Brutalne prześladowania komunistycznego reżimu doprowadziły młodego, zdrowego mężczyznę do tragicznego kalectwa.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Qu Hui, 35 lat, udał się w styczniu 2000 roku do Pekinu, by zaapelować w sprawie Falun Gong, jednak został zatrzymany przez policję i zesłany do obozu pracy w Dalian. 19 marca 2000 roku obóz powołał grupę strażników do torturowania praktykujących Falun Gong, wykorzystując do tego celu różne instrumenty zadające ofiarom ogromny ból i cierpienia. Praktykujący zostali wprowadzeni jeden po drugim do pomieszczenia, gdzie byli brutalnie torturowani w celi wymuszenia na nich podpisania oświadczeń gwarancyjnych, że wyrzekają się wiary w Falun Gong. Nakazano praktykującym używania przekleństw, by znieważać Mistrza i Dafa. Cały budynek wypełniony był ich krzykami i jękami bólu i nieopisanych cierpień. Praktykujący byli torturowani do stanu zdeformowania ich ciał. Z bólu wili się po podłodze. Widok ten przypominał sceny z czeluści piekielnych.

Qu Hui był torturowany non stop od godziny 9:00 wieczorem do 8:00 rano następnego dnia. Strażnicy używali pał pod napięciem prądu, by razić jego delikatne części ciała, a zwłaszcza jego penis, który został tak poparzony, że nastąpiło ostre zapalenie i stan gnilny. Strażnicy używali także pał plastikowym, chłostając jego pośladki. Na skutek bicia miał też złamany kark. Qu wielokrotnie tracił przytomność i wymiotował krwią. Strażnik Cao Wei jednocześnie bił go i naśmiewał się z niego przed ciekawskimi, którzy patrzyli na te sceny. Szyderczo mówił: „Takiej zabawy już od lat nie miałem”.

Qu był fizycznie i psychicznie wyczerpany i umierał leżąc z przeogromnych cierpieniach aż do następnego ranka, kiedy został wysłany do szpitala. Dwadzieścia dni później, nadal cierpiał na niewydolność pracy płuc nie mogąc oddychać. Niewłaściwie pracowały także nerki i pęcherz. Miał podciętą tchawicę i podłączony był do specjalnej maszyny. Na pośladkach wzdłuż kości ogonowej utworzyła się duża, gnijąca i niegojąca się rana. Z ciała wystawała kość kręgosłupa. Jego penis był jedną wielką gnijącą i krwawiącą raną. Qu nadal pozostaje sparaliżowany i w nieopisanym bólu.

(rodzinne zdjęcie Qu z żoną i malutkim dzieckiem sprzed prześladowań)


(kalectwo młodego człowieka na skutek barbarzyńskich tortur)


(sącząca się krew z moczem)


(zdeformowana stopa Qu)

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.