Pracowitość i wytrwałość (Fahui 2023 - Paryż)

Pozdrowienia, Mistrzu!

Pozdrowienia dla kolegów praktykujących!

Otrzymałam Fa pod koniec 1997 roku. W 1998 roku przyjechałam do Francji. Od tamtej pory nie wróciłam do Chin. Dołączyłam do francuskiej społeczności kultywujących Dafa po tym, jak KPCh zaczęła prześladować praktykujących Dafa. Prześladowania właśnie się wtedy rozpoczęły i po dyskusji nasza grupa studiująca Fa zdecydowała się założyć stoisko informacyjne w 13. dzielnicy Paryża, gdzie możemy pokazywać tablice i rozdawać ulotki. Zarejestrowałam się, kiedy zapytali, kto może regularnie uczestniczyć. Jednak po udaniu się na stoisko okazało się, że większość dnia jestem tam sama.

Praktykujący ustawiał tablice przed pójściem do pracy rano i zabierał je po zakończeniu pracy po południu. Na początku nie mogłam zrozumieć: dlaczego zawsze byłam tam sama?

Pewnego dnia spóźniłam się i przeprosiłam praktykującego, który postawił tablice. Powiedział, że jest w porządku. Kiedy mnie tam nie zobaczył, pomyślał, że to test na to, czy odważy się zostać na własną rękę. Jego słowa sprawiły, że pomyślałam, że być może to była próba także dla mnie: gdybym to była tylko ja, czy byłabym w stanie wytrwać od początku do końca?

Mistrz powiedział: „Jak wiecie, Budda lub Bóg może poświęcić swoje życie dla żywych istot i w interesie wszechświata; mogą zrezygnować ze wszystkiego, a nawet pozostać przez to niewzruszeni. Więc jeśli zostałeś zabrany na ich stanowisko, czy mógłbyś być taki? nie mogłeś. Oczywiście powiedziałbym, że Buddowie i Tao tak naprawdę nie spotkają się z takimi rzeczami, ale to jest ich sfera umysłu. Człowiek musi się naprawdę zmienić, zanim będzie mógł osiągnąć ten poziom.” (Nauki wygłoszone na konferencji w zachodnich Stanach Zjednoczonych)

Od tego czasu chodzę na stoisko do dziś.

W 2021 roku koordynator projektu zapytał mnie, czy przyjęłabym rolę jednego z trzech koordynatorów francuskiego centrum Tuidang (centrum “Wypisz się z KPCh”). Przyjęłam to, ponieważ ośrodek w Tuidang promował na całym świecie petycję „Połóż kres KPCh”. Wierzyłam, że były to drzwi, które Mistrz otworzył, aby ocalić czujące istoty. Czujące istoty zajmują swoje stanowisko, ponieważ Pan Buddów daje każdemu życiu wybór.

Mistrz powiedział: „Być może, podczas następnego etapu, każda osoba na tej ziemi będzie wkrótce musiała zająć stanowisko, czy chce, aby ta zła Partia była w pobliżu, czy nie. Każdy musi wybrać swoją przyszłość”. (Nauczanie Fa na Międzynarodowej Konferencji Fa w Zachodnich Stanach Zjednoczonych, Nauki zebrane wydawane na całym świecie, tom VII)

Latem 2022 roku nagle zaczęłam doświadczać karmy chorobowej. W przeszłości karma choroby znikała w ciągu jednego lub dwóch dni. Co prawda na początku pandemii miałam objawy kaszlu i gorączki, ale w ciągu tygodnia wyzdrowiałam. Tym razem, kiedy po raz pierwszy pojawiła się karma chorobowa, nie zwróciłam na to uwagi. Jednak od ponad trzech tygodni mój stan się pogarszał. Wpłynęło to na moją zdolność zbierania podpisów w wyjaśnianiu prawdy. Praktykujący, z którym często studiuję Fa, zasugerował, żebym zrobiła sobie przerwę na kilka dni i studiowała Fa oraz ćwiczyła w domu. Wiedziałam jednak, że pójście do stoiska informacyjnego nie było przyczyną mojego stanu fizycznego. Przyczyną musiała być luka w mojej kultywacji, której nie znalazłam, a dokładniej – nie potraktowałam poważnie.

