Indonezja: Praktykujący Falun Gong występują z pokojowym apelem przed Chińską Ambasadą w Dżakarcie.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

W dniu 13 czerwca 2005 r. indonezyjscy praktykujący Falun Gong udali się przed Chińską Ambasadę w Dżakarcie z pokojowym apelem nawołującym do powstrzymania prześladowań Falun Gong. Podobne apelacje kilkakrotnie przeprowadzone zostały w ostatnim czasie w tym samym miejscu. Jedno takie wystąpienie miało miejsce w dniu 25 kawietnia b.r. podczas wizyty w Indonezji chińskiego Prezydenta – Hu Jintao. Inne natomiast odbyło się 6 maja. Ponieważ praktykujący rozwinęli transparenty z treścią m.in. „Wzywamy do przestrzegania praw człowieka” i usiedli blisko ambasady, dwunastu z nich zostało zaaresztowanych przez indonezyjską policję. Sześciu zatrzymano podczas apelacji w dniu 25 kwietnia, na następnych sześciu w dniu 6 maja.
Policja utrzymywała, że praktykujący przekroczyli prawo miejskiego kodeksu prawnego z artykułu 11 –go obowiązującego od 1988 roku, które mówi: „ zajęcie miejsca, w którym rosną drzewa”. W rzeczywistości aresztowania te były wynikiem interwencji i presji Ambasady Chińskiej.


(wysyłanie prawych myśli przed Ambasadą Chińską)

(dziennikarz zbierający materiał do artykułu o Falun Gong)


(policjanci rozmawiają z praktykującymi i czytają informacje o prześladowaniach)

Po tym incydencie, praktykujący, który został bezprawnie zatrzymany skonsultował się z organizacją obrony praw człowieka w sprawie szczegółów na temat przeprowadzania pokojowych apelacji. Odpowiedź, jaką otrzymał wskazywała, że nikt inny, tylko policja złamała prawo aresztując praktykujących, którzy pokojowo protestowali przeciwko prześladowaniom.
Z ramienia organizacji wysłane zostało pismo do policji z prośbą o podanie umotywowania zasadności zaaresztowania praktykujących Falun Gong.

Na wiadomość o aresztowaniach praktykujących, lokalne media pojęły od razu, że indonezyjska policja działała w zmowie i na zlecenie Ambasady Chińskiej. Ambasada poleciła zaaresztowanie ich, a policja zgodnie podporządkowała się tym żądaniom. Kilku dziennikarzy zapytało, dlaczego Ambasada Chińska reaguje tak nerwowo, kiedy praktykujący Falun Gong przeprowadzają tak niewielki, kilkuosobowy protest, porównując do protestów innych organizacji, które odbywają się na dużo większą skalę.

Dziennikarze zadawali także pytania odnośnie zapatrywania się ambasady i policji na fakt przeprowadzenia apelacji praktykujących Falun Gong. Jeden z arezstowanych wówczas praktykujących powiedział, że od czasu swojego aresztu dwukrotnie już uczestniczył w tego typu protestach i w żadnym z nich policja nie interweniowała. Zwrócił się do policji o niewypełnianie rozkazów Komunistycznej Partii Chin w prześladowanich Falun Gong. Praktykujący ten powiedział także o incydencie, jaki ostatnio miał miejsce w Australii, gdzie jeden z urzędników dyplomacji konsularnej poddał się zdrady stanu nie chcąc dłużej brać udziału w prześladowaniach. Biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej ludzi wewnątrz komunistycznego reżimu odstępuje od partii, praktykujący mają nadzieję, że indonezyjska policja nie będzie więcej wykonywać poleceń Komunistycznej Partii Chin.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.