Stosując się do słów Mistrza, aby pośpieszyć się i ocalać rozumne istnienia.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Pozdrowienia dla Mistrza! Pozdrowienia dla praktykujących koleżanek i kolegów!

Nazywam się Dai Ying i mam 49 lat. Przybywam z Norwegii. Minęło już 10 lat od 1997 r. kiedy to zaczęłam kultywować Falun Dafa. Pod opieką i ochroną Mistrza posuwam się naprzód krok po kroku poczynając od nie oświecenia poprzez stopniowe oświecenie, aż do solidnej wiary w Dafa.

Dnia 20 lipca 1999 r. złowroga Komunistyczna Partia Chin (w skrócie KPCh) oraz łotrowska banda Jianga Zemina rozpoczęły szaleńcze i zaciekłe prześladowania Falun Gong. Zostałam nielegalnie uprowadzona przez nikczemnych policjantów i osadzona w więzieniu na pięć lat. Przecierpiałam wiele różnego rodzaju tortur i prześladowań. Wyrwano mi zęby, policjanci razili moje oczy pałkami elektrycznymi, aż utraciłam wzrok w jednym oku. W ciągu ośmiu lat prześladowań byłam świadkiem brutalności, chuligaństwa i zła. W tym samym czasie byłam też świadkiem cudów Dafa, wielkości Mistrza i wspaniałości uczniów Dafa.

We wrześniu 2005 r. obydwoje z mężem przybyliśmy do Tajlandii, aby uniknąć schwytania przez KPCh. Staliśmy się uchodźcami ONZ. W styczniu 2006 r. ONZ zorganizowała nasze osiedlenie się w Norwegii. Powodem, dla którego wyjechaliśmy za granicę było to, że chcieliśmy ujawnić światu haniebne prześladowania, mające miejsce w Chinach i położyć im kres. Dlatego też udawałam się na konferencje Praw Człowieka ONZ, jak również do wielu krajów Europy i Ameryki Północnej, aby zeznawać i w ten sposób umożliwić większej liczbie osób poznanie prawdy. Ponadto używam komputera i telefonu, by dzwonić do Chin kontynentalnych w celu wyjaśniania prawdy, przekonywania Chińczyków, by złożyli deklaracje wystąpień z szeregów partii komunistycznej i ocalania rozumnych istnień. Poniżej przedstawiam niektóre z moich doświadczeń z telefonowania do Chin.

1. Telefonowanie do Chin – dławienie zła

Mistrz powiedział w „Nauczaniu Fa na Konferencji w Chicago w 2004 r.”:

„Wszystko, co robią uczniowie Dafa z pozostałych regionów, obraca się wokół głównego ciała Dafa w Chinach i powstrzymuje prześladowania prowadzone przez zło, zmniejszając tym samym nacisk na uczniów Dafa w Chinach oraz pomagając uczniom Dafa w Chinach wyjaśniać fakty.”

Uchodząc nikczemnym prześladowaniom w Chinach mogę zrozumieć, co Mistrz chce, abym zrobiła, jak również wiem, co praktykujący w Chinach, chcą, abym zrobiła. Codziennie sprawdzam stronę internetową Minghui, aby znaleźć numery telefonów prześladowców, podawanych przez praktykujących. Dzwonię pod każdy z nich bez wyjątku. Gdy dzwoni się do ciemnych nor zła w celu zanegowania prześladowań, często słyszy się niegodziwe tyrady, wypowiadane przez nikczemnych ludzi i częste odkładanie słuchawki. Gdy zdarza się to mnie, dzwonię ponownie z upartością, nigdy nie poddając się.

Pamiętam, że gdy pewnego razu dzwoniłam do więzienia Sihui w prowincji Guangdong, musiałam wybierać numer 19 razy pod rząd, ale mimo to policjanci z drugiej strony odmawiali wysłuchania mnie. Gdy zadzwoniłam po raz dwudziesty, wysłuchali mnie w końcu. Odtworzyłam im wtedy nagranie dźwiękowe Światowej Organizacji do Badania Prześladowań Falun Gong oraz nagranie dźwiękowe wyszczególniające przypadki osób, których spotkała kara za prześladowanie Falun Gong. Usłyszałam w słuchawce funkcjonariuszy policji dyskutujących między sobą: „Falun Gong jest rzeczywiście zdolny, nawet tutaj do nas dzwonią”. Mogłam odczuć, jak ta rozmowa telefoniczna powoduje rozpad zła po tamtej stronie i wtedy zaczęłam dzwonić do wszystkich innych numerów wewnętrznych tego więzienia oraz rejonowych oddziałów tego więzienia.

