Informacja o torturach spisana na skrawku ubrania zostaje wyniesiona poza mury więzienia.

Zeznanie świadka prześladowań praktykujących Falun Gong spisane zostało na skrawku ubrania i przedostało się poza mury więzienia, w którym przetrzymywane są kobiety. Praktykująca Falun gong spisała całą treść informacji redagując poniższy artykuł.
Od początku 2004 roku wszystkie praktykujące Falun Gong przebywające w Więzieniu Żeńskim Harbin odmówiły założenia na siebie uniformów więziennych, odpowiadania na dryl apelu porannego oraz uznawania siebie jako więźniarki. W rezultacie tego, zostały umieszczone w ciemnych karcerach na wiele miesięcy. Nadzorcy więzienni bardzo ograniczyli pozwolenie na korzystanie z toalet dla tych praktykujących, często obrzucając je przekleństwami i wyzwiskami.
Począwszy od września 2004 r. praktykujący cierpiały jeszcze okrutniejsze tortury. Niektóre z nich były zawieszany do górnej framugi okiennic, czy piętrowych łóżek z pozycji, w której ręce były wykręcone do tyły, a stopy nie dotykały podłoża. Praktykujące te były w ten sposób torturowane przez ponad trzy miesiące. Inne z kolei zmuszane były do siedzenia na cementowej posadzce przez okres czterech miesięcy. Kary cielesne stosowane były w dywizjach: pierwszej, piątej, ósmej oraz dziewiątej. Praktykujące przebywające w ósmej dywizji przeprowadziły kilka strajków głodowych, żeby zaprotestować przeciwko nieludzkiemu traktowaniu ich. Każdy z tych strajków trwał około miesiąca czasu. Praktykująca Li Yushu przebywała na strajku głodowym przez ponad sześć miesięcy.
Praktykujące przebywające w dziewiątej dywizji wycierpiały najbardziej okrutną przemoc. W dniu 12 marca 2004 r. dywizja ta zorganizowała zajęcia prania mózgu. W czerwcu strażnicy więzienni siłą zmuszali praktykujące z zespoły serwisowego oraz zespołu trzeciego do brania udziału w tych zajęciach. Czterech, czy pięciu strażników okrutnie znęcało się nad jedną praktykującą, fizycznie znęcając się nad nią, by non stop oglądała programy szkalujące Falun Gong. Strażnicy zakleili tej praktykującej usta taśmą przemysłową i wykręcili jej ręce do tyły związując je. Kiedykolwiek recytowała fragmenty treści skryptów Dafa, strażnicy ci obrzucali ją wulgaryzmami. Rozkazali też innym współwięźniarkom, by kopały ją w przyrodzenie i piersi oraz, by biły ją po głowie kijem od szczotki do podłogi.

Główny strażnik z dziewiątej dywizji nakazał współwięźniarkom, by używając przemocy karmili wodą praktykujące, będące na strajku głodowym. Kryminalistki te przyciskały praktykującym ręce i nogi oraz mocno zaciskały ich nosy. Strażnikami, którzy kazali innym więźniarkom znęcać się nad praktykującymi byli: Ciao Qinguan oraz Xu Zhen. Na skutek przemocy z rąk strażników i innych współwięźniarek praktykująca o imieniu Dan miała złamaną nogę. Chociaż została przeniesiona do izolatki, nie pozwalano jej na sen. Wiele praktykujących Falun Gong protestowało przeciwko tym barbarzyńskim czynom odmawiając przyjmowania posiłków.
Ostatnio wszystkie oprócz dwóch przebywających tam praktykujących podpisały oświadczenia, oznajmiające, że wcześniejsze wymuszone na nich zeznania wyrzekające się wiary w Falun Gong są nieważne i nieprawdziwe, gdyż były przeciwne ich woli.
Praktykująca Liu Shufang przebywająca w pierwszej dywizji przebywała na strajku głodowym przez sześć miesięcy, a Ba Lijiang cztery miesiące. W połowie sierpnia 2005 r. praktykujące przebywające w ósmej dywizji były wieszane za kajdanki do uchwytów konstrukcji hydraulicznych. We wrześniu, praktykujące z ósmej dywizji nie mogły zaopatrywać się w środki higieny osobistej, gdyż odmawiały zakładania imiennych tarczy więziennych.
Praktykująca Feng Haibao przybywała w ciemnym, brudnym karcerze przez okres dziewięciu miesięcy. Yang Xiaolin zamknięta była w karcerze ze skutymi kajdankami rękoma. Karcery te są zimne, cuchnące, ciemne i brudne.
Imiona prześladowców z dziewiątej dywizji: Ciao Qingyan, Xu Zhen, Guo Shuhua, Zeng Fanrong, Gao Zongyan, Sun Yumei, Tao Hong oraz Chen Zenglian.
Strażnicy więzienni: Yan Yuhua oraz Jia Wenjun.