Praktykująca Falun Gong Yao Fengjie z prowincji Heilongjiang była bestialsko torturowana podczas pobytu w Obozie Przymusowej Pracy Wanjia w mieście Harbin. Zmarła w dniu 5 września 2005 r.
(Yao Fengjie przed prześladowaniami)
(Yao Fengjie po wyjściu w obozu; wychudzona z obrzmiałym brzuchem i nogami)
Yao Fengjie, 49 lat, mieszkała przy ulicy Jiliang w dzielnicy Daowai w mieście Harbin. W 1989 r. rozpoczęła praktykowanie Falun Gong. W lipcu 2002 r. została nielegalnie zaaresztowana w swoim domu przez funkcjonariuszy Komendy Policji Renli z dzielnicy Daowai, po czym umieszczona w Zakładzie Karnym nr 2. Później przetransportowana została do Obozu Przymusowej Pracy Wanjia, gdzie przebywała 3 lata pomino słabej kondycji fizycznej i wysokiego ciśnienia krwi.
Podczas tego czasu, Yao odmawiała podpisania oświadczenia gwarancyjnego o wyrzeczeniu się swojej wiary. Było to powodem do maltretowania jej. Yao poddawana była torturze zwanej w więziennym żargonie „wielkim wieszaniem”*. Była zmuszana także do siedzenia na metalowym krześle, po czym rażona prądem wysokiego napięcia. Kiedy odmawiała wypowiadania bluźnierczych słów pod adresem Dafa, strażnicy zaciągali ją do ubikacji i tam wpychali jej w usta szmatę do mycia podłóg.
Kiedy w 2005 r. wróciła do domu, ważyła zaledwie 50 kg (poprzednio ważyła 85 kg.)
Chociaż jej stan fizyczny był bardzio słaby, miejscowa policja nadal nachodziła ją w domu gnębiać ją i upokarzając.
Yao Fengjie zmarła 5 września 2005 r.
”Wielkie wieszanie” - zawieszanie u góry za sznurek, którym związane są założone do tyłu ręce. Przy takim uwieszeniu, stopy praktykujących nie dotykają podłoża. Innym rodzajem wieszania jest przywiązywanie jednej ręki do jednego łóżka, a drugiej do drugiego łóżka, po czym oba łóżka są od siebie odsuwane. Tortura ta powoduje niewyobrażalny ból rozciąganego ciała.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.