Zaraz po tym, jak usłyszałam te słowa, doznałam nagle uczucia lekkości i ulgi, zdolność tolerancji w moim sercu wzrosła. Podczas tych ostatnich kilku lat, wydawało mi się, że problemy pomiędzy mną a moim mężem nie będą miały końca. Czytając przeżycia innych praktykujących wynikało, że czasem jeden wyraz lub zdarzenie wystarczyło aby członek rodziny zmienił swoje poglądy. Często używałam ludzkich myśli by przekonać mojego męża. Im bardziej chciałam go przekonać, tym bardziej niejasne stawało się wszystko, a ja sama się denerwowałam. Przypomniały mi się słowa jednego z praktykujących: Wyjaśnienie faktów ludziom, których dobrze znasz, może zająć zaledwie kilka minut, lecz przed tym, ulepszenie xinxing (charakteru moralnego), może ci zająć kilka miesięcy.
Być może wyrażenie tych kilku słów, nie była tylko prostą wypowiedzią, lecz przebiciem się przez warstwę ludzkiej powłoki i oczyszczeniem całego ciała kosmicznego. Dlatego też, wydawało mi się to takie trudne i zajęło parę miesięcy. Zdarzenie, które pozornie wydawało się niczym specjalnym w tym wymiarze, okazało się czymś pięknym i cudownym w innych wymiarach.
Jako żona, widzę, że zmiany w moim mężu bezpośrednio wiążą się ze mną. Każde słowo, które mówię do niego powinno ukazywać szczery i czysty stan umysłu praktykującego Dafa oraz sedno faktów zawartych w Dafa. W ten sposób, mogę nieustannie poprawiać zdegenerowane pojęcia w jego myślach, oraz pomóc mu stworzyć wspaniałą przyszłość. Po tym jak to zrozumiałam, poczułam, że moja odpowiedzialność jako praktykującej jest ogromna podczas naprawy Fa. Dlatego też wyjaśnianie faktów o Falun Gong poza domem nie może zastąpić wyjaśniania tych faktów członkom rodziny. Robiąc postępy w zewnętrznym środowisku, a nie w domowym oznacza, że wciąż istnieją w praktykującym jakieś braki.
Naprawa Fa w rodzinie jest czymś, co każdy praktykujący Dafa musi wykonać sam. Sytuacja sama nie zmieni się na lepsze na skutek zmian w środowisku zewnętrznym.
[Ref 1: Odniesienie "jego wszechświat" może być lepiej wytłumaczone urywkiem z książki Zhuan Falun pana Li Hongzhi, "Jest całkiem uzasadnione to, że system taoistyczny uważa ciało ludzkie za mały wszechświat. Nie znaczy to jednak, że jego kompozycja i struktura są podobne do wszechświata, a także nie odnosi się to do istniejącej formy ciała w naszym fizycznym wymiarze. Pytamy się: "Zgodnie z pojęciem nowoczesnej nauki, jaki jest stan ludzkiego ciała fizycznego, składającego się z komórek, na bardziej mikroskopijnym poziomie?" ? "Istnieją różne kompozycje molekularne. Mniejsze niż molekuły są atomy, protony, nukleiny, elektrony i kwarki. Najmniejszą mikroskopijną cząstką badaną obecnie jest neutrino. Więc co jest najbardziej mikroskopijną cząstką? "
Chińska wersja dostępna jest na stronie: http://www.yuanmingeurope.net/articles/200301/16492.html
Opublikowano: Sobota, 25 stycznia 2003
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.