25 października na King Square w słynnym angielskim mieście - York, około godz. 10 rano, praktykujący rozwiesili transparenty, po czym rozpoczęli demonstrowanie ćwiczeń oraz zbieranie podpisów pod petycjami uwolnienia członków rodzin praktykujących z Anglii, którzy są prześladowani i więzieni w Chinach.
Chociaż King Square jest stosunkowo niewielki, przechodzi tamtędy wiele osób. Znajduje się tam również usytuowana, dość wysoko, platforma umożliwiająca oglądanie demonstrowanych ćwiczeń Falun Gong oraz prezentacje tradycyjnych chińskich tańców.
Bez względu na to, którzy praktykujący tam występowali, czy były to ćwiczenia, czy tradycyjny taniec z wachlarzami, czy też pokaz gry na bębnach, publiczność zawsze dopisywała. Podczas pokazów, praktykujący również wyjaśniali przechodniom fakty o prześladowaniach w Chinach. Wiele osób podpisywało petycję "Ocalcie Członków Naszych Rodzin". Nie zabrakło również wzruszających momentów. Starsza pani po podpisaniu petycji zadawała wiele pytań, płacząc nad rozmiarem brutalności prześladowań w Chinach. Inna z kolei, po usłyszeniu o prześladowaniach powiedziała: "Jeżeli pozostajemy obojętni i niewzruszeni na to, co się dzieje, to my także jesteśmy winni".
Dwóch Chińczyków przyglądało się występom praktykujących Dafa, stojąc tak przez dłuższą chwilę, po czym wzięli kilka arkuszy materiałów informacyjnych. Pod koniec spytali, gdzie można nabyć książki Dafa, ponieważ chcieliby się uczyć. Pewna pani w średnim wieku wspomniała też, że jej syn jest członkiem Amnesty International i wyraziła swoje pragnienie pomocy nam w skontaktowaniu się z tą organizacją w Yorku, tak, że praktykujący mogliby dalej prezentować ćwiczenia oraz więcej ludzi zapoznać z Dafa.
Kiedy całe wydarzenie dobiegło końca, podeszła do praktykujących kobieta, pracownica Uniwersytetu w York. Powiedziała, że na wydziałach Uniwersytetu jest wielu chińskich studentów. Chciała, by wszyscy oni wiedzieli o faktach prześladowań w Chinach. Wszyscy praktykujący Falun Dafa, którzy brali udział w tym przedsięwzięciu czuli czystość serc i życzliwość mieszkańców Yorku.
26 października b.r., promocja Falun Gong odbyła się w Leeds, mieście położonym w północnej części Anglii. Leeds jest ogromnym miastem, w którym spotkać można wielu chińskich studentów.
Praktykujący udali się tam z samego rana, rozpoczynając swój program o 10.00 na Placu Dortmund. Prezentowane ćwiczenia oraz występy z akcentami tradycyjnej kultury chińskiej przyciągały uwagę wielu ludzi. Po otrzymaniu materiałów Dafa, para chińskich studentów podeszła bliżej do stoiska. Sfotografowali wystawione transparenty i stoisko. Przy jednym z transparentów z treścią: "Chiny: Wzywamy Do Zaprzestania Prześladowań", kawałek papieru przesłonił wyraz "Chiny". Poprosili więc o odsłonięcie, by obiektywem aparatu objąć cały transparent.
Inna z kolei para studentów przyjęła nasze ulotki informacyjne, po czym poprosili o zrobienie sobie wspólnego zdjęcia z praktykującymi i z transparentem w tle o treści: "Falun Dafa jest dobre" oraz "Prawdomówność, Dobroć, Tolerancja". W tym dniu również media przybyły, przeprowadzając wywiady z praktykującymi z Zachodu. Jeden z reporterów przypomniał wydarzenie sprzed lat, kiedy to praktykujący z Leeds udał się do Chin, na Plac Tiananmen z pokojowym apelem. Ten praktykujący stał się ofiarą przemocy i zniesławienia, zanim chińska policja deportowała go z kraju.
Przez dwa dni działalności promocyjnej, wielu ludzi dowiedziało się o Dafa oraz zapoznało się z faktami dotyczącymi prześladowań. Niemniej jednak, praktykujący są świadomi, że jeszcze wielu ludzi czeka, by usłyszeć prawdę. Praktykujący Dafa muszą pamiętać słowa Mistrza: "Śpiesz się i powiedz im". Tylko wtedy uczniowie Dafa dopełnią swojego historycznego obowiązku.
Wersja angielska: http://www.clearharmony.net/articles/200311/15998.html
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.