Później zmieniłam jedną cyfrę w numerach telefonicznych, poszerzając w ten sposób krąg moich telefonów. Te numery telefoniczne były wewnątrz więzienia lub w rejonach, gdzie mieszkały rodziny osób w nich zatrudnionych. Udało mi się dodzwonić do żony jednego z policyjnych funkcjonariuszy więzienia. Wyjaśniłam jej prawdę; powiedziałam o cudowności praktykowania Dafa, o tym jak KPCh zainscenizowała incydent samo-podpalenia na Placu Tiananmen oraz o przypadkach morderstw wykorzystywanych w celu oczernienia Falun Gong. Powiedziałam jej też, że według niebiańskiego prawa dobro jest nagradzane dobrem, a zło karane złem, oraz że wielu policjantów biorących udział w prześladowaniach Falun Gong spotkała kara. W końcu powiedziała, że przekona swojego męża, aby nie prześladował Falun Gong.

Podczas telefonowania do ciemnych nor zła musimy utrzymywać prawe myśli i spokojne serce. Przeczytałam kiedyś na stronie internetowej Minghui o Song Ping praktykującej Falun Gong z Shenzheng, który cierpiała prześladowania w więzieniu przez sześć i pół roku. Poznałam ją w Żeńskim Więzieniu w prowincji Guangdong. Pewnego razu całe jej ciało zostało przemoczone wodą i poddane rażeniu przy użyciu kilku pałek elektrycznych jednocześnie. Odbiła się ona od ściany, po czym upadła na ziemię. Miała na całym ciele rany od rażenia elektrycznego, ale mimo to nie wyrzekła się kultywacji. Nawet więźniowie włączeni w prześladowania mówili: „Song Ping jest w pewien sposób dobra” i bardzo ją podziwiali.

Po tym zwolniono ją i uprowadzono ją ponownie. Natychmiast podniosłam słuchawkę i zadzwoniłam do osoby na stanowisku kierowniczym w Biurze 610 w Shenzhen w okręgu Jeziora Xili. Oświadczyłam mu poważnie: „Czy wiesz, że zagraniczne media doniosły o tym, że nielegalnie uprowadziliście Song Ping, praktykującą Dafa? Cały świat wie, że Falun Dafa jest dobre i jest świadomy faktów prześladowań Falun Gong.” Osoba z Biura 610 po drugiej stronie linii telefonicznej wrzasnęła: „Kim jesteś?” Spokojnie odpowiedziałam: „Jestem jej krewną. Życzliwa i dobra dziewczyna jest prześladowana i przebywa w więzieniu od prawie siedmiu lat. Dopiero, co została uwolniona z więzienia, a wy uprowadziliście ją, po to, by wysłać ją na zajęcia prania mózgu i prześladować ją. Spotka was za to kara,” Powiedziałam mu też o Huang Tao z Departamentu Bezpieczeństwa Politycznego Okręgowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego Furtian w mieście Shenzhen, który aktywnie prześladował praktykujących Falun Gong, po czym zmarł w wieku 40 lat w 2005 r. Ta informacja jest traktowana jako poufna przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Takie przypadki wydarzają się jeden po drugim w sektorze bezpieczeństwa publicznego, prokuraturze i organach sądowych. On słuchał i słuchał i nie odważył się mówić.

