Qixin Dong, 55-cio letnia kobieta została ukrzyżowana poprzez przybicie jej dłoni i stóp do drewnianej deski i pozostawiona tak przez ponad 2 miesiące za to jedynie, że jest praktykującą Falun Gong, którego przesłaniem jest Prawda, Miłosierdzie i Tolerancja.
W lipcu strażnicy Ośrodka Karnego Xinyu w prowincji Jiangxi wbili 18 cm. długości szpikulce w jej dłonie i kostki stóp.
Jak podano, wcześniej pani Qixin Dong została siłą porwana z domu i umieszczona w Ośrodku Karnym w Xinyu.
Podano również, że po zatrzymaniu jej była brutalnie torturowana przez 3 dni po kolei, a następnie została przybita do deski, tylko dlatego, że nie poddała się oprawcom, zmuszających ją do odstąpienia od wiary w Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję.
Żadne słowa nie są w stanie wyrazić męczarni i cierpień tej praktykującej.
Dłonie i stopy są najbardziej wrażliwymi częściami ciała człowieka, a ból spowodowany wbijaniem ostrych przedmiotów powoduje utratę przytomności, a nawet śmierć.
W dzisiejszym czasie, ukrzyżowanie znów pojawia się. Tym razem w Chinach i wobec ludzi, którzy za drogowskaz obrali Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję, niosąc światło i przyszłość tym, którzy również mogą wstąpić na drogę Dobra.
Za kogo płaczą?
Posąg Matki Boskiej
Posąg Bodhisattvy Guanyin
19 marca 2002 roku z twarzy posągu Matki Boskiej zaczęły spływać łzy; w lipcu 2002 roku przy Zachodniej Ścianie Płaczu w Jerozolimie z kamienia zaczęła sączyć się woda, a w dniu 17 stycznia 2003 roku, łzy zaczęły również wyłaniać się spod prawej powieki posągu Bodhisattvy Guanyin, którego posąg jest umieszczony w Kaohsiung w Tajwanie.
Tych łez, we wszystkich przypadkach nie zdołano niczym usunąć, ani nie zostały spłukane wielokrotnymi opadami deszczu.
Czy istnieje coś, co może wstrząsnąć niebem i ziemią, by mogło spowodować ronienie łez u Bogów?
Może w końcu ludzie zdadzą sobie sprawę z Prawdy, zanim naprawdę będzie za późno.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.