Nowy Jork: Niektóre historie z ulic Manhattanu.

Od poniedziałku do piątku ubiegłego tygodnia, Manhattan był w strugach deszczu, za wyjątkiem środy, podczas której zaświeciło słońce.
Praktykujący nieprzerwanie jednak kontynuowali rozdawanie mieszkańcom Nowego Jorku ulotek wyjaśniających fakty prześladowań praktykujących w Chinach.

(Podpisywanie petycji poparcia wysiłków praktykujących).

(Japońska praktykująca odgrywająca rolę torturowanej).

(Szwedzki praktykujący wyjaśniający fakty Nowojorczykowi).

(Tajwański praktykujący udzielający wyjaśnień dotyczących prześladowań pasażerowi na stacji metro).

Na stacji podziemnej metro, pewien mężczyzna w skupieniu słuchał wyjaśnień praktykującego przybyłego z Niemiec, który zajęty był rozmową z grupką pasażerów. Po wyjściu ze stacji metro, mężczyzna ten podszedł do praktykującego podając mu rękę, mówiąc: „Dziękuję, dziękuję”.

Wielu ludzi widzących praktykujących zajętych rozdawaniem ulotek oraz wyjaśnianiem faktów, wznosiło do góry kciuki w geście poparcia i solidarności. Niektórzy z nich wiedzą już o Falun Gong i o prześladowaniach. Podejmują również inicjatywę informowania o Falun Gong swoich znajomych i rodziny. W rzeczywistości im więcej ludzi dowie się o prześladowaniach, tym szybciej się one zakończą.

Jest też wielu ludzi, którzy nie znają prawdy, czy nawet nie rozumieją, dlaczego praktykujący wyjaśniają fakty o prześladowanich na ulicach Manhattanu.
Jakkolwiek, praktykujący robią co w ich mocy, by rozwiewać ludzkie wątpliwości.
Pewien mężczyzna, widząc wysiłki praktykujących, przekazał parę słów otuchy mówiąc: „Wytrwajcie. Bez względu na to, czy ludzie pojmują to, co robicie, czy nie, musicie kontynuować swoją pracę. Musicie powiedzieć wszystkim, co dzieje się w Chinach”.