Następnego dnia ćwiczyłam sama w parku. Podczas wykonywania drugiego ćwiczenia nagle poczułam się bardzo źle. Nacisk trwał tygodniami i końca nie było widać. Ten rodzaj nacisku spowodował u mnie żal. Wiedziałam, że Mistrz jest tuż przede mną, więc krzyknęłam głośno, pytając Go: „Czy kultywowałam tak strasznie źle, że zrezygnowałeś ze mnie?” Nagle zdanie: „Falun Dafa jest dobre, Zhen Shan Ren jest dobre” zabrzmiało w mojej głowie i przypomniało mi się, że w przeszłości, kiedy odczuwałam fizyczny dyskomfort, recytowałam te słowa z czystym umysłem. W tym momencie poczułam się tak, jakby moja świadomość była wciśnięta między dwie jaźni, ta z przodu czuła się skrzywdzona i zawsze miała ochotę płakać; podczas gdy ta z tyłu recytowała niezachwianie „Falun Dafa jest dobre, Zhen Shan Ren jest dobre”. Po długich rozważaniach wybrałam swoją jaźń z tyłu i bez przerwy recytowałam te słowa. Kiedy muzyka się skończyła, jaźń z przodu, ta, która czuła się skrzywdzona i smutna, stała się mniejsza, chudsza i niższa, aż w końcu zniknęła. Pełna pewności siebie wróciłam do stoiska informacyjnego.

Studiowałam Fa ze spokojnym umysłem i szczerze patrzyłam do wewnątrz. Fa Mistrza oświeciło mnie.

Mistrz powiedział: „Niektórzy z naszych praktykujących zmagają się z przejściem testów karmy chorobowej. Nie myśl, że jest to koniecznie coś ważnego [co to powoduje]. Możecie myśleć, że nie zrobiliście nic poważniejszego złego i że jesteście bardzo mocni w swojej wierze w Fa. Jednak nie powinieneś traktować drobnych problemów, które masz, jakby były niczym. Zło wykorzysta każdą lukę. Wielu praktykujących zmarło nawet z powodu drobnych rzeczy; to naprawdę było spowodowane czymś bardzo drobnym. To dlatego, że kultywacja jest czymś poważnym i wymaga braku luk. Jeśli przez długi czas nie zajmowałeś się tymi rzeczami poprzez kultywację, choćby były one małe, jeśli nie traktowałeś ich poważnie przez dłuższy okres czasu, to jest to duży problem. Wielu ludzi zmarło z powodu takich rzeczy”. (Nauczanie Fa na konferencji Fa na Zachodnim Wybrzeżu w 2015 r., Zebrane nauki Fa, tom XIII)

Przypomniałam sobie, że zrobiłam coś, co było brakiem szacunku dla Mistrza i Dafa. Kilka lat temu praktykujący poprosił mnie o wydrukowanie skryptów oraz ich oprawę w książkę. Ponieważ wydruk był w dwóch egzemplarzach, zrobiłam dwie książki. Jedną książkę dałam praktykującemu, a drugą zatrzymałam dla siebie.

Mistrz powiedział:
„Nikt nie może robić rzeczy na własną rękę, jeśli chodzi o sprawy Dafa. Oczywiście, biorąc pod uwagę szczególne okoliczności panujące obecnie w Chinach kontynentalnych, uczniowie mogą robić różne rzeczy, aby rozwiązać problem zdobywania książek, ale trzeba się upewnić, że ani jedno słowo z oryginalnych książek nie zostanie zmienione. Poza Chinami kontynentalnymi jest to zabronione”. (Nauczanie Fa wygłaszane na Konferencji Fa w Metropolitan w Nowym Jorku, Zbiór nauk wygłaszanych na całym świecie, tom III)

