W dniu 6 czarwca 2004 r. praktykujący Falun Gong z Bostonu uczestniczyli w obchodach 100-rocznicy Dnia Dorchester. Z tej okazji corocznie odbywa się wielka parada. Praktykujący wzięli udział w tej paradzie po raz pierwszy.
Publiczność szczególnie zachwycił zespół ubranych w żółte kostiumy praktykujących, grających na bębnach oraz wykonanie chińskich tańców tradycyjnych przez „niebiańskie kobiety”.
Praktykujący zebrali mnóstwo pochwał od publiczności, policji i organizatorów imprezy.
Jednak dekoracją całej parady był niewątpliwie pojazd, który został udekorowany różowymi kwiatami lotosu.
Kolorystyka i unikalność tej dekoracji zwróciła uwagę wszystkich oglądających.
Praktykującym Falun Gong w dowód uznania przyznano nagrodę za „Najlepszy Projekt”.
W czasie dwu-godzinnego przemarszu główną ulicą miasta , praktykujący rozdawali ulotki i materiały Falun Gong wyjaśniające fakty prześladowań w Chinach.
Zanim parada rozpoczła się, wiele ludzi podchodziło, by obejrzeć z bliska udekorowany pojazd praktykujących, pytając o sposób, w jaki wykonane zostały kwiaty lotosu.
Po paradzie Komitet Organizacyjny uhonorował praktykujących nagrodą za „Najlepszy Projekt”, robiąc sobie wspólne, grupowe zdjęcia.
Łagodne usposobienie praktykujących nie uległo zmianie, nawet jak padał ulewny deszcz. Tuż po rozpoczęciu się parady, zaczęło padać. Praktykujący byli przemoczeni do suchej nitki. Jednak nikt z nich nie pozostał z tego powodu zniechęcony, ani pięcio-letnie dzieci, ani starsze sześćdzisięcioletnie osoby.
Najmłodsi praktykujący pozostali na swoich pozycjach, siedzą w środku dużych kwiatów lotosu, a zespół grający na bębnach rozbrzmiewał swe rytmy jeszcze głośniej.
Praktykujący z grającego zespołu, już po zakończonej paradzie powiedział, że całe jego ubranie było przemoczone i zimne, a okulary zamglone, że miał sporą trudność maszerowania i grania jednocześnie. Momentami nie widział drogi.
Pamiętając jednak o swoich rodakach brutalnie prześladowanych w Chinach, zdawał sobie sprawę, że taki moment, jak ten musi szczególnie cenić, gdyż dzięki temu, może wyjawiać światu prawdę tego, co dzieje się z praktykującymi Falun Gong w Chinach.
Policjant koordynujący pochód powiedział do praktykujących;” Wasza grupa jest wspaniała. Wróćcie tutaj i w następnym roku”. Po wyjśnieniu mu faktów o Falun Gong i prześladowań w Chinach dodał również;” Taka wspaniała praktyka, chciałbym się też nauczyć. Współczuję wam, że cierpicie takie prześladowania. Moje serce jest zawsze z wami.”
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.