Innym razem dowiedziałam się, że kolega praktykujący prowadził strajk głodowy od ponad miesiąca w centrum internowania. Wysłałam najpierw prawe myśli, po czym podniosłam słuchawkę i wybrałam numer podany przez praktykujących z Chin. Był to numer niedziałający. Według własnego uznania dodałam cyfrę 1 do tego numeru i wybrałam go ponownie. Poproszono mnie wówczas o wybranie numeru wewnętrznego przy pomocy aparatu telefonicznego. Wybrałam przypadkowo 113 i uzyskałam połączenie. Ktoś odebrał telefon. Zapytałam go, czy jest to centrum internowania. Potwierdził i dodał, że jest to klinika centrum internowania. Zapytałam, czy ten praktykujący jest tam przetrzymywany. Odpowiedział, że tak. Zaczęłam wtedy wyjaśniać jemu prawdę i powiedziałam mu o tym, że samo-podpalenie na Placu Tiananmen zostało zainscenizowane i sfabrykowane przez KPCh. Powiedziałam mu, że Falun Dafa jest praktykowane w ponad 80 krajach na całym świecie, oraz że według niebiańskiego prawa dobro i zło spotkają się z należną zapłatą. Opowiedziałam mu też o tym, jak niektórych policjantów prześladujących Falun Gong już spotkała kara I przekonałam go, by dobrze traktował praktykujących Falun Gong. W efekcie słuchał on dopóki rozmowa się nie skończyła. Zapisałam dobry numer telefonu tego centrum internowania I często tam dzwonię, aby wyjaśnić prawdę większej liczbie policjantów.

Kiedyś przeczytałam, że małżeństwo praktykujące Falun Gong zostało uprowadzone i zesłane do obozu pracy przymusowej w prowincji Shandong. Mają oni 6-letnią córkę, którą błądzącą ulicami pozostawiono bez opieki. Zadzwoniłam bezpośrednio do siedziby Zastępcy Sekretarza Miejskiego Komitetu Partii tego miasta. Asystent Zastępcy Sekretarza odebrał telefon. Wtedy wyjaśniłam mu prawdę. Później ten asystent wielokrotnie potwierdzał swoje stanowisko. Wiedział, że Falun Gong jest prześladowany, a osoby go praktykujące, to dobrzy ludzie. Powiedział, że nie będzie brał udziału w prześladowaniach oraz dodał, że już wysłali dziecko do domu jego dziadków.

Telefonowanie w celu wyjaśniania prawdy to proces kultywowania. W dalszym ciągu studiuję coraz więcej Fa każdego dnia. Nałożyłam sobie obowiązek studiowania dwóch wykładów dziennie. Jeśli mam więcej czasu, to studiuję trzy wykłady dla uspokojenia umysłu. Dodatkowo powinniśmy zapewnić wysyłanie prawych myśli częściej każdego dnia w celu wyeliminowania zakłóceń ze strony zła. W ten sposób rozmowy telefoniczne idą gładko.

2. Zachęcanie do składania deklaracji wystąpień z szeregów partii komunistycznej i ocalanie rozumnych istnień

Poza telefonowaniem do ciemnych nor zła dzwonię także do Chin, aby przekonać ludzi do składania deklaracji wystąpień z szeregów partii komunistycznej. Nie jestem tak dobrze obeznana z telefonowaniem w celu nakłaniania do składania deklaracji wystąpień, jak z telefonowaniem w celu położenia kresu prześladowaniom. Kontaktowanie się z osobami z różnych warstw społecznych stawia przede mną wyższe wymagania. Na początku uważałam, że jest to trudne i obawiałam się, że nie będę potrafiła sobie poradzić. Później przyszło mi do głowy, ze powinnam robić to, co Mistrz powiedział nam, że mamy robić. Jak tylko ta szczególna myśl powstała, pierwszy mój telefon w tej sprawie wywołał we mnie uczucie, że było to cudowne. Według własnego uznania wybrałam numer telefonu. Odebrał go 60-letni mężczyzna z Autonomicznego Rejonu Hui w Ningxia. Był bardzo podekscytowany i zapytał, jak się dowiedziałam, że on tam mieszka. W tym momencie poczułam, że jesteśmy jak krewni, którzy nie widzieli się od lat. Byłam wzruszona do łez i powiedziałam: „Dziadku, mamy ze sobą związek przeznaczenia”. Po kilku moich słowach ten człowiek wystąpił z KPCh.

