Śmierć pani Wang Jingrong z prowincji Henan spowodowana poważnym nadużyciem

W dniu 30 grudnia 2001 roku, policja uprowadziła praktykującą Falun Dafa panią Wang Jing. Była to policja z miasta Nanyang z Departamentu Policji Wancheng. Podczas odbywania bezprawnego wyroku w więzieniu, cierpiała na skutek wielu chorób z przeszłości, które pojawiły się ponownie w wyniku maltretowania jej przez funkcjonariuszy policji. Umarła krótko po tym, jak została uwolniona.

Pani Wang Jingrong miała 60 lat. Falun Dafa zaczęła praktykować wiosną 1998 roku. Zanim natrafiła na Falun Dafa cierpiała m.in. na nadciśnienie, miażdżycę oraz inne dolegliwości. Po rozpoczęciu praktykowania Falun Gong, wszystkie choroby znikły.

Po tym jak kobieta została uprowadzona w dniu 30 grudnia 2001 roku, natychmiast dowiedziała się o tym rodzina kobiety. Policja powiadomiła rodzinę o dniu uwolnienia praktykującej, jednak kiedy nadszedł ten dzień, pani Wang nie została uwolniona.

Na początku lutego 2002 roku, policja zmusiła rodzinę pani Wang do zapłacenia depozytu w wysokości 3000 yuan oraz do podpisania „oświadczenia”. Kiedy policjanci przeszukiwali dom pani Wang, znaleźli w nim materiały o Falun Dafa. Użyli je więc jako powód przedłużenia wyroku praktykującej. Pani Wang Jingrong z powodu choroby nie mogła przyjmować żadnego jedzenia podczas pobytu w więzieniu. Kiedy w końcu policja uwolniła kobietę, od razu wysłano ją do szpitala. Niestety nie udało już się uratować jej zdrowia. Zmarła w dniu 5 grudnia 2002 roku.

Chińska wersja dostępna na: http://www.minghui.org/mh/articles/2004/5/9/74230.html