Niektórzy praktykujący przypomnieli mi, że to, co robię, jest niedozwolone. Jednak moje ego zakłócało mnie: nie wydrukowałam tego celowo; stało się to, zanim Mistrz powiedział te słowa; gdybym spaliła książkę w domu, powstałby dym, co skomplikowałoby procedurę. Więc ciągle to odkładałam. Było wiele innych rzeczy, które nie zostały spalone. Znalazłam wiele rzeczy, które były lekceważące dla Mistrza i Dafa. Po tym, jak je wszystkie uporządkowałam, moje zdrowie zostało praktycznie przywrócone. Mimo to nadal odczuwałam lekki dyskomfort. Pomimo tego, że był mały, czułam się nim wyczerpana, ponieważ nie mogłam rozgryźć, jakie jeszcze mam przywiązania.

Pewnego dnia jeden praktykujący powiedział: „Wyglądasz na bardzo zmęczoną”, więc opowiedziałam mu o mojej sytuacji. Mimochodem wspomniałam, że niektórzy praktykujący i ja mieliśmy spory w kwestiach związanych z petycją Koniec KPCh. Niektórym praktykującym nie podobały się nasze metody, więc próbowałam z nimi rozmawiać, ale bezskutecznie. Ale moje działanie spotkało się z większą krytyką. Skarżyli się, że koordynator projektu Koniec KPCh rozwiązuje konflikty w duchu partii. Nie zgadzałam się z ich poglądem. Słysząc to, praktykujący próbował mi pomóc, mówiąc: „popatrz do wewnątrz, musisz mieć elementy ducha partii”. Jego asertywność skłoniła mnie do przypomnienia sobie, co wydarzyło się podczas konfliktu: “po tym, jak praktykujący mnie skrytykował, z pozoru grzecznie to tolerowałam, ale w myślach gniewnie przeklinałam. Czy to nie był duch partii?”

Mistrz powiedział: „Jak już wspomniałem wcześniej, kiedy rozmawiasz z innymi, mając na uwadze własne cele, chcąc ich zmienić lub przekonać, bez względu na to, jak rozsądne są twoje słowa, innym ludziom będzie trudno w pełni je zaakceptować. Ani słowa nie mogą poruszyć ludzi. Dlaczego? Pozwól, że ci powiem: tak naprawdę dzieje się tak dlatego, że słowa, które wypowiadasz, zawierają wszystkie twoje myśli. Twoje zdania zawierają skomplikowane myśli, takie jak twoje ludzkie emocje i pragnienia, a nawet te liczne twoje przywiązania. To sprawia, że ​​twoje słowa nie są tak potężne i raczej rozrzedzone”. (Nauczanie na konferencji w Szwajcarii)

Po tym, jak odkryłam swój problem, ostatnia odrobina niepokoju zniknęła następnego ranka. Podczas tej udręki, która trwała ponad miesiąc, bez względu na to, jak bardzo niekomfortowo czułam się zarówno psychicznie, jak i fizycznie, udręka nie powstrzymała mnie przed pójściem do stoiska informacyjnego w celu zebrania podpisów. Czułam, że zostało to osiągnięte dzięki wielkiemu wzmocnieniu Mistrza.

Po Europejskim Fahui, które odbyło się jesienią 2022 roku, praktykujący w Paryżu zorganizowali zajęcia Hong Fa, które trwały tydzień. Lokalizacje, o które się ubiegali, cieszą się dużą popularnością wśród turystów, jak okolice Palais Garnier i Printemps, więc wynik był bardzo dobry. Praktykujący z mojego zespołu zasugerował, że powinniśmy zbierać podpisy również w tych miejscach. Wahałam się, ale praktykujący powiedział mi szczerze, że nie można bać się trudności podczas ocalania czujących istot. Chociaż nic nie powiedziałam, nie byłam szczęśliwa. Codziennie zbierałam podpisy, rozstawiałam stoisko, a czasem mimo złej pogody jechałam dalej i byłam tam sama. Jak ktoś mógł powiedzieć, że boję się trudności? Po powrocie do domu studiowałam Fa i myślałam o słowach praktykującego. Wtedy zdałam sobie sprawę, że bez względu na to, ile miałam powodów, nie powinnam się obrażać.