Każdego dnia wstaje o 4 rano. Po skończeniu ćwiczeń i wysłaniu prawych myśli zaczynam telefonowanie i kontynuuję, zanim nie wyjdziemy do szkoły o godz. 8. W soboty i niedziele dzwonię dłużej aż do 9 wieczorem według czasu w Chinach.

Podczas telefonowania w celu przekonania ludzi do składania wystąpień często zdarzają się tyrady wygłaszane przez tych, których poddano praniu mózgu lub są głęboko skażeni przez złowrogą partię. Pewnego razu zadzwoniłam do prowincji Sichuan i 22-letni mężczyzna odebrał telefon. Gdy wyjaśniłam mu prawdę, zaczął przeklinać mnie bardzo brzydkimi słowami. W tym momencie po prostu wysyłam prawe myśli i utrzymywałam życzliwe serce i myśli pełne dobroci bez względu na to, jak bardzo przeklinał. Dopóki nie odłożył słuchawki dalej spokojnie opowiadałam mu o tym, jak KPCh zabiła 80 milionów Chińczyków w ciągu swoich poprzednich kampanii. Mówiłam o korupcji partii komunistycznej, podkreśliłam, że samo-podpalenie na Tiananmen zostało zainscenizowane, jak również o tym, że cały świat potępia prześladowania Falun Gong przez KPCh. Przestał przeklinać i wreszcie zapytał o numer telefonu, pod którym można wypisać się z partii. Powiedział, że się wypisze i poprosi innych, aby też się wypisali.

Mistrz powiedział w „Nauczaniu Fa na konferencji w Chicago w 2004 r.”:

„Według sposobu, w jaki postrzegają to bogowie, ocalanie rozumnych istot nie jest wcale czymś, co może być robione w stylu społeczeństwa ludzkiego, gdzie, jeśli ktoś popełni pewne błędy, to używa się ludzkich środków, aby go poprawić. Bogowie są miłosierni i posiadają największą zdolność do wybaczania i są naprawdę odpowiedzialni wobec istnień, zamiast skupiać się na działaniach danej osoby w danym czasie.. To dlatego, że bogowie budzą istnienie na poziomie podstawowym i ożywiają w nim naturę Buddy na poziomie podstawowym.”

Kiedyś przeczytałam, że praktykujący Dafa zostali uprowadzeni i przywiezieni na posterunek policji w Guangxi. Zadzwoniłam na ten posterunek i policjant odebrał telefon. Powiedziałam mu, że prześladowania uczniów Dafa, w których bierze udział zostały ujawnione przez zagraniczne media. Odpowiedział, że otrzymał rozkaz z góry i nie jest to jego akcja. Powiedziałam mu o „Dziewięciu Komentarzach na temat Partii Komunistycznej”. Wielu Chińczyków przebudziło się i teraz opluwają partię demonicznego kultu i gardzą nią. Historia KPCh, to historia tyranii, zabijania i kłamstw, poczynając od „Kampanii trzech anty”, „Kampanii pięciu anty”, „Kampanii przeciwko prawicowcom”, „Wielkiej Rewolucji Kulturalnej”, „Masakry na Placu Tiananmen” w 1989 r. aż po obecne prześladowania Fallus Gong. Po każdej z tych kampanii partia komunistyczna aresztowała policjantów jako kozły ofiarne, poczym skazywała ich na stracenie. Jednocześnie powiedziałam mu, że według niebiańskiego prawa dobro zastanie nagrodzone dobrem, a zło ukarane złem. Poradziłam mu, aby nie czynił więcej zła I nie brał udziału w prześladowaniach Falun Gong. Słuchał spokojnie przez cały czas, po czym zapytał mnie o Falun Gong za granicą oraz o akcje występowania z partii. W końcu powiedział mi, że jest członkiem partii i poprosił o pomoc przy wypisaniu się. Kolejna istota została ocalona, po tym jak prawda stała się dla niej jasna.

