Australia: Canberra - Ekspozycja metod tortur.

W dniu 9 czerwca 2005 r. praktykujący Falun Gong zorganizowali w Canberra ekspozycję metod tortur, jakie są stosowane w Chinach przez komunistyczny reżim wobec milionów praktykujących. Ekspozycja miała za zadanie ujawnienie tych faktów szerszej masie ludzi. Ten rodzaj zajęć praktykujących Falun Gong zyskał sobie poparcie wśród wielu społeczeństw na całym świecie, gdyż jawnie pokazują brutalne poczynania i przerażające metody Chińskiej Partii Komunistycznej.

4 czerwca 2005 r. podczas wiecu w Sydney zorganizowanego na cześć upamiętnienia incydentu, jaki miał miejsce w Pekinie na Placu Tiananmen w dniu 4 czerwca 1989 roku, podczas którego doszło do masakry i stłumienia wielotysięcznej manifestacji studentów dopominających się demokratycznych rządów. Rząd chiński odpowiedział wówczas bronią w bestialski sposób masakrując tysiące zebranych. Wiec był również okazją do udzielenia poparcia ponad dwu milionom Chińczykom, którzy oficjalnie wystąpili z szeregów partii komunistycznej. Wśród tych, którzy złożyli swoje deklaracje wystąpienia z niej był także były wysoko postawiony w hierarchii dyplomatycznej konsul placówki w Australii – pan Chen Yonglin. Podczas swojej przemowy powiedział, że jednym z powodów jego decyzji był fakt prześladowań Falun Gong, gdyż zadaniem jego, jako dyplomaty zagranicznego było szpiegowanie i monitorowanie wszystkich praktykujących w Australii. Chen wyraził, że nie mógł dłużej wypełniać tych poleceń.

Trzy dni później, t.j. 7 czerwca ujawnił się następny urzędnik, były funkcjonariusz niesławnego Biura 6-10, odpowiedzialnego za przeprowadzanie prześladowań Falun Gong w Chinach. Funkcjonariuszem tym jest Hao Fengjun z Tianjin. Poparł on zarzuty dyplomaty, dokładając swoje zeznania istnienia niezbitych dowodów na prowadzenie przez Komunistyczną Partię Chin masowych, brutalnych prześladowań Falun Gong.

W ostatnim czasie ujawnił się następny, trzeci wiarygodny świadek, który pełnił w Chinach pozycję, która pozwalała na bezpośrednią interakcję z faktami zbrodniczych czynów. Według jego zeznania był on świadkiem incydentu, podczas którego praktykujący Falun Gong został zatorturowany na śmierć. Serie tych rewelacji i incydentów skierowały uwagę całego australijskiego społeczeństwa na sprawę Falun Gong.

Rankiem, podczas przygotowywania wystawy eksponującej metody tortur zaczęło podchodzić wielu ludzi, by jak najszybciej otrzymać od praktykujących informacje o prześladowaniach. Wielu z nich podpisało petycję wzywającą do natychmiastowego zaprzestania tych barbarzyńskich czynów. Niektórzy ludzie po zapoznaniu się z faktami ostatnich zajść na australijskiej ziemi dzwonili do rządu Australii domagając się przeprowadzenia dokładnych dochodzeń i podjęcia stosownych akcji w celu powstrzymania nielegalnej działalności chińskich przedstawicieli władzy Komunistycznej Partii Chin.