Prześladowania doprowadzają do śmierci praktykującej Falun Gong Ke Fenolan.

Praktykująca Falun Gong Ke Fenolan miała 70 lat. Zamieszkiwała przy ulicy Yuxin w powiecie Baiquan, prowincji Heilongjiang. W ciągu ostatnich kilku lat grupa funkcjonariuszy komunistycznego reżimu prowadzona przez urzędnika Biura 6-10 – Zhu Qingyu wielokrotnie dokonywała nielegalnych przeszukiwań mieszkania praktykującej, zabierając cenniejsze rzeczy.

19 maja 2005 r. syn Ke Fenolan – Du Singli, także praktykujący Falun Gong został uprowadzony przez policję i umieszczony w obozie przymusowej pracy na okres trzech lat. Kiedy w lipcu 2005 matka udała się do instytucji, zastała swojego syna na skraju śmierci. W wyniku przejścia brutalnych tortur nie był w stanie już sam się sobą zajmować. W listopadzie tego samego roku Ke ponownie chciała złożyć mu wizytę, jednak nie otrzymała zgody na widzenie. W marcu 2006 roku ujawniona została informacja o funkcjonowaniu w Chinach obozów koncentracyjnych, w których dokonywane są zabiegi pobierania żywcem organów z ciał przetrzymywanych tam praktykujących Falun Gong. Jednym z tych obozów był obóz w Sujiatun, do którego właśnie został przeniesiony jej syn. Będąc w ciągłym napięciu i strachu o życie swojego syna, Ke Fenolan zaczęła tracić na samopoczuciu, co w końcu doprowadziło do jej śmierci. Zmarła 17 maja 2006 r.