Wcześniej próbowaliśmy ubiegać się o lokalizacje, w których praktykujący zorganizowali Hong Fa, ale ponieważ okres, o który się ubiegaliśmy, był nieodpowiedni, policja nie udzieliła nam pozwolenia. Kiedy zmieniliśmy czas, pozwolenie zostało udzielone.

Praktykujący zaproponował pożyczenie nam namiotu i przewóz materiałów samochodem. Później kupiłam też elektryczny trójkołowiec. Ten praktykujący i ja wynajęliśmy razem garaż. Na początku jazda na trójkołowym rowerze była dla mnie wyzwaniem. W szczególności, wychodząc z garażu, musieliśmy przejechać przez dwa strome zbocza i musiałam poprosić Mistrza o wzmocnienie, zanim mogłam po nich wjechać. Chciałam wynająć kolejny garaż, który nie miał stromej ścieżki, ale w ostatniej chwili umowę wynajmu zerwano. Zdałam sobie sprawę, że byłam nierozważna w stosunku do tego praktykującego i właściciela. Załóżmy, że wynajęłabym inny garaż, wtedy ten praktykujący musiałby albo pokryć wszystkie koszty, albo anulować umowę najmu. Jeśli praktykujący zerwie umowę w ciągu kilku dni od wynajmu, wynajmujący może pomyśleć, że praktykujący Falun Gong są niewiarygodni. Przed wynajmem temu praktykującemu udało się wynegocjować z właścicielem niższy czynsz poprzez wyjaśnienie prawdy.

Dzięki wzmocnieniu Mistrza i pomocy praktykujących udało mi się dostarczyć materiały trójkołowcem podczas zeszłorocznego okresu promocji Shen Yun. Na początku wyniki na nowej stronie petycji nie były obiecujące. W jednym z wykładów praktykująca, która nie mówiła po francusku, powiedziała, że ​​za każdym razem, gdy wyciągała teczkę z petycjami, prosiła Mistrza o nieustanne wzmacnianie, aby ludzie mogli podpisywać petycję, a przechodnie rzeczywiście zatrzymywali się i składali podpisy. Wraz z francuskimi praktykującymi zaczęliśmy to robić i nastąpił przełom w zbieraniu podpisów.

W tym okresie spotykaliśmy się z różnymi formami zakłóceń. Na przykład młodzi zwolennicy KPCh zniszczyli tablice informacyjne. W jednym przypadku kilka osób urządziło scenę, aby zapewnić schronienie swoim wspólnikom, gdy palili papierosami dużą dziurę we fladze „Koniec KPCh”. Wykonując te trzy rzeczy i patrząc do wewnątrz, praktykujący, którzy wyjaśniali prawdę na straganie, zapobiegli powtórzeniu się podobnych incydentów.

Po opublikowaniu nowych artykułów Mistrza „Dlaczego Stwórca chce ocalić wszelkie istoty” i „Jak powstała ludzkość”, rozmawiałam z praktykującymi w moim zespole o tym, czy powinniśmy prezentować nowe artykuły Mistrza na stoisku. Wiedzieliśmy, że to Mistrz koryguje Fa i ocala czujące istoty; wszystko, co robimy, to po prostu poruszamy ustami i kończynami. Po tym, jak predestynowane czujące istoty wysłuchały nagrań, były bardziej chętne do podpisania petycji, prosząc nawet o adresy internetowe artykułów. Reakcje ludzi były zachęcające.

Ponieważ mój poziom jest ograniczony, mogę mieć niedociągnięcia. Jeśli takie istnieją, proszę o ich wskazanie.

Dziękuję Mistrzu!

Dziękuję koledzy praktykujący