Pierwsza wystawa odbyła się w Młodzieżowym Centrum Kultury w Skierniewicach. Prace pani Cuiying były wystawione w głównej sali, gdzie ściany były pokryte lustrami, które wraz z oświetleniem dawały bardzo piękny efekt wizualny. W obecności dwóch tłumaczy, Polaka i Angielki chińskiego pochodzenia, pani Zhang opowiedziała swoją historię i opisała swoje prace malarskie. Widzowie, włącznie z reporterem z radia oraz redaktorem naczelnym miesięcznika, zadawali sporo pytań i byli zainteresowani zarówno prześladowaniami jak i samą praktyką.
Wystawa zakończyła się pokazem filmu o prześladowaniu Falun Gong w Chinach. Na końcu dyrektorka MCK-u przyjęła kopię jednego z obrazów artystki, na którym pani Cuiying napisała: Zawsze zachowaj wielkie współczucie i wielką tolerancję w sercu.
Następnego dnia, wystawa przeniosła się do Wyższej Szkoły Dziennikarstwa w Warszawie, gdzie zorganizowano konferencję prasową. Zhang Cuiying została powitana przez dziekana szkoły, studentów oraz przez przedstawicieli mediów, którzy wyrazili swój zachwyt nad malarstwem artystki. Chętnie zadawali pytania dotyczące praktyki Falun Gong, prześladowań oraz twórczości malarki. Na konferencji przemówił także dziekan szkoły, dziękując Zhang Cuiying za przybycie ogromnym bukietem kwiatów. Wyraził także swoją nadzieję na jak najszybsze zatrzymanie prześladowań Falun Gong w Chinach, aby pani Zhang mogła tam powrócić i żyć w godności jako wolna osoba.
Ostatnia wystawa odbyła się we wtorek 6 maja w Zamku Ujazdowskim, gdzie mieści się Centrum Sztuki Współczesnej. Wśród gości był reporter z radia, reporter Polskiej Agencji Prasowej i prezes polskiego oddziału Amnesty International. Pan prezes długo mówił o łamaniu praw człowieka w Chinach i potępił prześladowanie Falun Gong. Podczas wystawy odbyła się demonstracja wykonania obrazu w stylu tradycyjnej chińskiej sztuki malarskiej, a uczestnicy wystawy mogli zadawać pytania.
Wieczór zakończył się w kawiarni Baumgart (która jest filią Centrum Sztuki Współczesnej) pokazem filmu dokumentalnego o prześladowaniu Falun Gong. Zhang Cuiying opowiedziała swoją osobistą historię o tym jak spędziła 8 miesięcy w obozie przymusowej pracy, gdzie była torturowana tylko dlatego, że nie chciała porzucić praktykowania Falun Gong.
Ogólnie wydarzenie odniosło sukces, a praktykujący w Polsce będą się coraz bardziej starać, aby podczas następnej wizyty malarki więcej ludzi dowiedziało się o Falun Gong.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.