mieszka na wsi. Zanim pan Zhang zaczął praktykować Falun Gong, miał wylew i chorował na niewydolność nerek. Udał się na leczenie do szpitala w Neijiang, jednakże nie został wyleczony. Nie miał pieniędzy, aby zapłacić za kolejne leczenie, tak więc z biegiem czasu chorował coraz bardziej. Nie mógł pracować i bolało go serce.

W 1997 r., Zhang Congming otrzymał książkę Falun Gong. Od tamtego czasu, pilnie kultywował. W ciągu trzech miesięcy, odzyskał zdrowie. Jego nieuleczalne dolegliwości znikły, nie zażywszy żadnych lekarstw. Jego ciało fizyczne przeszło niesamowite zmiany. Wyglądał młodziej i mógł ciężko pracować. Kiedy mieszkańcy wsi zauważyli poprawę zdrowia pana Zhanga, byli po wielkim wrażeniem pozytywnego wpływu Falun Gong na zdrowie człowieka.

W 200 roku, Zhang Congming postanowił udać się do Pekinu, aby powiedzieć rządowi, iż dzięki praktykowaniu Falun Gong odzyskał zdrowie sprawność fizyczną. W drodze do Pekinu został zatrzymany przez władze miasta i pobity przez Liao Yongli, zastępcę dyrektora Komitetu Partii Komunistycznej w Gaoshi. Liao kopał pana Zhanga, bił go pasem, dopóki się nie zmęczył. Następnie pan Zheng został nielegalnie zamknięty na 15 dni w więzieniu Weiyuan. Został uwolniony po doznaniu wielu tortur. Kiedy pan Zhang umarł, jego ciało nadal było pokryte bliznami, które powstały po tym, jak zastępca dyrektora kopał go i bił pasem.

Pewnego dnia w 2001, zaraz po tym, jak pan Zhang Zongming kupił 50 kg trzciny cukrowej, ludzie z Gaoshi, którzy prześladują Falun Gong, przyszli do jego domu. Pan Zhang podzielił się z nimi trzciną. Po tym jak zjedli, zapytali się pana Zhanga Zongminga czy dalej praktykuje on Falun Gong. Kiedy odpowiedział "tak" natychmiast został schwytany i nielegalnie zamknięty w więzieniu na 15 dni.

W lutym 2002 r., (według kalendarza księżycowego), kiedy pan Zhang zajmował się swoją farmą, ludzie z rządu aresztowali go, zabrali do więzienia Weiyuan i osadzili na około cztery miesiące. W więzieniu, pan Zhang napotkał okrutną torturę. Strażnicy kazali mu porzucić praktykę Falun Gong, jednakże on tego nie zrobił. Wtedy strażnicy kazali więźniom brutalnie torturować starszego człowieka. Zdrowie pana Zhanga gwałtowanie podupadło. Więzienie, chcąc uniknąć odpowiedzialności za stan zdrowia pana Zhang, przeniosło go do innego więzienia. Tam także strażnicy rozkazali więźniom torturować pana Zhang, tak że w konsekwencji stał się kaleką. Oprawcy, w obawie przed byciem odpowiedzialnym za tą zbrodnię, kazali w czerwcu 2002 roku (wg kalendarza księżycowego) zabrać rodzinie pana Zhanga do domu. Kiedy rodzina zobaczyła pana Zhanga była zszokowana zobaczywszy tak wiele okaleczeń i blizn na jego ciele. Rodzina chciała coś zrobić w tej sprawie, ale bała się, iż jeżeli zaprotestują, pobiją pana Zhanga jeszcze bardziej, bądź nawet go zabiją. Bez wnoszenia skargi, rodzina zabrała pana Zhanga do domu, mając nadzieję, że odzyska on zdrowie.

Kiedy pan Zhang Congming opuścił więzienie, nie mógł chodzić ani się normalnie poruszać. Miał tylko siłę pokonać mały odcinek drogi. Górna część jego ciała była taka obolała, że nie mógł się wyprostować. Bolał go brzuch, miał dźgający ból w nogach, w moczu miał krew, kaszlał także krwią. Ponieważ jego rodzina była bardzo biedna, nie miała pieniędzy, aby udać się z nim do lekarza. Musiał więc cierpieć bez żadnych medycznych środków. Umarł 11 sierpnia 2003 w męczarniach.

Rodzina pana Zhanga i bliscy byli niesamowicie zakłopotani i źli śmiercią pana Zhanga. Udali się do rządu, domagając się sprawiedliwości. Powiedzieli, że jeżeli rząd odmówi rozwiązania problemu, zaniosą jego ciało do biura rządu. Obawiając się przyszłych represji, rząd z Gaoshi wysłał Liao Yongli aby wszczął jasne śledztwo mające ukazać, czy rzeczywiście pan Zhang był kaleką, kiedy został odesłany z więzienia do domu, i to było skutkiem jego śmierci. Oficerowie wsi i mieszkań wsi powiedzieli "Zdrowa osoba została zabrana i zatorturowana na śmierć". Sekretarz Liao powiedział rządowi Gaoshi, że da 300 yuan [500 yuan to średnia pensja miejskiego pracownika w Chinach] rodzinie pana Zhanga, aby przygotowała z tych pieniędzy pogrzeb. Powiedział także, że suma nie została uzgodniona.

Członek rządu miasta Gaoshi (86-832-8122001)odtworzył fakty, że Zhang Zongming był rolnikiem z Xiaowan, że był aresztowany parę razy z powodu praktykowania Falun Gong,i że jego zdrowie stopniowo pogarszało się przed śmiercią.

Zdumiewające szczegóły odtworzone przez rząd Gaoshi, o śmierci rolnika zostały ściśle zweryfikowane z tym, co powiedziało źródło - rząd miasta Gaoshi było bezpośrednio zaangażowane w torturowanie pana Zhang Congming.

Szczery rolnik, który wierzył w Prawdę, Dobroć i Tolerancję został brutalnie zamordowany przez urzędników, którzy są oddani reżimowi Jianga. Oprawcy nie przyznają się do winy za śmierć pana Zhanga. Stało się to podczas gdy Jiang Zemin (były przywódca Chin) stwierdził, że jest to: "Najlepszy okres Praw Człowieka w Chinach!"
Prosimy ludzi, aby oddali głos w tej sprawie, wsparli prawość i ukarali morderców.


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.