Metody przemocy, jakie są stosowanie w Żeńskim Obozie Pracy Shaanxi są brutalne i bezlitosne. Wszystkie praktykujące, jakie są tam więzione, zamykane są przez personel obozu w ciemnych, brudnych i zimnych celach, które chociaż mają okna, jednak nikt ich nigdy nie otwiera, ponieważ są całe oklejone grubym papierem. Każda praktykująca jest pilnowana przez dwie nasłane przez kierownictwo obozu więźniarki odsiadujące wyroki za narkotyki. Mają one za zadanie skłonienie praktykujących do odstąpienia od wiary w Falun Gong. Najpierw udają, że są przyjacielskie i miłe, ale jeżeli nie osiągają swojego celu, potrafią być bezwzględne i bardzo agresywne.
W marcu 2004 roku władze obozu przeprowadziły kampanię „przekształceń” praktykujących Falun Gong, które nie chciały wyrzec się swojej wiary w Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję. Wszystkie praktykujące, które opierały się tym „przekształceniom na siłę” zostały przeniesione do południowego budynku obozu, gdzie były zmuszane do całodobowego oglądania szkalujących filmów. Każda praktykująca była pilnowana przez trzy lub cztery więźniarki, które nie pozwalały im nawet zmrużyć oczu. Trwało to kilka dni, po czym praktykujące zmuszane były do napisania wypracowań na temat wrażeń po obejrzeniu tych filmów i oczywiście zadeklarowania o odstąpieniu od wiary w Falun Gong. Którakolwiek z nich odmówiła, była brutalnie torturowana.
By zaprotestować przeciwko tak brutalnemu traktowaniu, wszystkie praktykujące ogłosiły strajk głodowy. Nadzorczynie nakazały innym więźniarkom, by karmiły je na siłę. Jedna z nich o imieniu Pei Heng pobiła praktykującą Xue Lijun, uderzając ją po głowie miską, aż polała się krew. Xue Lijun została po tym przemocą przywiązana do łóżka i na siłę karmiona. Następnie, praktykujące zostały przeniesione do drugiej dywizji i umieszczone w osobnych celach, gdzie nadal były fizycznie i psychicznie torturowane.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.