Pewnego razu zadzwoniłam do prowincji Hubei i słuchawkę podniósł pisarz wiejski. Uwięziono go na trzy miesiące, ponieważ napisał on o KPCh zanim przejęła ona władzę. Wyjaśniłam mu prawdę. Był świadomy złowrogiej natury KPCh i wiedział o prześladowaniach Falun Gong. Powiedział mi, że ma dużą rodzinę. 25 osób z jego rodziny należy do KPCh., Ligi Młodzieży i Młodych Pionierów. Powiedział, że chciałby złożyć w ich imieniu trzy wystąpienia. Odpowiedziałam, że musi wszystkim o tym powiedzieć, ponieważ liczy się to tylko wtedy, jeśli oni zrozumieją wystąpienie a partii i faktycznie zechcą wystąpić. Powiedział, że im powie. Podałam mu numer gorącej linii wystąpień z KPCh i poprosiłam, aby pomógł predestynowanym osobom ze swojego otoczenia złożyć trzy wystąpienia. Chętnie się zgodził.

Telefonowanie w celu przekonania ludzi, aby złożyli trzy wystąpienia, to proces kultywowania. Jest istotne, by codziennie studiować Fa i wysyłać więcej prawych myśli. Jedynie poprzez ciągłe utrzymywanie prawych myśli możemy dobrze wywiązać się z tego. Tylko wtedy będzie to szło gładko, gdy będziemy dzwonić więcej. Im więcej dzwonimy, tym bardziej chcemy dzwonić. Stale codziennie telefonuję i nigdy nie jestem przywiązana do decyzji odbierającego odnośnie wystąpienia z partii. Im więcej dzwonię, tym gładsze są te rozmowy i tym więcej osób występuje. Im więcej dzwonię, tym mocniejsze są moje prawe myśli. Kiedy zastanawiam się nad tym, że te rozumne istnienia znajdują się tu dla Dafa, moje serce wypełnia dobroć i ta druga strona czuje, że próbuję ją ocalić i że jest to dla niej dobre.

Podczas telefonowania używam notesu, by zapisać numery, do których będę musiała dzwonić jeszcze raz, kto złożył trzy wystąpienia i jakiego pseudonimu użył, kiedy pomogłam im wystąpić z KPCh, używając strony internetowej „The Epoch Times”. Zapisuję też te numery i utrzymuję je w sposób właściwy i ostrożny. W „Nauczaniu Fa na Konferencji w stolicy Stanów Zjednoczonych w 2007 r. Mistrz powiedział nam:

„Mimo, że bogowie, którzy zstąpili do Trzech Sfer pochodzą z różnych poziomów, to tylko dzięki posiadaniu niezachwianej wiary w Dafa i w poprawianie Fa każdy z nich przybył na ten ludzki świat. Chcieli oni przyjść, aby otrzymać Fa i jednocześnie udzielić Dafa swojej pomocy podczas jego rozpowszechniania. Tak, więc jeśli chodzi o te istoty, to niezależnie od ich poziomów ich niewzruszone prawe myśli, które mieli, są niezwykle cenne. Powodem tego jest, że patrząc ze sfery boskiej, ludzkość i ludzkie społeczeństwo przedstawiają sobą naprawdę przerażający widok i to w szczególności ma miejsce w tym przypadku, ponieważ bogowie mogą patrzeć na ludzkość podczas jej najgorszego okresu. Byli wystarczająco odważni, aby zstąpić ze względu na swoja niewzruszoną wiarę w Dafa i swoje przeświadczenie, że poprawianie Fa na pewno będzie pomyślne. (Wierzyli, że) Fa na pewno ich zbawi, że Dafa z pewnością osiągnie sukces i poprawianie Fa na pewno będzie pomyślne i to właśnie dlatego mieli boską odwagę, aby przyjść do ludzkiego świata.”

Wiem, że to, co zrobiłam jest niewystarczające i będę dobrze pamiętać Fa nauczane przez Mistrza, będę się spieszyć, by przeprowadzić jak najwięcej rozmów i przekonać ludzi do składania deklaracji wystąpień oraz ocalać więcej rozumnych istnień.

To, co przedstawiłam powyżej wynika z mojego osobistego zrozumienia. Jeśli jest w tym coś niewłaściwego, mam nadzieję, że koleżanki i koledzy praktykujący życzliwie mi to wskażą.


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.