Od kiedy zaczęto wychodzić na ulice Manhattanu z prezentowaniem różnych form zajęć mających na celu zapoznanie mieszkańców i ludzi światowych biznesów ze sprawą prześladowań Falun Gong w Chinach, praktykujący z wielu stron świata przybywają do Nowego Jorku, by pomóc w tym wielkim przedsięwzięciu.
Australijscy praktykujący Falun Gong są jedną z wielu takich grup. Wielokrotnie już przemierzali ulice Manhattanu, by wyjaśniać ludziom prawdę.
W okresie świąt przybyła ich następna grupa. Tuż po wylądowaniu na lotnisku, rozpoczęła się ich praca. Jedyną uciążliwością była niezbyt łatwa adaptacja w zimowym, chłodnym środowisku pogodowym, przeciwnym do australijskiego klimatu.
Praktykujący rozdawali napotykanym ludziom ulotki, przy czym wręczając je, głośno mówili: „Falun Gong”, tak, by byli wyraźnie słyszani również przez innych.
Wiele ludzi już miało pewną wiedzę o Falun Gong, dzięki nieustannym wysiłkom innych praktykujących. Często słychać było słowa typu: „Już czytałem”, czy „Już mam wasze materiały – dziękuję”.
Australijscy praktykujący nie chcieli ominąć żadnej osoby, pozbawiając jej być może poznania prawdy, dlatego robili wszystko, by podejść do każdej, którą napotkali.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.