Śmierć praktykującej Falun Gong Ji Xiulan pochodzącej z Anqiu na skutek prześladowań

Praktykująca Falun Gong Ji Xiulan pochodząca ze wsi Zhoutiange okręgu miasta Anqiu w rejonie Weifang w prowincji Shandong była notorycznie prześladowana przez lokalne władze. Była śledzona, straszona i szykanowana przez długi okres czasu. Zmarła w marcu 2003 roku w wieku 53 lat.

Zanim Ji Xiulan rozpoczęła praktykowanie Falun Gong w 1997 roku, cierpiała na chorobę serca, nerwicę i rwę kulszową. Trzy miesiące później wszystkie jej problemy zdrowotne ustąpiły. Ji miała zatem silną wiarę w Mistrza i Falun Gong.

20 lipca 1999 roku Komunistyczna Partia Chin wraz z Jiangiem Zemanem rozpoczęła brutalną kampanię prześladowczą wobec Falun Gong. W październiku 1999 roku i później w styczniu 2000 roku Ji Xiulan udała się do Pekinu, by zaapelować do władz o przywrócenie sprawiedliwości praktyce. Ji została wówczas aresztowana przez policję i umieszczona w Zakładzie Karnym Anqiu. Funkcjonariusze władzy wyłudzili od niej 10 tysięcy juanów gotówki.

Pod koniec 2000 roku Ji ponownie udała się do Pekinu z apelem, by nie prześladować Falun Gong, i tak, jak poprzednio została aresztowana. W lipcu 2000 roku jej mąż został zesłany do obozu pracy, ponieważ odmówił swoim prześladowcom wyrzeczenia się wiary w Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję.

Kiedy mąż Ji przebywał w obozie, ona sama musiała opiekować się trójką swoich dzieci. W tym samym czasie, policjant Cheng Xiwen i Li Zicheng z posterunku w Jiage nadal kontynuowali wobec niej przemoc psychiczną, zastraszając ją i usiłując poddać ją praniu mózgu. Ji bardzo cierpiała zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Zmarła w maju 2003 roku.